Osoby uprawiające sport można podzielić na kilka kategorii pod względem zaangażowania: od tych, dla których aktywność fizyczna jest głównie obowiązkiem i wynika raczej ze zdrowego rozsądku niż z zamiłowania, aż po tych, którzy nie wyobrażają sobie życia bez ulubionej dyscypliny, mają gadżety codziennego użytku jej dotyczące i planują wakacje pod kątem dostępności obiektów sportowych lub zawodów. W przypadku biegaczy jest oczywiste, że tych pierwszych nic nie zmusi, a tych drugich nic nie zniechęci do joggingu w deszczu. Najwięcej jest jednak osób zajmujących miejsca gdzieś pomiędzy skrajnościami. Przy niepogodzie mają oni poważny dylemat – czy bieganie w deszczu jest przyjemne, bezpieczne i efektywne? Jak się do niego przygotować?
Jakie są korzyści z biegania w deszczu?
To, czy z biegania w deszczu wyciągniesz korzyści, zależy w dużej mierze od twojego dobrego przygotowania (a poniekąd – również nastawienia). Na pewno warto wiedzieć, że jogging przy niepogodzie ma wiele plusów.
Przede wszystkim hartujesz organizm. Dotyczy to z resztą każdego przebywania na zewnątrz w nie do końca sprzyjających warunkach. Dzięki bieganiu w deszczu w znacznej mierze uodpornisz się na przeziębienia i drobne infekcje. Oczywiście zawsze warto chronić się przed nadmiernym przemoczeniem, w czym pomoże odpowiednia odzież – zwłaszcza kurtka przeciwdeszczowa czy czapka z daszkiem. Sprawdź dostępne opcje na https://attiq.net/5-do-biegania.
Zyskuje również twoja psychika – masz świadomość, że stać cię na więcej i pokonujesz przeszkody, które innych zatrzymują w domu. Jesteś lepiej zmotywowany, a więc trening w niesprzyjających warunkach może ci dać nawet więcej satysfakcji, niż ten przy idealnej pogodzie.
Nie bez znaczenia jest również dostępność tras biegowych – w deszczu większość z nich będziesz użytkować indywidualnie, co w połączeniu z melancholijną aurą i muzyką może ułatwić odprężenie czy wręcz wejść w stan medytacji w ruchu.
Jak się ubrać do biegania w czasie niepogody?
Kluczowym elementem przygotowań do biegania w deszczu jest skompletowanie odpowiedniej garderoby. W słoneczny dzień ostatecznie można się uprzeć i założyć szorty z dyskontu i zwykły, cienki T-shirt. Na niepogodę trzeba się przygotować o wiele staranniej.
Wybieraj wyłącznie odzież sportową, umożliwiającą odprowadzenie potu na zewnątrz przy jednoczesnej ochronie przed wilgocią przedostającą się z zewnątrz. Dostosowane do biegania przy każdej pogodzie koszulki, getry i spodenki znajdziesz na https://attiq.net/9-do-biegania.
Nawet w trakcie lekkiej mżawki zakładaj kurtkę przeciwdeszczową – jeśli tego nie zrobisz, po kilku kilometrach będziesz całkowicie przemoczony i znacznie bardziej narażony na przykre konsekwencje – przeziębienie, a nawet zapalenie gardła czy zatok.
Szczególnie zadbaj o stopy i głowę – włóż odpowiednie buty i skarpetki. W deszczu naprawdę nie sprawdzą się te zwykłe, zakładane na spacer – nie są one z resztą polecane nawet na dobrą pogodę, z uwagi na dużą absorpcję wilgoci, sprzyjającą rozwojowi grzybicy czy powstawaniu otarć. Pamiętaj również o czapce lub kapturze – byle nie ograniczały one pola widzenia.
Co zrobić, żeby bieganie w deszczu było bezpieczne?
Na biegacza trenującego w deszczu czeka kilka niebezpieczeństw, które nie występują podczas słonecznej pogody. Warto je sobie uświadomić i odpowiednio się do nich przygotować.
Mokra nawierzchnia ma inne właściwości niż sucha. Bieganie po asfalcie będzie się wiązać z większym ryzykiem poślizgnięcia, w terenie może się pojawić błoto i kałuże. Konieczny jest wybór obuwia z odpowiednim bieżnikiem lub nawet zmiana stałej trasy na bezpieczniejszą.
Z uwagi na wysokie przewodnictwo cieplne wody, podczas biegania w deszczu organizm szybciej się wyziębia. Warto założyć przeciwdeszczową kurtkę oraz koszulkę czy spodnie do biegania pokryte warstwą ochronną.
Deszcz wiąże się również z zachmurzeniem, a to ogranicza widoczność nawet w środku dnia. Nie zapominaj o odblaskach, które pozwolą kierowcom dostrzec cię z odpowiedniej odległości. Dobrym rozwiązaniem są również pulsujące światła LED – w postaci uprzęży, opaski na ramię lub kostkę czy lampki-czołówki.
Gdy nie lubisz moknąć – alternatywy dla biegaczy na deszczową aurę
Czujesz, że bieganie w deszczu jednak nie jest dla ciebie? Najważniejsza zasada zdrowej aktywności fizycznej mówi, żeby niczego nie robić wbrew sobie. Jeśli nie masz ochoty moknąć, ale jednak chcesz pozostawać aktywny, wybierz którąś z dostępnych alternatyw.
Przenieś się na pewien czas do klubu fitness i trenuj na bieżni. Jeśli taka opcja nie wchodzi w grę (np. ze względów ekonomicznych czy z powodu niechęci do siłowni), przeprowadź w domu trening o podobnej intensywności (świetnie sprawdzają się tabaty, angażujące różne grupy mięśni, przeplatające ćwiczenia siłowe z aerobowymi).