Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi zatrzymanemu przez policjantów mężczyźnie. Wszystko przez „zamiłowanie” do sportu.
39- latek najprawdopodobniej chciał zostać sportowcem. Nie był jednak zdecydowany jeszcze w jakiej dyscyplinie, dlatego zdecydował, że spróbuje sportów letnich i zimowych. Jednak zamiast skierować się do sklepu stwierdził, że potrzebny sprzęt ukradnie.
„39- latek w sierpniu ubiegłego roku ukradł rower górski znajdujący się na klatce schodowej budynku mieszkalnego. Pokrzywdzony wtedy nie powiadomił o tym fakcie Policji. Następnie początkiem lutego br. dokonał kradzieży deski snowboardowej należącej do tego samego pokrzywdzonego. Wartość strat oszacowana została na kwotę około 2 tysięcy złotych.” – relacjonuje asp. szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń z bolesławieckiej policji.
Mundurowi w wyniku pracy operacyjnej kilka dni po zdarzeniu zatrzymali podejrzewanego o kradzieże mężczyznę w miejscu jego zamieszkania. Ujawnili tam też i zabezpieczyli skradzione fanty.
Teraz 39- latek będzie miał sporo czasu na uprawianie sportu za kratami. Za takie przestępstwo grozi mu kara do 5 lat więzienia. W związku z tym, że podejrzany działał w ramach recydywy czyli powrotu do przestępstwa możliwy jest nawet wyższy wymiar kary.
Sport to zdrowie, przynajmniej się teraz nie przeziębi,tylko szkoda, że to sanatorium za pieniądze podatników.