Dla żartu zadzwonił na numer alarmowy informując, że ma myśli samobójcze

0
221

Po tym, jak operator Centrum Powiadamiania Ratunkowego, numeru alarmowego 112 odebrał zgłoszenie od mieszkańca powiatu lwóweckiego, który powiedział, że ma myśli samobójcze na miejsce natychmiast ruszyli policjanci.

 

W 2021 roku nastąpiło przełączenie numeru alarmowego Państwowej Straży Pożarnej – 998 – do Centrów Powiadamiania Ratunkowego (CPR). Podobnie jak w 2019 r. w przypadku numeru dedykowanego dla Policji – 997. Dziś to CPR-y są kluczowym elementem Systemu Powiadamiania Ratunkowego, którego głównym celem jest efektywna obsługa zgłoszeń alarmowych i koordynacja działań służb ratunkowych.

Wśród licznych zgłoszeń, jakie codziennie odbierają operatory numeru alarmowego 112 nadal gro stanowią te fałszywe. Czy to z niewiedzy, czy dla żartu ludzie dzwonią i zgłaszają przeróżne rzeczy, od pytań o rozkład jazdy, pizzerię po bezpodstawne wezwania służb.

Tak też było i w tym przypadku. Po godzinie 11. w czwartkowe przedpołudnie 15 sierpnia 2024 roku na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że ma myśli samobójcze, że chce się powiesić, po czym się rozłączył.

Operator numeru alarmowego natychmiast rozpoczął ustalanie adres tego mężczyzny. Okazało się, iż ten dzwonił z Mirska. Informacja o pilnej pomocy została przekazana do funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Gryfowie Śląskim, którzy natychmiast udali się na miejsce.

– Policjanci faktycznie pod wskazanym adresem zastali mężczyznę. Jak się jednak okazało nie miał on żadnych myśli samobójczych tylko były to takie żart. Mężczyzna był ciekawy, jaka będzie reakcja służb. – wspomina młodszy aspirant Olga Łukaszewicz oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.

Fałszywe alarmy nie tylko zajmują czas operatorów, ale mogą również skutkować opóźnieniem w udzieleniu pomocy tym, którzy naprawdę jej potrzebują.

43- letni mieszkaniec Mirska został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.

NAPISZ KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here