Nawet do 8 lat pozbawienia wolności grozić może kobiecie podejrzanej o serię oszustw, których dopuściła się w 2018 roku. Kobieta pracowała w firmie zajmującej się pośrednictwem w udzielaniu pożyczek i w celu ich uzyskania wykorzystała dane 150 osób z regionu jeleniogórskiego i wałbrzyskiego. Kobieta podpisywała umowy na pożyczkę posługując się danymi pokrzywdzonych bez ich wiedzy i zgody oraz podrabiała ich podpisy na umowach. W sprawie tej przedstawiono jej 416 zarzutów.
Policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze przedstawili 416 zarzutów oszustwa i fałszowania dokumentów 29-letniej mieszkance Wałbrzycha.
Jak ustalili policjanci, kobieta w 2018 roku pracowała w firmie pośredniczącej w udzielaniu pożyczek, której oddział znajdował się w Jeleniej Górze. 29-latka w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wykorzystała dane osobowe klientów i w ich imieniu, bez ich zgody i wiedzy zawierała umowy pożyczkowe na różne kwoty od 500 zł do 2000 zł, na których fałszowała ich podpisy. Pokrzywdzeni to mieszkańcy regionu jeleniogórskiego i wałbrzyskiego. Kobieta w celu ukrycia przestępczego procederu w umowach wpisywała nieaktualne dane adresowe bądź wykorzystywała dane osób już nieżyjących.
Wykorzystała w ten sposób dane 150 osób, w imieniu których zawarła umowy na 360 tysięcy złotych, przedstawiono jej 416 zarzutów.
Kobiecie za popełnione przestępstwa grozić może nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
-/podinsp. Edyta Bagrowska, KMP Jel. Góra /-