Od chwili, kiedy zapadła decyzja o budowie Sky Walka, najwyższej wieży widokowej w Polsce, w Świeradowie- Zdroju mówiło się o budowie wyciągów narciarskich w jego pobliżu. Jednak do tej pory były to jedynie słowa. Teraz Miasto przechodzi do czynów. Podczas sesji Rady Miasta Świeradowa- Zdroju w dniu 24 listopada 2022 roku dokonano prezentacji rewitalizacji kompleksu wyciągów narciarskich “Świeradowiec”.
Świeradowscy radni podjęli też decyzję o powołaniu komisji do spraw zamiany gruntów gminnych z właścicielami działek pod nartostradami.
– Z deklaracji właścicieli gruntów obecnych na sesji i Radnych wnioskujemy, że w ciągu kilku miesięcy będzie finał. – przekonuje burmistrz Roland Marciniak i podkreśla, że inwestycja to duży krok do przodu.
Biuro projektowe Antemio z Krakowa rozpoczęło już projektowanie dla Gminy Świeradów- Zdrój kolei gondolowej. Ta ma mieć 750 metrów, 2 wyciągi kanapowe, czteroosobowe, magazyny wody na 8 tys. m³, 2,5 kilometra nartostrad, system naśnieżania składający się z 30 armatek i oświetlone trasy.
– Koszt projektu budowlanego ok. 150 tys. zł z budżetu miasta. Ten projekt to szansa dla naszego kurortu na kontrolowany rozwój Uzdrowisko z 2 wielofunkcyjnymi stacjami narciarskimi, to już europejski poziom. – wskazuje burmistrz.
– Skutecznie realizujemy wizję Świeradowa- Zdroju jako ważnej destynacji uzdrowiskowej, turystycznej, rowerowej i narciarskiej w Polsce. Ta strategia trwa od kilkunastu lat. Już 14 lat działa kolej gondolowa Ski&Sun (2008 – 100 mln zł). Deptak zdrojowy 2012 – 2014 ok. 25 mln zł), single tracki 2008 – 2019 (PL-CZ ponad 80 km ok. 8 mln). Od roku zrealizowany jest etap 1 Świeradowca, czyli mega atrakcja. Sky Walk (2021- 40 mln zł). – dodaje Marciniak, który tłumaczy, że ta inwestycja ma być realizowana w 2024 a jej szacunkowa wartość to 50 – 60 mln zł.
Szef świeradowskiego magistratu nie kryje, iż już spotkał się z przeciwnikami tej inwestycji i wrzuca kamyk do ogródka sąsiadów z Nadleśnictwa.
– Oczywiście jak to w naszej ojczyźnie bywa, jest mnóstwo przeciwników tej inwestycji, tym razem niezrozumiale jest stanowisko Nadleśnictwa Świeradów. – nie kryje Marciniak, który nie tłumaczy, o co chodzi, o jakie sprzeciwy i wobec jakich dokładnie planów zapewniając, że wytłumaczy to „później”.
Burmistrz jak to ma w zwyczaju nie wspomina też nic o radnych, o tym, jak oni widzą tą inwestycję, jak podchodzą do zamiany gruntów i jak do całości podchodzą mieszkańcy, którzy każdego dnia borykają się z bardzo przyziemnymi problemami, na które w mieście nie ma pomysłu ani pieniędzy.
Może do tego zbiornika na 8,5 m3 wody podłączycie kanalizację z ulicy 11 go listopada i nie będą studzienkami g….a wypływać. A potem wykorzysta tę wodę z gó…em do naśnieżania stoku , warszawiakom obojętnie po czym będą jeździć ważne że selfy na fb wrzucą.
Szkoda Ciebie.
Najpierw niech mieszkańcy deszczówkę odłączą od kanalizacji ściekowej to gó..o nie będzie wybijać.
Na g. To poślizg byłby lepszy i trawa latem bardziej zielona
Skończy się na wizualizacjach i mrzonkach – patrz stacja narciarska Kowary…
Zamieniać działki gminne które są warte dziesiątki milionów na działki z wyciągiem na których nie wiadomo czy kiedykolwiek powstanie ta inwestycja to dosyć ciekawe i gospodarne p Marciniak
Swieradów Zdr. powoli staje się ofiarą swojego sukcesu – mieszkańcy są raczej nie zadowoleni z tego obrotu sprawy.
750 metrów. Normalnie szaleństwo. I europejski poziom bo będą dwie stacje narciarskie. To jest śmiech na sali. W Czechach co druga dziura zabita dechami gdzie jest po kilkadziesiąt budynków mieszkalnych ma często i 5 ośrodków narciarskich.