Dwa zastępy strażaków zadysponowano do gaszenia samochodu osobowego. Niestety, mimo sprawnych działań strażaków auto spłonęło niemal doszczętnie.
W poniedziałkowy wieczór 22 stycznia 2024 roku dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląskim otrzymał zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego na drodze między miejscowościami Mirsk i Giebułtów.
Na miejsce natychmiast dysponowano zastępy strażaków z OSP KSRG Mirsk i OSP Giebułtów. Do działań udał się także patrol lwóweckiej policji.
Policjanci ustalili, że do pożaru pojazdu marki Toyota doszło w trakcie jazdy w wyniku awarii instalacji elektrycznej. – wyjaśnia sierżant sztabowy Olga Łukaszewicz z lwóweckiej policji.
Niestety, mimo szybkiej i sprawnej akcji z samochodu niewiele pozostało.
Jasne to były porachunki gangsterów, Giebułtowa, Woli, oraz Mirska, zaczyna się brudna walka karteli.
Niezła skucha! I daj auto do takiego mechanika, auta to nie telefony