Radni Rady Powiatu Lwóweckiego apelowali o budowę ronda. Jeszcze dwa lata temu drogowcy mówili o budowie sygnalizacji świetlnej. Czas leci. Co z poprawą bezpieczeństwa w ruchu na DK30 w Krzewiu Wielkim?
Niebezpieczne skrzyżowanie
Skrzyżowanie drogi krajowej nr 30 z drogą wojewódzką nr 361 i drogą powiatową prowadzącą w kierunku Lubomierza to z pewnością jedno z bardziej niebezpiecznych skrzyżowań w regionie. To tu każdego roku dochodzi do poważnych w skutkach wypadków. Nie brakuje też wypadków śmiertelnych. Stąd oczywistym wydaje się być potrzeba poprawy bezpieczeństwa w ruchu.
W Polsce rośnie liczba samochodów
Użytkownicy dróg od lat zwracają uwagę na rosnącą liczbę samochodów w naszym kraju, naszym regionie i tym samym na zwiększone natężenie ruchu. W 2020 roku na 1000 mieszkańców naszego kraju przypadły 664 samochody osobowe. Według oficjalnych danych pod koniec 2021 r. mieliśmy w kraju 26,098 mln samochodów. Niestety inwestycje drogowe nie idą w ślad za rozwojem motoryzacji i koniecznością poprawy bezpieczeństwa.
Radni za budową ronda
Z ciekawą inicjatywą w 2021 roku wyszli radni Rady Powiatu Lwóweckiego. Wystosowali oni wówczas apel do zarządcy drogi krajowej nr 30 by na tym niebezpiecznym skrzyżowaniu w Krzewiu Wielkim wybudować rondo.
„Rada Powiatu Lwóweckiego zwraca się z wnioskiem do Generalnej Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad – Oddział we Wrocławiu o podjęcie działań mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego na skrzyżowaniu drogi krajowej Nr 30 z drogą wojewódzką Nr 361 ( w kilometrażu 41 + 309 ) i drogą powiatową w miejscowości Krzewie Wielkie gmina Gryfów Śląski.” – mogliśmy przeczytać w podjętej w sierpniu 2021 r przez radnych powiatowych uchwale.
„W związku z ogromnym wzrostem ruchu drogowego w ostatnich latach zwracam się z gorącą prośbą o zastosowanie rozwiązania, które w sposób znaczący zwiększyłoby bezpieczeństwo ruchu drogowego na wymienionym skrzyżowaniu.” – apelują w uchwale radni powiatowi i tłumaczą, iż dobrym rozwiązaniem byłaby przebudowa skrzyżowania na takie z ruchem okrężnym:
„Zgodnie z sugestią Policji większe bezpieczeństwo zapewniłaby przebudowa istniejącego skrzyżowania na skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Takie rozwiązanie na pewno poprawiłoby bezpieczeństwo i zapewniłoby większą płynność ruchu drogowego do bardzo atrakcyjnych turystycznie miejscowości – Świeradów- Zdrój, Lubomierz, Gryfów Śląski i Mirsk.”. – tłumaczą w podjętej uchwale radni Rady Powiatu Lwóweckiego.
Zamiast ronda sygnalizacja świetlna
Tuż po tym apelu w 2021 roku w odpowiedzi na pytania redakcji Lwówecki.info GDDKiA oddział we Wrocławiu przyznaje, iż drogowcy dostrzegają konieczność poprawy bezpieczeństwa na drodze krajowej nr 30 w Krzewiu Wielkim. Wskazuje także, iż w sposób szczególny, tak im, jak i rządzącym zależy na bezpieczeństwu pieszych uczestników ruchu.
„Odpowiadając na Pana pytanie informujemy, że skrzyżowanie zgłoszone zostało do planu programu poprawy brd (red.: „Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego”) na przejściach dla pieszych, polegającego na budowie sygnalizacji świetlnej wraz z wykonaniem oświetlenia dedykowanego dla przejścia dla pieszych.” – mogliśmy przeczytać w odpowiedzi sprzed blisko dwóch lat.
„Wstępnie przewidziano realizację wnioskowanego zadania na skrzyżowaniu DK30 z DW361 i DP2512D w 2024 r. Będzie to mogło nastąpić po ostatecznym przyznaniu środków finansowych na ten cel. Liczymy również na dobrą współpracę na etapie uzgodnień dokumentacji technicznej z Samorządem. Dodatkowo na przedmiotowym skrzyżowaniu, z uwagi na występujące tam przejście dla pieszych, wprowadzono ograniczenie prędkości do 50 km/h.”. – wskazywało GDDKiA w odpowiedzi skierowanej do redakcji Lwówecki.info.
Drogowcy twardo stoją przy sygnalizacji
W lutym 2023 roku ponownie zwróciliśmy się do drogowców z podpytaniem o zamierzenia w sprawie poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym na „trzydziestce”. I niestety, nie mamy dobrych wiadomości, dla tych, co marzyli o płynnym ruchu w Krzewiu Wielkim.
Jak zapewnia nas GDDKiA w ramach poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym na skrzyżowaniu DK30 (km 41+309) z DK30a (km 0+000) z DW361 i DP2511D w miejscowości Krzewie Wielkie wybudowana zastanie sygnalizacja świetlna. Inwestycja obejmie także budowę oświetlenia drogowego na skrzyżowaniu, budowę dwóch odcinków przejściowych oświetlenia w ciągu głównym DK30 i DK30a oraz budowę kanału technologicznego a przy przejściu dla pieszych zostaną ułożone płytki dla osób niewidomych i niedowidzących. Zadanie przewidziane do realizacji w latach 2023 – 2024.
Moim zdaniem nie ma potrzeby budowania tam sygnalizacji świetlnej.
Problemem jest to, że często kierowcy jadący od strony Jeleniej Góry często jadą z nadmierną prędkością co utrudnia bezpieczne włączanie się do ruchu od strony Lubomierza i od Mirska.
Problem rozwiążę ustawienie fotoradaru w kierunku Jeleniej Góry aby kierowców dyscyplinować odnośnie prędkości na tym odcinku. Jeśli będą jechali od strony Jeleniej z prędkością 70 km/h bardzo poprawi to bezpieczeństwo na tym skrzyżowaniu.
Tylko rondo w tym miejscu
Tylko rondo.sygnalizacja jeszcze bardziej spowolni ruch, ale chyba o to im chodzi patrząc na czas postoju czekając na ‘zielone’ na całym odcinku DK30.
Ciekawe ile statystycznie dziennie pieszych pokonuje to przejście, jeszcze niewidomych…. chyba znikoma ilość,bo gdzie? Po krzewy? Ani tam przystanków,ani atrakcji, jeden dom po stronie ogrodnika
Jeszcze niech zrobią na całej trasie Jelenia – Zgorzelec progi zwalniające co 50 metrów… a nie nie trzeba wystarczy że cała trasa jest w takim stanie że nastawiali co 50 metrów znaki ograniczające prędkość do 40-50 km/h i wymalowali na całej trasie linię ciągłą. Zarządzanie trasą na poziomie prezesa panującego w zarządzie dróg odpowiedzialnym za tę drogę. Ważne, żeby na nagrody kasy starczyło.
DK 30 to trasa łącząca Jelenią Górę z Niemcami bez możliwej trasy alternatywnej. Codziennie przemieszczają się nią setki aut ciężarowych wywożących produkty m.in z jeleniogórskich fabryk ale też przewożących towar z Niemiec do Polski. Tysiące osób codziennie jeżdżą tą trasą do i z pracy. I tak strategiczna trasa od tylu dziesięciu lat nie może doczekać się obwodnic! A remonty zlecane są panu Kaziowi z łopatą i taczką. Trasa ta nadaje się do zaorania a nie stawiania świateł. 70 km przejazd zajmuje 2h przy dobrych wiatrach to jest kpina!
I jeszcze wspaniałe światła w gryfowie… Oczekiwanie na zielone trwa wiecznie, a jeszcze jak rusza stary autobus, lub ciężarówka to przejedzie może z 5 aut.super sprawa
zgadzam sie z powyzszymi komentarzami NIE dla sygnalizacji juz raczej rondo byloby lepsze no i faktycznie nastawiali ograniczen w predkosci dodali podwojna ciagla i jade dwa razy dluzej bo przestrzegam przepisow ale widze jak kierowcom puszczaja nerwy i wyprzedzaja lub jada szybciej bo czesc tych zakazow jest absurdalna
Najlepiej cofnąć się do czasów wozów konnych ,Wiosna panie sierżancie i uczyć się kierować ruchem z książki wyjętej z aktówki.A podatki z paliwa brać i drogowe płacić tylko wymagania a gdzie coś dla zwyklego go podatnika orać płacić i cicho siedzieć.
Mieczysławowi: popieram to, co napisałeś w 100%!!!
Czekamy z niecierpliwością na dokończenie budowy chodnika w Chmieleniu.Pozdrawiamy GDDiK Mieszkańcy
Wystarczy tam ograniczenie do 50 – ciu i radar.!
Bez jadąć główna nawet nie będzie trzeba zatrzynywać się na światłach, a z podporządkowanej ludzie spokojnie przejadą.
Najtaniej i najszybciej.
Światła to tylko korki. Rondo reguluje płynnie ruch i poprawia bezpieczeństwo. Mało to było wypadków w Gryfowie na skrzyżowaniu DK30 z ul. Kolejową?
Albo radar albo rondo sygnalizacja świetlna będzie tamowała ruch, i będą się tworzyć korki
Rondo, światła i radar nie uchronią od kolizji i wypadków. Jednak radar ma przewagę, zostawi ślad w postaci fotek pędzących na złamanie karku. Najlepiej radar dwustronny rejestrujący przekroczenia 100 metrów przed i za. Razem da to 200 metrów, to dużo dla rozwagi.
Przy wzrastającej liczbie aut ,ważne jest zachowanie płynności ruchu. Zarządzający DK30 robią wszystko odwrotnie. Zamiast rond światła. I widać to min w Gryfowie jedno auto od stacji kolejowej i kolejka aut od Dino. Jest miejsce na rondo i przy szkole nr 1 i na skrzyżowaniu z Kolejową i do cepów nie dociera argument płynności. To samo będzie w Krzewiu. Kolejny ewenement wszędzie obecna podwójna ciągła. Auta osobowe mają teraz niemal wszystkie ponad 150 KM czyli sa zdolne szybciej wyprzedzić ciężarówkę cz naukę jazdy które mocno spowalniają plynnosc jazdy. Bez sensu wrócić należy do starego oznakowania poziomego drogi. Czesto na ograniczeniu prędkości do 70 ciężarówki i Lki jada znacznie wolniej nooo ale podwójne ciągłe ciągną sie na dobrze widocznych prostych. I jeszcze nieszczęśliwy zakręt. Kiedy ktoś za to beknie w sądzie? Ograniczenie przed Chmieleniem i na wielu innych łukach się sprawdza. Tu się nie sprawdza bo droga jest źle zbudowana, po tylu wypadkach trudno to zrozumieć? To może trzeba wrócić do furmanek, bo to co wyprawia się na DK 30 z logiką nie ma nic wspolnego.