W wypowiedziach specjalistów na temat #koronawirus pojawia się wiele terminów, których znaczenia nie zawsze jest się pewnym. Sprawdź, co one oznaczają. Ich wyjaśnienia opracowało Ministerstwo Zdrowia wraz z Głównym Inspektorem Sanitarnym.
Kwarantanna, dozór epidemiologiczny – co to znaczy
W sprawie koronawirusa specjaliści mówią do nas językiem fachowym, którego zaletą jest precyzja. Wyjaśniamy, co oznaczają konkretne terminy
W każdym zawodzie używa się języka fachowego. To upraszcza komunikowanie się. Kiedy jednak słyszysz komunikaty dotyczące zdrowia lub innych ważnych spraw, które wpłyną na Twoje decyzje, powinieneś być pewnym, jakie jest znaczenie konkretnych sformułowań.
Stan zagrożenia epidemicznego — co to znaczy
To znaczy, że w kolejnych rozporządzeniach minister zdrowia może wprowadzić np.:
- czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się,
- czasowe ograniczenie lub zakaz obrotu i używania określonych przedmiotów lub produktów spożywczych,
- czasowe ograniczenie funkcjonowania określonych instytucji lub zakładów pracy,
- zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności,
- obowiązek wykonania określonych zabiegów sanitarnych, jeżeli wykonanie ich wiąże się z funkcjonowaniem określonych obiektów produkcyjnych, usługowych, handlowych lub innych obiektów,
- nakaz udostępnienia nieruchomości, lokali, terenów i dostarczenia środków transportu do działań przeciwepidemicznych przewidzianych planami przeciwepidemicznymi.
Co to znaczy w komunikacie Ministerstwa Zdrowia, że ktoś …
… jest hospitalizowany?
Przebywa w szpitalu. Niekoniecznie znaczy to, że jest nosicielem koronawirusa albo jest chory na COVID-19. Niektóre osoby mają objawy chorobowe, ale jest to np. grypa. Dopiero po wykonaniu testu wiadomo, czy mamy do czynienia z zakażeniem koronawirusem.
Liczba osób hospitalizowanych to nie to samo, co liczba osób chorych ani liczba osób będących zakażonymi koronawirusem.
W przypadku podejrzenia o zakażenie koronawirusem pacjent jest umieszczany w izolatce, by nie zarażał innych chorych.
… jest objęty kwarantanną
Dotyczy to osób zdrowych, które miały bliski kontakt z osobami zakażonymi lub podejrzanymi o zakażenie koronawirusem.
Przebywa w swoim mieszkaniu przez dwa tygodnie — liczone od dnia ostatniego kontaktu z zakażonym lub od dnia powrotu z regionu ryzyka. Nie wolno mu wychodzić, nawet z psem na spacer, do sklepu czy do lekarza. To kwestia odpowiedzialności obywatelskiej, bo może być nosicielem koronawirusa i zakażać, choć sam nie ma objawów.
Nikomu nie wolno do niego przychodzić.
Jeśli poczuje się gorzej, a zwłaszcza jeśli pojawią się następujące objawy: gorączka, kaszel, problemy z oddychaniem, należy bezzwłocznie, telefonicznie powiadomić stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłosić się bezpośrednio do oddziału zakaźnego lub oddziału obserwacyjno-zakaźnego szpitala.
… jest objęty nadzorem epidemiologicznym
Jeśli ktoś np. pracował w budynku, w którym przebywał nosiciel koronawirusa, był w tej samej przestrzeni. Czyli w takiej sytuacji, gdy nie było bezpośredniego kontaktu z nosicielem lub chorym, ale na wszelki wypadek sprawdza się stan zdrowia tej osoby.
Nadzór epidemiologiczny trwa 14 dni. Odbywa się w porozumieniu z pracownikami inspekcji sanitarnej po wywiadzie epidemiologicznym. Należy przejść na pracę zdalną w domu, zawiesić życie towarzyskie, ograniczyć do minimum wyjścia. Dwa razy dziennie mierzyć sobie temperaturę, kontrolować swój stan zdrowia.
… ma negatywne wyniki testu na obecność koronawirusa
Osoba nie ma koronawirusa.
… ma pozytywne wyniki testu na obecność koronawirusa
Wykonany test potwierdził, że ktoś ma koronawirusa.
… przechodzi kontrolę sanitarną
Kontrola sanitarna przeprowadzona jest na granicach kraju, czyli także w portach lotniczych i morskich. Podróżni pytani są, skąd przyjeżdżają, gdzie byli, jak się z nimi skontaktować na terenie Polski. Wypełniają formularz z tymi danymi.
Może być im mierzona temperatura. Temperatura powyżej 36,6 nie oznacza, że ktoś jest chory na COVID-19 lub jest nosicielem koronawirusa SARS-CoV-2. Oznacza jednak, że warto to sprawdzić. Niestety temperatura w normie nie potwierdza, że ktoś jest zdrowy. W części przypadków zakażenie koronawirusem może przebiegać bezobjawowo.
-/ Ministerstwo Zdrowia /-