Dają 7 tysięcy na badania dzieci na zawartość glifosatu!

10
1162
fot. Fb. Marcin Bustowski

W dniu wczorajszym podczas sesji radni przyjęli zmiany w budżecie popierając tym samym przeznaczenie 7.000 złotych na przebadanie dzieci na zawartość w ich organizmach szkodliwego glifosatu.

 

Na początku kwietnia Pan Marcin Bustowski lider Stowarzyszenia Konfederacja Rolniczo- Konsumencka oraz współzałożyciel nowego ruchu o nazwie „Przebudzeni Konsumenci”, znany z faktu walki z niezdrową żywnością, a szczególnie taką, która zawiera Glifosat złożył na ręce burmistrz Mirska Pana Andrzeja Jasińskiego pismo, w którym poinformował o złej sytuacji zdrowotnej coraz szerszej grupy społeczeństwa i zwrócił się z prośbą o wyasygnowanie z budżetu środków na przebadanie dzieci z terenu gminy Mirsk na zawartość w ich organizmach glifosatu.

Burmistrz uznał sprawę na tyle ważną, iż przekazał ja pod dyskusję radnym, o czym kilka dni później poinformował wnioskodawcę: „Uprzejmie informuję, że na najbliższej sesji Rady Miejskiej Gminy Mirsk, która odbędzie się dnia 29 kwietnia 2021 r. wystąpię o opinię w sprawie zabezpieczenia środków finansowych na wsparcie akcji badania dzieci na zawartość w ich organizmach Glifosatu”. – odpowiedział Panu Bustowskiemu burmistrz Jasiński.

Jak zostało powiedziane tak też się stało. W ubiegłym miesiącu w programie sesji znalazł się punkt dotyczący pieniędzy na badania. Pan Bustowski został zaproszony na sesję, gdzie przez ponad godzinę omawiał problem i odpowiadał na pytania rannych.

„Od małych rzeczy zaczynają się rzeczy duże. Problem dotyczy wszystkich Polaków i tylko, jeżeli się zjednoczymy, poprzemy zrobienie badań, a następnie wspólnie podniesiemy głos w sprawie wyników badań, być może uda się nam coś zmienić. Warto spróbować”. – reasumował swoje wystąpienie Marcin Bustowski.

Mirscy radni do sprawy podeszli bardzo poważnie. I zapewnili, że przygotują stosowną uchwałę dokonującą zmian w budżecie Gminy.

Wczoraj podczas sesji radni Rady Miasta i Gminy Mirsk poparli przygotowany przez burmistrza projekt uchwały dotyczący zmian w budżecie i na „badania dzieci z Gminy Mirsk na obecność trujących substancji (Glifosat)” przeznaczyli kwotę 7.000 złotych.

Jak usłyszeliśmy władze miasta mają przeprowadzić rozeznanie rynku i same znaleźć specjalistyczne laboratorium, a następnie podpisać z nim umowę o współpracy. Później zapewne zostanie zorganizowana rekrutacja chętnych na wykonanie takiego badania dzieci.

Warto nadmienić, iż Mirsk jest pierwszą gminą w powiecie lwóweckim, która wsparła finansowo badania dzieci na zawartość w ich organizmach glifosatu. Czy pozostałe gminy pójdą w ślady Mirska?

10 KOMENTARZE

  1. Szkoda tych pieniędzy na te badania które i tak nic nie dadzą to tak samo jak wszyscy wiemy że przez dziurę ozonową słońce jest bardziej szkodliwe niż 200 lat temu a i tak wszyscy opalamy się i korzystamy z każdego promienia słońca. Tak będzie w tym przypadku dzieci, będą zbadane wyjdzie że mają ten glisofat w sobie i co i nic, dalej w marketach rodzice będą kupować jedzenie. Jeden plus naszych radnych że sami poszukają laboratorium a nie skorzystają z oferty wskazanej przez tego pana cwaniaka który chce zabłysnąć za nasze pieniądze. Jedno jest pewne ja swojego syna nie będę badał i nie będę naciągał na to podatników.

  2. Do anonim to najlepiej siedzieć cicho i słuchać co mówią pisiorki że wszystko jest dobrze jak my obywatele tego nie ruszymy to nas zniszczą popieram decyzje burmistrza i radnych mirsk

  3. “Burmistrz uznał sprawę na tyle ważną, iż przekazał ja pod dyskusję radnym” – burmistrz nie wiedział o co chodzi, więc zapytał mądrzejszych. Gdyby chodziło o miliony złotych to by nie pytał, sam by wydał.

  4. Pan Bustowski niech ze swoich pieniędzy robi takie badania, a nie z podatków gminy w tym wypadku Mirsk
    A jak radni nie mają gdzie wydawać Gminnych Pieniędzy to niech poszukają bardziej potrzebnego celu 7000tys to nie w kij dmuchał

  5. haha, co za zacofanie. Proponuję jeszcze przeznaczyć dotację na badanie wpływu astrologii na postępy w nauce licealistów, usługi różdżkarskie, a budżet miasta konstruować wg wskazań druidów. Przy okazji wyjaśniło się dlaczego w Mirsku i okolicy brakuje folii aluminiowej – została wykupiona przez radę miasta do produkcji foliowych czapeczek 🙂

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj