Dolnośląska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu (WIOŚ) kontroluje na autostradzie A4 zatrzymane transporty. Działania mają na celu eliminowanie nielegalnych transportów odpadów do Polski. Funkcjonariusze skontrolowali naczepę ciężarówki, w której było 9 ton zużytych opon do samochodów ciężarowych. Transport był nielegalny i miał być dostarczony do woj. śląskiego.
Kontrola na A4
Zgorzeleccy funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej po raz kolejny zatrzymali transport z nielegalnymi odpadami na autostradzie A4 w Jędrzychowicach. Tym razem w naczepie TIR-a wykryto 9 ton zużytych opon do samochodów ciężarowych. Kierowca wiózł odpady z Holandii do odbiorcy na Śląsku.
Kilka dni wcześniej, funkcjonariusze z KAS zatrzymali inny transport – ciężarówkę, która jechała z Niemiec do polskiego odbiorcy, znajdowały się w niej odpady pyłu żelaza oraz jego stopów (25 ton).
Brak zgłoszenia przewożonych odpadów w systemie SENT i BDO
Transport odpadów nie był zgłoszony w System Elektronicznego Nadzoru Transportu (SENT), w Bazie Danych o Produktach i Opakowaniach oraz o Gospodarce Odpadami (BDO), a sam pojazd nie posiadał odpowiednich oznakowań dla przewozu odpadów. System BDO to nowoczesny, zintegrowany system teleinformatyczny administrowany przez Ministerstwo Środowiska. Rejestr umożliwia ewidencjonowanie odpadów oraz składanie corocznych sprawozdań z zakresu gospodarki odpadami, produktami i opakowaniami. BDO umożliwia także skuteczną kontrolę rynku gospodarki odpadami. Przyczynia się do efektywnej walki z nielegalnymi transportami w tym sektorze.
Przypominamy również, że transport odpadów podlega zgłoszeniu w Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu (SENT). System SENT to narzędzie do walki z przestępczością transgraniczną. Został stworzony, by rejestrować towary wrażliwe takie jak: paliwo, alkohol, tytoń czy odpady. System pomaga funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej w efektywnych kontrolach.
Kary administracyjne za nielegalny przewóz odpadów
Odbiorca nie posiadał wymaganego zezwolenia na przetwarzanie odpadów i nie był w stanie dokonać ich odzysku lub unieszkodliwienia w sposób zgodny z przepisami wspólnotowymi. Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska (WIOŚ) uznał transport za nielegalne przemieszczanie odpadów. Naczepę wraz z towarem zajęto do dalszego postępowania karnego.
Kierowcę ukarano trzema mandatami karnymi na łączną kwotę 5 400 zł, przewoźnik w postępowaniu administracyjnym zagrożony jest łączną karą w wysokości 26 tys. zł, odbiorca w postępowaniu administracyjnym karą minimalną w wysokości 20 tys. zł, a w postępowaniu prowadzonym przez WIOŚ w wysokości od 50 tys. do 500 tys. zł.
Czyli czeka nas wrost cen opon z powodu braku tanich używanych zamienników z zagranicy. Przedsiębiorcy będą musieli wliczyć to w cenę produktów. Znowu nasi kochani urzędnicy ze swoją biurokracją napedzają inflację, ale winą obarczą pandemię lub wojnę.
Ciekawe kiedy w tym durnym kraju przewożenie pustej butelki po coli, będzie uznawane za nielegalny transport odpadów???