W miejsce starego buka posadzili nowe drzewo. Miało to być 10-cio metrowe drzewo ale posadzili okaz mniejszy. Czy będzie on wizytówką kurortu?
Tuż poniżej Domu Zdrojowego, u zbiegu ulic Parkowej i Zdrojowej w Świeradowie- Zdroju, na skwerze przy fontannie z żabkami przez setki lat rósł buk, który stał się ikoną miasta drzewem, które w swojej kolekcji zdjęciowej z pobytu w uzdrowisku ma prawie każdy turysta. Okaz ten był jednym z najbardziej rozpoznawalnych drzew w uzdrowisku.
Jednak w lutym ubiegłego roku, po tym jak złamał się jeden z konarów i drzewo straciło stabilność, zapadła decyzja o jego wycięciu.
Już wówczas Stowarzyszenie Flins mówiło o konieczności posadzenia w tym miejsc nowego drzewa, jednak nie chodziło o małą sadzonkę, tylko o już okazałego buka.
„Burmistrz Świeradowa- Zdroju Roland Marciniak wyraził aprobatę dla pomysłu i obiecał pochylić się nad sprawą. Jeżeli wszystko się powiedzie stanie 10-cio metrowe drzewo w miejscu, które jest dla nas Mieszkańców swoistą ikoną świeradowskiego deptaka. Trzymamy kciuki i dalej działamy i współpracujemy na rzecz naszego Miasta.” – pisało w ubiegłym roku w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Flins.
Władze miasta poczyniły starania i kilka dni temu burmistrz Marciniak osobiście nadzorował sadzenie nowego drzewa na skwerze poniżej Domu Zdrojowego. Niestety, okaz różni się od tego, o którym pisało świeradowskie stowarzyszenie.
„Wiek 3 razy szkółkowanej sadzonki to ok. 15 lat, wysokość ponad 5 m, koszt zakupu prawie 5 tys. zł (cała akcja sadzenia 13 tys. zł)” – poinformował w mediach społecznościowych Roland Marciniak.
Jak Wam się podoba nowy okaz? Czy będzie on wizytówką kurortu?
Ten chwasto-buk jest doskonałą ilustracją niszczycielskich procesów jakie na organizmie naszego miasta przeprowadza Pato-burmistrz Rolek Złotusty! Zamienił nasze zielone uzdrowisko w Szambo- Zdrój, a lada chwila nasze zabytkowe parki zamieni w szkółkę drzewek! Temu Panu już dziękujemy ! Bo wszystko czego się dotknie zamienia w gorszą wersję ! Fuj, fuj,fuj…
Przyszła Pani burmistrz, posadzi wam większe drzewko. Trzymamy kciuki 😉
No właśnie! Przyszedł czas na zmiany, bo poznawanie potrzeb mieszkańców i ich zaspokajanie nie jest Rolek Twoją mocną stroną ! Czasy się zmieniły, zmienił się też klimat wokół takiego sposobu sprawowania urzędu jaki Ty prezezentujesz! Ja na twoim miejscu, szybko przeniósłbym tego chwasto-buka w inne miejsce, a na deptaka posadziłabym 10 m drzewo, tak jak obiecałeś. Bo Ty może tego nie wiesz, ale obietnic trzeba dotrzymać, żeby być traktowanym poważnie. A tak naraziłeś się tylko na śmiech i szyderstwa, co dokładanie było widać na wczorajszej sesji Rady Miasta. Rolek – Pan na Kuwecie Ha,ha,ha….
A co Wy na to żeby tego mikrobuczka nazwać Rolek- Nieudacznik, na pamiątkę tzw. fundatora?
Po pierwsze takie drzewo to koszt około 200zl, ktoś nieźle zrobił Burmistrza w czoko, skoro dla nich to drzewo warte jest 5tys.
Ten malutki buczek powinno nazywać się Roluś- Nieudacznik ! Bo ten 1O metrowy, obiecany buk mógłby się nazywać Roland Dorodny!