Brutalnie zaatakował nożem przypadkowego mężczyznę. Nie trafił do więzienia

0
2001

Była godzina 23., kiedy Dominik K. zaatakował na ulicy przypadkowego przechodnia zadając mu nożem liczne rany w okolicach głowy, szyi i brzucha.

 

Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze zakończyła śledztwo w sprawie 29-letniego Dominika K., podejrzanego o usiłowanie zabójstwa przypadkowego przechodnia. W związku z ustaleniami biegłych sądowych, prokuratura skierowała do sądu wniosek o umorzenie postępowania oraz zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia podejrzanego w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Do ataku doszło 8 czerwca 2024 roku około godziny 23:00 na ulicy Słowackiego w Jeleniej Górze. „Około godz. 23.00 Dominik K. idąc ulicą podszedł do przypadkowo spotkanego mężczyzny i trzymając w ręku nóż o długości ostrza około 20 cm bez powodu zaatakował go tym narzędziem. Sprawca wielokrotnie uderzał broniącego się pokrzywdzonego nożem w okolice głowy, szyi i brzucha powodując tym samym u niego rany kłute uda prawego i ramienia lewego skutkujące rozstrojem zdrowia na czas poniżej 7 dni.” – informuje Ewa Węglarowicz-Makowska rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Zatrzymany Dominik K. w trakcie przesłuchania nie przyznał się do winy. Twierdził, że nie pamięta zdarzenia i nie potrafił podać, co robił w tamtym czasie. Wobec podejrzanego sąd zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy na wniosek prokuratury.

„W toku prowadzonego śledztwa powołano zespół biegłych psychiatrów i psychologa którzy orzekli, że Dominik K. jest osobą chorą psychicznie Stwierdzili, że w chwili popełnienia zarzucanego mu czynu miał on całkowicie zniesioną zdolność rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem.” – podkreśla pani prokurator.

Na tej podstawie prokurator uznał, że podejrzany nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej w świetle art. 31 §1 Kodeksu karnego, który stanowi, iż osoba niepoczytalna nie ponosi odpowiedzialności za popełnione przestępstwo.

Biegli w swojej opinii podkreślili również, że stan zdrowia psychicznego Dominika K. stwarza wysokie prawdopodobieństwo ponownego popełnienia przez niego czynu o wysokiej szkodliwości społecznej, w tym przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. W związku z tym prokuratura złożyła wniosek do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze o zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia podejrzanego w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Zgodnie z art. 13 §1 Kodeksu karnego, usiłowanie popełnienia przestępstwa zachodzi, gdy sprawca zmierza do dokonania czynu zabronionego, który jednak nie następuje. Dominikowi K. zarzucono usiłowanie zabójstwa z art. 148 §1 Kodeksu karnego, co jest jedną z najpoważniejszych kwalifikacji czynu w polskim prawie karnym. Jednak w związku z orzeczeniem o jego niepoczytalności, sprawa przybrała inny bieg.

Jak podkreślają eksperci, w polskim systemie prawnym osoba niepoczytalna nie podlega karze, lecz może zostać objęta środkami zabezpieczającymi, jeśli stwarza zagrożenie dla otoczenia. W tym przypadku prokuratura uznała, że umieszczenie Dominika K. w zakładzie psychiatrycznym jest niezbędne dla ochrony społeczeństwa. –

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj