Burmistrz ma pomysł na przyszłość linii kolejowej z Lwówka Śląskiego do Jeleniej Góry

30
6542

Czy po zrewitalizowaniu linii kolejowej z Lwówka Śląskiego do Jeleniej Góry powinny na nią wrócić pociągi? Burmistrz ma pomysł, jak sam mówi „bardzo dobry pomysł”.

 

 

L. Krokosz, wiceburmistrz Lwówka Śląskiego już nie raz zaskakiwał swoimi przemyśleniami. To on poddał pod rozwagę radnych pomysł likwidacji koszy na śmieci. Ten miał sprawić, by mieszkańcy nie wyrzucali śmieci. Wiceburmistrz na tej samej sierpniowej sesji pochwalił się zgromadzonym oraz oglądającej sesję w internecie publiczności pomysłem na przyszłość Kolei Doliny Bobru, linii kolejowej z Jeleniej Góry, przez Wleń do Lwówka Śląskiego, linii kolejowej, która od 2016 roku dobrze się ma na papierze, a w rzeczywistości popada w ruinę, ale także linii, którą czeka świetlana przyszłość.

Starsi mieszkańcy z pewnością dobrze pamiętają lata prosperity tej linii. Te jednak minęły wraz z upadkiem komunizmu. Druga połowa lat 90-tych XX wieku przyniosła diametralne zmiany. Polacy zaczęli przesiadać się na własne cztery kółka. Coraz nowsze, wygodniejsze samochody sprawiły, iż z pociągów korzystało coraz mniej chętnych. Na początku lat dwutysięcznych na trasie pomiędzy Jelenią Górą a Lwówkiem Śląskim zdarzało się, iż przejeżdżały szynobusy, które wiozły maszynistę, konduktora i … powietrze. Na całej trasie nikt nie wsiadł do pociągu, a koszty utrzymania linii i przejazdu składu stale rosły. Płaciliśmy za to my wszyscy.

PKP nie inwestowało w infrastrukturę, nie modernizowało linii, co sprawiało, że z każdym niemal rokiem obniżano dozwoloną na niej prędkość. W grudniu 2016 roku malowniczą trasą przejechał „Ostatni Leniwiec”, czyli skład, który był swoistym pożegnaniem z pociągami na tej trasie. Po jego przejeździe prędkość obniżono do zera. Od tamtej pory kontrolę nad linią przejęła przyroda.

Dziś coraz donośniej da się słyszeć głosy mówiące o przywróceniu pociągów na trasie z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego. Konkretne działania w tej sprawie wykonuje Marszałek Województwa Dolnośląskiego. I po raz pierwszy od wielu, wielu lat jest realna nadzieja na rewitalizację najpiękniejszej trasy kolejowej w Polsce.

I w tym momencie pojawia się też genialny w swojej prostocie pomysł L. Krokosza o tym, jak wykorzystać linię po jej zrewitalizowaniu. Pomysł został zaprezentowany na sierpniowej sesji Rady Miejskiej Gminy Lwówek Śląski i ten pomysł, co wypada tu podkreślić, w całości należy do wiceburmistrza Krokosza. Żeby nikt ze słuchaczy nie miał wątpliwości, to sam jego autor już na początku wspomniał, że jest on bardzo dobry.

Wiceburmistrz L. Krokosz (zdjęcie archiwalne)

Szanowni państwo, miałem kiedyś taki, wydaje mi się bardzo dobry pomysł, on został złożony tutaj do ZIT-u Aglomeracji Jeleniogórskiej, a mianowicie, żeby ta kolej w końcu powstała, ale to bardziej turystycznie, ponieważ do Jeleniej Góry nam się troszeczkę to jakby odwróciło. Młodzież nie dojeżdża do szkół, jeżeli dojeżdża to mają samochody, nawet jak studiują, bo jest wygodniej i szybko, do pracy też nie dojeżdżamy, ponieważ bardziej nam, bliżej do Bolesławca i do tej strefy gdzie jest dużo tych zakładów.

I teraz miałem taki pomysł żeby, ponieważ mamy spływy Bobrem, to żeby po tej linii kolejowej, jak będzie odrestaurowana, żeby uruchomić ruch drezyniarski. Wtedy mamy sytuację taką, że są osoby chętne turystycznie, dostają się drezyną do tych miejscowości, gdzie rozpoczynają spływ, zostawiają samochód na miejscu, nie mają kłopotów. Z powrotem wracają Bobrem. Czy to nie jest dobry pomysł?” – mówił z przekonaniem wiceburmistrz Krokosz, który wskazał hamulcowego rewitalizacji Kolei Doliny Bobru, a tym samym poniekąd i jego genialnego pomysłu a jednocześnie – być może całkiem nieświadomie – podał śmiały pomysł na inne podejście do ochrony zbytków.

Rozwińmy tą przystań, ściągnijmy tutaj turystów, mamy piękną trasę nad Bobrem. Ale dołożę od razu coś co sobie wszyscy chyba strzeliliśmy w kolano, bo nasz ukochany, wiemy kto, czyli Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków, tak jak wpisał nam nieszczęśnie tą słodownię, z którą się do dzisiaj borykamy i nikt nam nie chce pomóc. A ja sobie zawsze mówię, pieniądze leżą na ulicy. Nie musicie nam dawać, załatwcie nam tylko tą słodownię i mamy 20 milionów w budżecie. I most kolejowy. No wpisano most kolejowy. Nie wiem czy nikt nie miał wpływu na konserwatora zabytków, żeby tego mostu nie wpisywać? Wszyscy przyjeżdżali, sensacja, robimy sobie zdjęcia, będzie piękny most. Czy ktoś ten most będzie oglądał z takiej pozycji, że podejdę, zobaczę sobie jakie przęsło jest, zobaczę jakie nity tam zastosowano? Szanowni państwo, po co nam to jest potrzebne? Ten most wszyscy oglądają z daleka, więc można zrobić taki sam odtworzyć go, ale w innej technologii. Niech ta konstrukcja będzie taka sama, jego wygląd, te przęsła, ale nie remontujmy, nie wiem czy on się w ogóle da wyremontować i na jakiej zasadzie? Ten most zapisano, wydaje mi się, że go zapisano tylko po to, żeby nigdy tej linii nie uruchomić. Piękna trasa, piękne tunele, wszyscy pamiętamy z naszych lat młodych jeździło się w góry, przyjeżdżali tutaj też do Lwówka ludzie, w tej chwili się nie da. Dzieci nawet tego nie znają, prawda? Przejazd przez tunel, no gdzie teraz mamy taką atrakcję jak przejazd przez tunel? Załatwmy ten temat.” – mówił z zapałem wiceburmistrz L. Krokosz.

Genialny pomysł burmistrza urzekł nas. Aż dziw, że nikt wcześniej na to nie wpadł. Już dziś oczami wyobraźni widzimy ten sznur drezyn, takich z napędem ręcznym, mknących z Lwówka Śląskiego do Nielestna na poranny spływ kajakowy. A jednocześnie turystów z Jeleniej Góry, pędzących by zwiedzić muzeum w stolicy powiatu lwóweckiego. Ludzie mijają się, machają sobie, wszyscy się do siebie uśmiechają, pozdrawiają …
I żeby jeszcze ktoś, wiemy kto, zabrał się za tą prowizoryczną przystań w Lwówku Śląskim, to miasto tętniłoby od turystów.
No i do tych zabytków też przecież można podejść z nowym, świeższym spojrzeniem. Nie trzeba od razu wpisywać do rejestru. Można zbudować na nowo, taki podobne.

30 KOMENTARZE

  1. Mamy nieoszlifowany brylant w tym urzędzie 🙂
    Do Jeleniej Góry ludzie nie jeżdżą do pracy, a dzieci do szkół – BO NIE MA DOGODNYCH POŁĄCZEŃ, a nie dlatego że nie chcą, geniuszu.
    Skomunikowanie Lwówka z okolicą mogło by wpłynąć na potencjalnych inwestorów chcących lokować tu zakład pracy. Taki zakład “ssie” pracowników z większego obszaru, a my tymczasem nie mamy ani komunikacji zbiorowej ani dobrych dróg (ta nowa na Bolesławiec jest wolniejsza niż przed remontem).
    Turystom wystarczy podczepić wagon na rowery i zapewnić kursy tak by dało się sensownie pojechać rano tam, a późnym popołudniem wrócić i już będzie bardzo dobrze.
    O reszcie pomysłów się nie wypowiem, bo pewnie pan wice jest fanem Toma Cruise’a 😉

  2. Ja jeszcze pamiętam drezyny, mam trochę lat. To przeciez niemadre.
    Ludzie, którzy sami są już praktycznie emerytami to nie potrafia już tak dbać o panstwo. Już długo są i pomysly się chyba skończyły.

  3. A jak niedawno koleje dolnośląskie chciały uruchomić swój autobus który by jeździł Nawet święta i niedzielę to kurcze gadali nie ma kasy żeby się częściowo dołożyć! Trzeba ich na wiosnę wszystkich wymienić!

  4. Obecnie mamy wzrost zainteresowania koleją, ale jaką – odnowiony tabor, czyste wagony i toalety, w wielu pociągach wi-fi. Nie tak jak w słusznie minionych czasach, o których najlepiej jak najszybciej zapomnieć, ale może niektórzy tęsknią do dziewiętnastowiecznego dzikiego zachodu, lub wschodu. Wszystko jedno.

  5. Niech da w Rakowicach do 3,5 tony zakazy i tak żwir piasek i inne tylko koleją a stacja przeładunkowa we Lwówku Śląskim przy obecnej załadują, przesypią, tak samo śmieszne magazyn zbożowy swoje tory zlikwidował tak samo Nowy Ląd i teraz sypią na stacji jakieś małe ilości, przeszkadzało to komuś czy oszczędność na podatkach jakaś z tego chcą ekologii ale i tak wszędzie ciężarówki a mało co się koleją wozi i może to tu jest problem. Linia Kowary- Ogorzelec ponoć dlatego rewitalizacyjna aby urobek z Ogorzelca wozić a tu nic nie można zrobić i jazda na około przez Niwnice.

  6. JPRDL, toż to myślenie z początku lat 90-tych: zaorać wszystko, wszystko zaniedbać, rozwalić, nic się nie opłaca itd. A ja myślałem, że już z tej ciemnoty wyszliśmy… Człowieku, jak raz to zaoras, to już NIGDY NIKT kolei na tej linii nie odtworzy, bo nie będzie gdzie i jak. Zaraz Unia zabierze nam auta i będziemy się toczyć tymi drezynami chyba do Jeleniej czy w Karkonosze. Z JG za chwilę będzie.mozna też koleją dojechać do Karpacza, a juZ teraz można do Wałbrzycha, Skalnego.Miasta w CZ w sezonie, Szklarskiej czy Jakuszyc! A i możliwości pracy też by się.poszerzyly niż tylko Bolec krętą i wąską, zakorkowaną często już dziś drogą!

  7. PSL=Tusk,teraz to najlepiej zrobić trasę do Berlina , PSL sprzedało się tuskowi, jako rolnik i inni rolnicy wam już niewierzymy, głosowaliśmy na PSL nie na Tuska ,sprzedaliście się wasza partia już nie istnieje.

