„Na szyby chlapie biały płyn o mazistej konsystencji. Śmierdzi nieokreślona substancja. Smród jak padlina pomieszana z zapachem świeżego betonu.” – pisze poirytowana czytelniczka.
Jak relacjonuje nasza czytelniczka taka sytuacja ma miejsce regularnie. „Nie jest to zawsze ta sama ciężarówka ale przynajmniej 2 razy w tygodniu takie coś ma miejsce. Wczoraj to było około godziny 16.” – wskazuje kobieta, która tłumaczy, iż ciężarówka jechała z Leśnej w kierunku Gryfowa Śląskiego.
„Na szyby chlapie biały płyn o mazistej konsystencji. Śmierdzi nieokreślona substancja. Smród jak padlina pomieszana z zapachem świeżego betonu.” – dodaje i przesyła nagranie, na którym wyraźnie widać, jak z naczepy wylewa się tajemnicza ciecz.
Skoro w jadącym za ciężarówką samochodzie czuć smród, to co muszą znosić cierpliwie mieszkańcy okolicznych miejscowości?
Kobieto od czego są telefony dzwoni się na policję i po sprawie ten gość z tira po prostu zanieczyszcza drogę mandat takiemu z górnej półki i cwaniak się nauczy pewnie na Rębiszów jechał
Albo Lubomierza do izery ?
Albo do lasu
Na Lubomierz tam wszystko i od wszystkich przyjmują.