Projekt jest pełen zalet. Z rynku znikną kolejki turystów, zwolnią się miejsca parkingowe w centrum, mieszkańcy będą mogli odetchnąć od tłumów, a pracownicy IT zająć się pracą merytoryczną.
Burmistrz Lwówka Śląskiego podjął decyzję, która na zawsze zmieni oblicze turystyki w mieście – biuro informacji turystycznej najprawdopodobniej już wkrótce przeniesione będzie z zatłoczonego rynku na… urokliwą ulicę Kościelną. Jak wiadomo, centrum miasta od lat zmaga się z problemem turystów, którzy blokują miejsca parkingowe. Ciągnące się kolejki do IT i nieustanne pytania o mapy, o drogę, o godziny otwarcia muzeów i innych atrakcji sprawiają, że mieszkańcy mają już dość.
Podobna sytuacja ma miejsce na Wyspach Kanaryjskich, gdzie Hiszpanie od lat zmagają się z masową turystyką, której skutki bywają opłakane – od zapełnionych ulic i brakujących miejsc parkingowych, po wzrost kosztów życia i cen nieruchomości. Protesty pod hasłem „Miasto dla mieszkańców, nie dla turystów” przetoczyły się w 2024 roku ulicami Barcelony, a na Majorce manifestanci domagali się ograniczenia liczby hoteli i wycieczkowców. Jednak w Hiszpanii władze nie wiedzą, jak rozwiązać problem.
W Lwówku Śląskim burmistrz Kobiałka podjął decyzję i poczynił stosowne działania. Na stronach magistratu zawisł przetarg na: “remont dachu wraz z elewacją i wymianą stolarki okiennej oraz przystosowanie pomieszczeń parteru na biuro informacji turystycznej z dostępem dla osób niepełnosprawnych wraz z instalacjami wewnętrznymi”.
Jak dowiadujemy się z dokumentacji przetargowej, budynek przy ulicy Kościelnej 31 przejdzie gruntowną metamorfozę. Dach zostanie odnowiony, elewacja odświeżona, a okna i drzwi wymienione wszystko, by dostosować obiekt do wymogów współczesnego turysty. Po remoncie parter budynku zostanie przekształcony w biuro IT z dostępem dla osób niepełnosprawnych. Tak, dobrze przeczytaliście – zgodnie z ogłoszeniem, budynek przy Kościelnej 31 stanie się nowym biurem turystycznej informacji. Oferty, ile to będzie kosztować, poznamy na początku stycznia.
Ten strategiczny ruch ma zapewne na celu zminimalizowanie niepożądanych tłumów w samym centrum Lwówka Śląskiego. Koniec z tym, że turyści szukają informacji w miejscach, gdzie robić tego nie powinni. Obecnie ci, którym nie chce się stać w kolejce do informacji turystycznej przeszkadzają obsłudze w sklepach i restauracjach. Teraz będą oni musieli przespacerować się na Kościelną, co nie tylko rozładuje napięcie w sercu miasta, sprawi, że turystom spadnie adrenalina, ale też pozwoli pracownikom IT na spokojniejszą pracę, wolną od nieustannego zamieszania i zaglądania przez okno, bo pewnie niektórzy turyści zanim dotrą do biura już zdążą się zmęczyć.
Przeniesienie IT to także doskonały sposób na poprawę sytuacji parkingowej w Lwówku Śląskim. W końcu turyści nie będą już zastawiać miejsc wokół rynku, blokując ich mieszkańcom. A przecież kto inny niż właśnie mieszkańcy zasługują na komfortowe parkowanie? Przy Kościelnej ruch jest mniejszy, więc problem praktycznie rozwiązuje się sam, tym bardziej, iż vis a vis przyszłego biura informacji turystycznej jest parking marketu, który turyści będą mogli zastawiać samochodami i autokarami.
Bezgraniczna turystyka rozciągnie się teraz na całą ulicę Kościelną, która ma szansę stać się prawdziwym hubem turystycznym.
Lwówek Śląski od dawna wykazuje się dbałością o komfort odwiedzających. W trosce o potrzeby turystów dawno temu przed obecną siedzibą informacji turystycznej na rynku pojawiła się tablica, a na niej mapa miasta. Ta, starannie przyklejona taśmą klejącą dzielnie mierzyła się z warunkami atmosferycznymi i upływem czasu, jednak walkę tę przegrała. Dziś, wyblakła, staje się nie tyle narzędziem informacyjnym, co ciekawostką kartograficzną. Zanikające barwy, oznaczenia zmuszają turystów nie tylko do wytężania wzroku, ale i wysiłku intelektualnego. Być może to był celowy zabieg, taki rodzaj „aktywizacji umysłowej”, być może to przypadek? W każdym razie, lwówecka tablica z mapą z pewnością wpisuje się w lokalny styl – nieco prowizoryczną bylejakość.
Czy przeniesienie IT na Kościelną rzeczywiście rozwiąże wszystkie bolączki turystyki w Lwówku Śląskim? A może to tylko sprytna strategia, by odwiedzający mieli okazję poznać mniej uczęszczane zakątki miasta? Jedno jest pewne: dla pracowników IT to zdecydowanie krok w stronę oddechu. Położony w cieniu brzóz, lokal przy plantach miejskich, budynek z widokiem na kościół, z dochodzącymi zeń pieśniami religijnymi z pewnością zapewni wyciszenie i lepszy nastrój do pisania historii o rozwoju turystyki w lwim grodzie. A centrum miasta wreszcie odzyska swój długo wyczekiwany spokój.
Porównanie śmierdzącego Lwówka do wyspy kanaryjskich, to już wyższy level idiotyzmu. W życiu nie widziałam w tym punkcie ani jednego turysty, o kolejkach nie wspomnę. Burmistrz będzie remontował dachy, po to żeby przenieść informacje turystyczna, biedni ludzie czekają latami na lokale socjalne czy komunalne.
Ot sobie wybrali dorobkiewicza ma burmistrza
Z reguly nie wierze w teorie spiskowe ale przychodzi mi na mysl , ze “Okraglak” jako atrakcyjna lokalizacja moze byc szykowany dla kogos innego, bo innego uzasadnienia nie znajduje. Po drugie mz informacji turystycznej powinno sie usunac nieprzyjemnego bufona , autora kilku historycznycvh gniotow, ktore powstaly na podstawie nieudolnie tlumaczonych tekstow zrodlowych ( niektore z nich zawlaszczyl) na rzecz komunikatywnej i przyjazej osoby , ktora chciala by tam posiedziec rowniez w weekendy. Jak rozumiem lokal przy Koscielnej zostal zwolnieny przez nadwornego poete burmistrza Modelsakiego. Mysle ,ze po remoncie , ktorego raczej nie da sie uniknac , nadaje sie na siedzibe organizacji pozytku publicznego . Moze udaloby sie odrodzic PTTK , PTSM, harcerstwo ( bylka to dawna Komenda Hufca) lub jakies inne stowarzyszenie sluzace mieszkancom zacnego grodu ?
Po wyczynach ostatniej ekipy z lwóweckiego PTTK to nie ma raczej szans na odrodzenie go w tym mieście w jakiejkolwiek formie
Cala niereformowalna organizacje skada sie glownie z dziadkow lesnych i podaza sladami Titanica, aczkolwiek w kilku miejscach jeszcze dziala organizujac chocby niedzielne wycieczki dla emerytow. Tych kilku drobnych zlodziejaszkow raczej juz tam nie wroci. Minelo juz kilka lat, moze warto sprobowac, choc chyba juz w zadnej szkole nie dziala kolko turystyczne.
Wreszcie w baszcie Lubańskiej będzie nareszcie
Nie o baszcie tu moza tylko o Strugalowce,
Mi się podoba ten pomysł, nie widzę minusów, natomiast trudno było mi przebić się przez ironię tego artykułu. To chyba taki nowy styl pisania, haha.
Minusem jest to, że to jest kretyński pomysł
Tak mi się przypomniał Miś: Powiedz mi, po co jest ten mis? Właśnie, po co? Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo!
Toż to jakiś pogięty pomysł
To się turysta naszuka o ile znajdzie… W rynku mimo że koło kibla stoi to każdy widział
To bardzo dobry pomysł jeśli obiekt miałby otrzymać właściwe przeznaczenie! Budynek na ulicy Kościelnej od dawna powinien służyć miastu i jego mieszkańcom. Jeśli będzie tam punkt IT obiekt będzie codziennie dostępny a przy okazji może w nim działać niejedno stowarzyszenie czy organizacja społeczna, która działa na rzecz naszej społeczności a wiadomo, że niejedna od lat boryka się z brakami lokalowymi. To bardzo dobry krok w stronę mieszkańców a tym samym w rozwój wielu społecznych inicjatyw. Ważne aby dokonać tego we właściwy sposób! Może najpierw konsultacje społeczne?… pomysły… uwagi? Pomimo ironicznego artykułu- sam pomysł jest na 5 !!!
W tym miejscu IT bedzie sluzyc jedynie klientom polo marketu , ktorzy jeje raczej nie potrzebuja.
W okrąglaku jak już będzie wolny, będę darmowe drinki turystom szykował w ramach promocji turystyki.
Hahaha ha. To chyba to żart z tymi turystami. Chyba że z bo bliskich wiosek kturzy robią zakupy.zenujace. Bywam w rynku i nikogo tam nie widzę. Chyba że miejscowych żuli. A kibel to wielka porażka. Proponuję wreszcie tworzyć miejsca pracy. To morze jak w Bolesławcu biedzie się działo. I zmienić przedewszystkim myślenie i podejście to dego żeby zatrzymać młodych ludzi w Lwówku. Jak narazie to miasto emerytów i rencistów i wirtualnych turystów. I tak się dzieje od lat.
Nie chce się wierzyć że w czyjejś głowie powstał taki głupi pomysł żeby likwidować punkt informacji turystycznej który znajduje się aktualnie w okrąglaku.Przeciesz to idealne miejsce dla turysty żeby skorzystać z informacji turystycznej,działał od wielu lat i nikomu to nie przeszkadzało.Ciekawe co tam w tym miejscu ma być? Budynek na ul Kościelnej nie nadaje się do takiej funkcji,nie wiem czy jakiś turysta odnajdzie ten przyszły punkt informacji.Takie to są właśnie nowe pomysły Burmistrza.
Kto tak wysoce intelektualny pisze takie bzdurne artykuły, tak oczywiście walą oknami i drzwiami turyśći, chyba żule z pod budki