  8. Masakra! Biedny Lwówek nigdy nie miał szczęścia do włodarzy. Miały być autobusy KD, w innych miejscowościach na DLŚ jeżdżą a tu jak zwykle problem. Do tego jeszcze drezyny. Nie po to będą remontować linie i tyle pieniędzy inwestować żeby tylko drezyny jeździły. Nawet Gryfów, Mirsk, Świeradów czy Góra Śl. sobie o wiele lepiej radzą. Tu taki powiatowy Lwówek a gorzej niż w gminnych miasteczkach. Zero komunikacji nawet autobusów już prawie nie ma. Ręce opadają. Mam nadzieję że przy następnych wyborach ludzie się odwdzięczą

  9. Ten wiceburmistrz, oprócz idiotycznych pomysłów i “z druta ciętego”, prostackiego podejścia do ochrony zabytków, to ma chyba mega-wykształcenie. Pomijając same pomysły – styl i błędy językowe wołające o przysłowiową “pomstę do nieba”. W temacie samej linii… dobrze byłoby dzięki niej skomunikować Jelenią Górę ze Złotoryją, alternatywą do Świeradowa (ale tu już jest ścieżka rowerowa), dalej przez Nowogrodziec do Bolesławca i Zielonej Góry jak to było kiedyś. Swoją drogą – właśnie dla rozwoju turystyki – stacja Lwówek Śląski mogłaby być stacją węzłową, rozjazdową, bo ma wszelkie predyspozycje do takiej roli. Można również pomyśleć o wybudowaniu całkiem nowej, optymalnej linii kolejowej do Bolesławca. Kto powiedział, że mamy tylko odtwarzać poniemieckie szlaki? Gdyby takie rozwiązania powstały, to Lwówek zyskałby na znaczeniu i turystycznie i komunikacyjnie. Oczywiście, trzeba miasto mądrze wypromować i na pewno nie takimi pseudo-mądrościami wiceburmistrza.

  10. Wiele już razy rożnego rodzaju urzędnicy czy starostwa czy gminy oraz różnych instytucji wypowiadali się w różnych tematach ale ten Pan bije wszelkie granice normalności. Niekiedy lepiej jest milczeć niż nie przemyślanie się wypowiadać. Szkoda tylko że zwykli obywatele widzą wiele spraw inaczej niż wielu wielu urzędników, polityków.
    Od siebie powiem tylko tak.
    „Gdyby głupota umiała latać to większa cześć w urzędzie unosiłaby się w obłokach”

  11. Ciekawe czy w ogóle wie że linia jest dzierżawie województwa i przeznaczona do rewitalizacji. Panie Radny Pan drezyny po podwórku puszczaj ta gmina i ten powiat potrzebuje sprawnej komunikacji którą zapewnić może tylko połączenie kolejowe. Dlatego Panie radny wszyscy są nastawieni na przywrócenie na niej ruchu pociągów a Pana pierdoduolenie w tym temacie to w kategorii fantazji można rozpatrywać. Boże skąd się biorą tacy bez-radni!!!

  12. A takiego wiceburmistrza to nie powinno się odwołać za jego bezkresną głupotę? Za działanie na szkodę miasta i ludzi? Za rażącą niekompetencję? Bardzo współczuję Lwówkowi takiego “włodarza”. Wyrzucić go ze stołka i nie pozwolić już nigdy na pracę w samorządzie.

  13. Może by ktoś pomyślał , żeby linie dla pociagow otworzyć z Jeleniej Góry do Wrocławia,przez Lwowek,Złotoryję,Legnicę.Zeby nie czeba bylo jechać samochodem po zakorkowanej A4,gdzie i tak problem z zaparkowaniem we Wrocławiu.

  14. Szok . Burmistrz zamiast myśleć o powrocie pociągów, to myśli o drezynowaniu. Drezynowanie jest fajne i można je zrobić na jakimś bocznym torze a nie na linii ,gdzie młodzież mogłaby dojeżdżać do szkół średnich i na studia a pracujący do pracy, jest tyle fajnych miejsc na wycieczkę szkolną i nie tylko szkolną na trasie Jelenia Góra -Lwówek Śl. a ze strony Jeleniej Góry czy Lwówka pozostaje tylko wynajem autokaru,gdy chce się dotrzeć większą grupą. Bardzo brakuje pociągów na linii Jelenia Góra-Lwówek Śląski . Miło jest pojechać do Czech i zobaczyć jak u nich funkcjonuje komunikacja autobusowa i kolejowa.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj