80-latek jechał autostradą pod prąd

0
1145
zdjęcie poglądowe fot. Policja.pl

W niedzielny poranek policjanci zatrzymali na autostradzie pojazd, który jechał pod prąd. Kierowca pomylił zjazdy, na szczęście ruch był znikomy i nie doszło do tragedii.

 

Co jakiś czas słyszymy o przypadkach jazdy pod prąd drogami szybkiego ruchu. Mimo stosownego oznakowania i samego układu jezdni, która wymusza prawidłową jazdę, niektórzy kierujący pojazdami łamią przepisy i stwarzają ogromne zagrożenie. Do jednego z takich zdarzeń doszło w weekend na bolesławieckim odcinku A4.

„W niedzielę rano bolesławieccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że autostradą A4 w kierunku granicy jedzie pod prąd pojazd osobowy.” – wspomina aspirant sztabowy Anna Kublik-Rościszewska z bolesławieckiej policji.

Policyjny patrol natychmiast udał się na wskazany odcinek autostrady. Kierowcę udało się zatrzymać na wysokości miejscowości Szczytnica. Jak się okazało za kierownicą siedział 80-letni obywatel Niemiec.

„Mężczyzna był trzeźwy. Tłumaczył policjantom, że pomylił zjazdy. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 2 tysięcy złotych.” – dodaje policjantka.

Pamiętajmy, że jeżeli już zdarzy się nam błąd i wjedziemy pod prąd na drogę szybkiego ruchu należy bezzwłocznie się zatrzymać w bezpiecznym miejscu – najlepiej na pasie awaryjnym i włączyć światła awaryjne. Następnie z zachowaniem szczególnej ostrożności opuścić pojazd i jeśli to możliwe schronić się za barierą ochronną. Kolejną czynnością powinno być powiadomienie służby drogowej lub Policji

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj