Burmistrz przyznaje, że zatrudnił żonę radnego

79
6112

Sprawa ujrzała światło dzienne po wczorajszym artykule na stronach Lwówecki.info. Ostatecznie burmistrz Kobiałka sam przyznał, że zatrudnił w urzędzie żonę radnego ze swojego komitetu.

 

Burmistrz Dawid Kobiałka w mediach społecznościowych opublikował post, w którym sam przyznał, że zatrudnił żonę kolegi radnego Rady Miejskiej Gminy Lwówek Śląski startującego z jego komitetu wyborczego.

W internetowym wpisie burmistrz Lwówka Śląskiego tak tłumaczył swoją decyzję:

„Rozmawiałem z Panią Patrycją kilka razy w życiu. Była zawsze uśmiechnięta i pomocna. Podczas luźnej rozmowy zapytałem, czym się w ogóle zajmuje, a było to w czasie kiedy szukaliśmy kadrowej z racji przejścia na emeryturę zasłużonego pracownika. Okazało się, że pracuje na podobnym stanowisku. Zapytałem czy Pani Patrycja rozważyłaby przejście z Nowogrodźca do Lwówka Śląskiego. Pani powiedziała, że tak, więc później odbyliśmy kilka rozmów o zakresie kompetencji, pomysłach na zarządzanie pracownikami i przyszłych planach zawodowych. Przeciągałem tę decyzję, ponieważ prywatnie jest żoną Radnego Michała Biegacza, ale nie możemy nikogo wykluczać ze względu na zaangażowanie samorządowe męża… Na szczęście udało mi się przekonać Panią Patrycję, żeby dołączyła do naszego zespołu.

To była najlepsza decyzja jaką podjąłem!” – tłumaczy burmistrz Lwówka Śląskiego, który dodaje, iż w jego ocenie Pani Patrycja ma kompetencje i doświadczenie.

„Dostała pracę nie ze względu na stanowisko męża, tylko pomimo tego stanowiska.” – zapewnia burmistrz Kobiałka.

My zapytaliśmy burmistrza, czy pani Patrycja została zatrudniona w wyniku konkursu, czy bez takowego konkursu.

„Nie było konkursu, zanim go ogłosiliśmy udało mi się przekonać Panią Patrycję Biegacz, żeby przeniosła się do naszego Urzędu przez porozumienie pomiędzy jednostkami budżetowymi. Oczywiście wtedy nie trzeba organizować konkursu, jeśli ktoś wykonywał tożsamą pracę w innym miejscu.” – wyjaśnia burmistrz Dawid Kobiałka.

79 KOMENTARZE

  1. Czy wy zdajecie sobie ludzie że ludzi bardzo często łącza studia, wykształcenie praca? To że ktoś jest czyjąs żoną ciotką babcią w tak małym mieście nie powinno dziwić. Pokolenia wykształconych ludzi nie mogą ze sobą współpracować mimo doświadczenia i wiedzy bo już to jest oceniane? Ogarnijcie się

  2. Rozumiem, że w ocenie Pana Burmistrza owa Pani posiada odpowiednie kompetencje oraz doświadczenie, nabyte jak mniemam ekspresowo podczas krótkiego stażu pracy w UG w Nowogrodźcu. Pytanie, jakie są realia? Dlaczego nikt inny nie miał możliwości aplikować na wskazane stanowisko? Uważam, że wszyscy powinni mieć równe szanse.

  3. Ale przegranych boli dupa
    Ludzie ich nie chcą a oni dalej pchają się na stanowiska aż miło patrzeć jak się pogrążają
    Piszą posty potem je usuwają komedia po prostu

  4. Większość gminy jest miła i uśmiechnięta. Ale czy to są wystarczające kompetencje do pracy na tym stanowisku. Dlaczego panie Burmistrzu nie napisze pan wprost jakie kompetencje ma ta pani. Ile lat pracy na podobnym stanowisku. Jakie wykształcenie posiada.Czy to jest jakaś tajemnica. Lepszej decyzji nie mógł pan podjąć. Ciężko teraz wybrnąć z zaistniałej sytuacji. Nic lepszego nie udało się wymyślić . A wy mieszkańcy teraz macie okazję zobaczyć na kogo głosowaliście. I czy było warto

  5. czyli to taka rodzinna firma teraz będzie a mówili, że Lubomierz to sami swoi, a widać że lwówek pozazdrościł miało być transparentnie, a tu masz babo placek. Bez konkursu była najlepsza, no wygrała sama z sobą. Brawo. Z tych co były w gabincie burmistrza była najbardziej kompetentna. a innych przesłuchiwać nie trzeba było

    • Tak było w Lubomierzu były Burmistrz żona wicedyrektor szkoły ,PO co się uczyć wystarczy pieniądze i szkoły można robić i zdawać przez Internet a inne kobiety pokończyły studia wieloletnie jak kujony się starały i po co,tyle wisiłku ,można? można szybko i po zawodach.

  6. Minęło zaledwie kilka miesięcy od objęcia urzędu burmistrza i jakoś wizja pracy w urzędzie zmieniła się względem poprzedniego stanowiska i krytycznych opinii wobec poprzedniczki. Teraz nazywa się to kwalifikacje i rozmowy iż ktoś się bardziej lub mniej uśmiechnięty lub po prostu ma męża lub żonę w radzie gminy .
    Kumoterstwo bo jak inaczej można to nazwać . Zwykły mieszkaniec mówi wprost że takie coś to typowe „Świństwo” wobec wyborców . Szkoda że Pan Kobiałka burmistrz tak rozpoczyna swoją przygodę . Dzisiaj mogę stwierdzić że niczym się to nie różni od Warszawy przez Wrocław aż do Lwówka śląskiego . Witamy na pokładzie kolesiostwa i znajomków . Bawmy się bo czas ucieka.Wyborcy mają dobrą pamięć o tym już nie jedna osoba się przekonała .

  7. Kto w rodzinie, to nie zginie!
    Myślałem, że jak na Pana zagłosowałem to będzie dobrze.
    Pan teraz zatrudnia rodzinę i znajomych rodziny ,żony radnych .Żenada .
    A gdzie konkurs ?
    Czy na ładne oczy została przyjęta?
    Jakie ma owa pracownica kwalifikacje?
    Ile lat stażu pracy ma ?
    Jednym słowem KOLESIOSTWO.
    WSTYD

  8. Chciałabym widzieć miny tych, którzy byli za zmianą władzy lwóweckiej i do nich nawoływali a co gorsze na nich głosowali.
    Żłoby są jednakie, nic się nie zmieniło. Przepraszam, jest zmiana – w żłobach lepsze żarcie …

  9. Używajcie sobie do woli trole
    Wiadomo kto pisze te wszystkie komentarze ale pamiętajcie wszystko do czasu. Przyjdzie w końcu kres na wasze świństwa
    Pan psycholog sam najwyraźniej potrzebuje pomocy psychiatry

  10. Nawet nie wiedziałam, że Urząd GiM Lwówek Śląski poszukuje do pracy osoby ds. kadr. Kiedyś szukając pracy zadzwoniłam do tutejszego Urzędu z zapytaniem, czy są jakieś wolne miejsca pracy i uzyskałam odpowiedź, że trzeba śledzić stronę BIP tutejszego urzędu, bo WSZYSTKIE prowadzone nabory, muszą być udostępnione na tej stronie. Niestety, ale informacji o wolnym miejscu pracy na stanowisku kadrowej nie zauważyłam, gdyż takiej w ogóle nie było. W związku z tym można spostrzec, iż Burmistrz prawdopodobnie najpierw robi zeznanie wśród swoich znajomych, a osoby z poza tego grona nie mają żadnych szans na zatrudnienie w tymże urzędzie. Dlatego, też można w tym przypadku mówić o tym, iż Burmistrz zatrudnia swoich najbliższych znajomych, przyjaciół itd. Szkoda bo ja też mam wieloletnie doświadczenie w tej dziedzinie, i z chęcią zamieniłabym pracę na tą bliżej mojego miejsca zamieszkania, ale cóż nie znam Pana Burmistrza osobiście, dlatego też ta czy inna oferta pracy nie była mi zaproponowana, mimo iż mam większe doświadczenie zawodowe od tej Pani. Ciekawe jak długi staż pracy posiada ta Pani – 10, 15 a może 20 lat ? Skoro mowa to o znakomitym doświadczeniu tej Pani. A mówiąc, że jest to to zaufana osobo to znaczy, że jest żoną radnego ze stowarzyszenia Burmistrza ? Jedno jest pewne, jeśli Burmistrz raz zaproponował swoim znajomym pracę, to na pewno zrobi to po raz kolejny i kolejny, a o zatrudnieniu w tymże Urzędzie będzie można tylko pomarzyć, chyba, że jesteś z bliskiego kręgu Burmistrza.

  11. Też tak myślę jak Anonim dlaczego nikt inny nie miał możliwości aplikować na wskazane stanowisko jest wiele osób, które mają odpowiednie kompetencje i wykształcenie, a nie mogły się zaprezentować. Szkoda……….

  12. To już nie pierwsza wpadka Pana Burmistrza .Zawsze taki elokwentny ,oczytany…ale jak przyszło co do czego ,to nie wiedział, że wiceburmistrz musi mieć wykształcenie wyższe i dal pana Kuryło (bez szkoły)

  13. Straszne te standardy się zaczynają robić… Ile ta pani ma lat doświadczenia w kadrach? Chodzą pogłoski że to w miesiącach można liczyć a nie latach… najważniejsze że jest sympatyczna…Podobno na naczelnika inwestycji też jest kandydat z bliskiego otoczenia radnych…

  14. Panie burmistrzu. Niech pan ogłosi konkurs na to stanowisko. Jeśli pani która jest zatrudniona na kompetencje i doświadczenie to między innymi kandydatami obroni się sama. Wtedy nikt nie będzie mial się do czego przyczepić a i pan będzie miał czyste sumienie.

  15. jak tak dalej w urzędzie pójdzie to za chwilę wszyscy oburzeni brakiem konkursu w lwóweckim magistracie będą mogli przebierać w konkursach na krzesełka jak w ulęgałkach. Będzie tyyyyyle wolnych miejsc, tylko ciekawe czy choć połowa z tych oburzonych będzie chciała pracować w urzędzie i użerać się z sobie podobnymi.

  16. Na naczelnika do inwestycji potrzeba chyba minimum 3 lata doświadczenia w administracji, czy na kadrową jest jakieś minimum doświadczenia ??
    Powiem tak, jestem zawiedzona bo ludzie mają dość nepotyzmu, ustawek, to wszystko miało się zmienić. Obajtek i ta cała klika też zawsze zatrudniała ludzi kompetentnych, a później wyszło że to rodzina i przyjaciele, którym trzeba zapewnić posadę, coś za coś.
    A z perspektywy pracowników kadr w UGiM to bym się wkurzyła, bo niejeden pracownik ma większą wiedzę, doświadczenie i też jest miły i sympatyczny, ale mimo to nie dostał nawet szansy na awans.
    Ta pani nie będzie miała łatwo, bo pewnie już ma łatkę w jaki sposób dostała pracę.
    Głosowałam na Dawida, ale nie lubię takich akcji, wszytko miało być transparentne, a ta zamieszanie z kadrową chyba nie miało wypłynąć po za urząd.

    • No i już wiadomo kto pisze te komenty. O nepotyzmie pisze ciągle Pan H., który aspiruje na radnego, a połowę mieszkańców zablokował na FB bo nie potrafi znieść jak mu ktoś prawdę pisze i wytyka głupotę. Jak mu coś nie pyknie to zaraz usuwa komentarze żenada dzieciaku

  17. A czy pamiętacie ile było jadu jak pod koniec ubiegłej kadencji burmistrz ogłosił nabór na pracownika do wydziału finansowo -budzetowego. A teraz obecny. burmistrz z rozbrajającą szczerością mowi że zatrudnił ja bo jest uśmiechnięta….

  18. Panie z biura podawczego to jakaś pomyłka. Nic nie wiedzą,oburzone, że ktoś o coś pyta w ogóle . To są stanowiska zupełnie nie potrzebne. Ciekawe jakie posiadają wykształcenie? Średnie bez matury…. A za to płacimy my,podatnicy. Z całym szacunkiem do Pana Burmistrza, ale ” żona radnego” – to w ogóle do Pana nie pasuję. Inaczej miało to wyglądać.

  19. A miało być wspaniale…
    A miało być uczciwie…
    Nic się nie zmieniło poza twarzami przy talerzu, czyli [autocenzura] przy korycie.

  20. Może po prostu pan burmistrz nie wiedział że to żona jego radnego, może to zwykły przypadek, może po prostu spotkał ją na ulicy, powiedziała dzień dobry i stwierdził że ma bardzo wysokie kompetencje, że musi mieć takiego fachowca w swoim teamie… Bardzo ciężko było namówić panią żeby przyjęła dobrze płatną posadę, ale się jakoś udało…

  21. Moi kochani, o co ten rwetes?
    Jak świat światem stoi, zawsze będą obsadzać “swoich” na stanowiskach.
    Przecież myślicie, że krystaliczny Dawid nikomu niczego nie na obiecywał za wsparcie w trakcie kampanii?? On ma dług wdziecznosci i będzie go spłacał.
    Pracowalem w budżetówce kupę lat i widziałem, jak tam się obstawia posady. Całe rodziny, mówię kompletnie poważnie.
    A poprzednia burmistrz co robiła? Jak załatwiła synkowi pracę w wodach polskich?

    Młodość pana Dawida nic nie zmienia – jest prawicowcem z długiem wdzięczności wobec swojej ekipy.
    Dlatego konkursów nie ma, ogłoszeń nie ma a posady pozajmowane w mig.

    • Święta prawda. Tak niestety jest wszędzie. A jeżeli się mylę, to proszę wymienić chociaż jedną instytucję w naszej gminie, gdzie tak nie jest. Gdzie nie pracują siostry, mamy, kuzynki, żony, bracia itd., znajomi dyrektorów lub innych osób na kierowniczych stanowiskach.

  22. Przeważnie te wszystkie gminy to jak w serialu RANCZO i tak to można posumować, romanse, kolesiostwo, załatwianie sobie chodnika przed domem itd. pozyskać fundusze ściągnąć inwestorów, fundusze z UE to już trzeba trochę się znać.

  23. Porażka. A to dopiero początek. W urzędzie też sobie nie radzi .Nie mówiąc że nic się nie dzieje po wyborach radnych. Siedzą cicho jak mysz pod miotłą. Nie chodzi o jakieś pieniądze których nie ma. Ale jakieś inicjatywy.

  24. No coz . Narod Ci u nas ciemny , ale alternatywy zbyt duzej nie bylo. Ja zawsze mowie , ze do wladza samorzadowych powinno sie wybierac ludzi zaradnych i zyciowo i ustawionych. Nikt nie odpycha od siebie , ale ktos , kto jest juz dorobiony nie potrzebuje sie od poczatku dorabiec i na byle g… no nie poleci. Wbrew pozorom mlodosc nie jest tu atrybutem. Jak widzielismy juz na portalach spolecznosciowych , milosciwie nam panujacy obfotografowal sie juz z poslami bliskiej mu frakcji. To oznacza , ze posada burmistrza ma byc jedynie drobnym szczebelkiem w karierze politycznej i raczej na mieszkancow ma takowa jednostka krotko mowiac ma wywalone. Niestety ludzie zaradni , ktorzy moze i by chcieli , cos zrobic dla lokalnej spolecznosci radza sobie w zyciu bez poborow burmistrza , ktore dla zoltodziba , ktory mianuje sie project managerem ( sam jestem ciekawy jakimi projektami i na jaka wartos moze sie ow pochwalic) sa zlapaniem pana Boga za nogi na najblizsze 5 lat. Niestety jest to tzw golo.. upiec nie prowadzacy wczesnie nawet gospodarstwa domowego , zyjacy w wynajmowanym mieszkaniu. A my powierzamy mu nasz wspolny majatek..Sam jestem ciekaw oswiadczenia majatkowego naszego wodza. Ciekawi mnie tez w jaki sposob sfinansowana zostala kampania wyborcza tego stowarzyszenia i kto wylozyl kase , bo okiem obserwatora wydaje mi sie ,ze tanie to nie bylo. Nie mam pojecia , czy jest obowiazek rozliczenia sie z tego na tym szczeblu. Zeby nie bylo – nie jestem fanem Mariolki i dostrzegam tez pozytywne zmiany , ktore poczynila nowa wladza. Ot takie takie tam luzne wnioski. Zostalo nam liczyc,ze w przyszlych wyborach bedziemy mieli statecznego kandydata , ktory poczuje miesje zriobienia czegos dobrego , a nie tylko szukac bedzie trampoliny do wskoczenia wyzej , chocby nie byl juz pierwszej mlodosci i bedzie chcial zostac na dlugie lata ( chyba zgodnie z ordynacja 2 kadencje , choc nie watpie ,ze jesli obecnego nie wybiora gdzies wyzej – zadowoli sie posada burmistrz w przyszlosci.

  25. Co to za burmistrz który publicznie mówi że to kadrowa ma mieć pomysły na zarządzanie pracownikami. Jakie to mierne panie burmistrzu. To tak właściwie czym się pan zajmuje…. Facebookiem …… Czy udało się panu pozyskać nowe środki dla Gminy. Nawet te środki dla mieszkańców na ciepłe mieszkanie dostał pan w spadku po poprzedniczce.

    • Pani ma bardzo mierne cv. Ciężko by bo się tej Pani dostać nawet do obsługi sekretariatu. Niestety. Na wygranie naboru szans by nie miała żadnych. Wiem, że kilka osób z ogromnym doświadczeniem, wiedzą było zainteresowanych tym stanowiskiem. I proszę nie pisać, że nie znam sprawy. Otóż znam. Pani nie do jednego Pracodawcy podanie wysylala. Ciekawe czy ktoś się tym zajmie…

  26. A ja na miejscu radnego Biegacza ,sprawdzilbym czy jego zona Patrycja :;nie uśmiechała ‘się do burmistrza za bardzo stąd ta szybka decyzja o kwalifikacjach hahahahhhahhaha

    • Wystarczy wejść na profil społecznościowy i wszystko jasne. Żenada Panie Burmistrzu sztuczne etaty może Pan będzie robić jak będzie Pan miał swój folwark , jak na razie pracuje Pan Publicznie.

  27. Konkurs nie musiał się odbyć, gdyż pomiędzy urzędami można przenosić pracowników “za porozumieniem stron”, co wynika z ustawy o pracownikach samorządowych. A może jednak chodzi o kompetencje pracownika, a nie o kolesiostwo? Proszę nie kręcić gównoburzy

  28. Może w końcu burmistrz zainteresuje się cmentarzem we lwowku .najbardziej zaniedbany cmentarz Jaki widzieliśmy .zarządca nie dba.Nogi można połamać na ścieżkach.. trawy nikt nie kosi. Podobno zaśmieca pomniki.wstyd żeby tak duży stary cmentarz byl tak zaniedbany.prosze wejść powyżej pomnika na środku cmentarza..piękny jest cmentarz w Szklarskiej Porębie i małych wioskach a tu po deszczach są takie kokeiny że strach chodzić. Zmienić zarządcę lub niech burmistrz się przejdzie I zobaczy .Na dole jako tako a czym wyżej to aż strach.

  29. Taki ma punkt w swojej ulotce 🙂 o remoncie cmentarza ,
    Ale obiecanki, cacanki 😉
    Kiedy droga na Bahama będzie zrobiona ,bo tam zawieszenie auta można na dziurach zostawić 🙂
    Kiedy zaczną realizować te punkty co mają w swojej ulotce???

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj