Policjanci lwóweckiej „drogówki” zatrzymali 32-latka, który kierował samochodem pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jak się okazało, samochód nie miał przeglądu oraz opłaconej polisy. Sprawą mężczyzny zajmie się sąd. Za złamanie sądowego zakazu, grozi mu do 5 lat więzienia.
20 marca br. w Młyńsku gm. Gryfów Śląski, policjanci Ogniwa Ruchu Drogowego skontrolowali kierowcę samochodu osobowego marki VW. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach danych personalnych mężczyzny okazało się, że 32-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego posiada wydany przez sąd, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Oprócz tego policjanci ustalili, że pojazd, którym się poruszał nie miał aktualnych badań technicznych. Na domiar złego samochód nie posiadał też aktualnej polisy OC. 32- latek odpowie przed sądem za złamanie sądowego zakazu, grozi mu do 5 lat więzienia.
Przypomnijmy, że 1 czerwca 2017 roku weszły w życie nowe przepisy, które zaostrzyły kary za niektóre przestępstwa i wykroczenia drogowe. Jednym z nich było podniesienie wymiaru kary dla osób, łamiących sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Zgodnie z wprowadzonymi cztery lata temu regulacjami, jeśli podczas kontroli drogowej policjanci ujawnią taki przypadek, lekkomyślny kierowca może zostać skazany nawet na pięć lat więzienia. Ponadto obowiązkowo zostanie orzeczony w stosunku do niego przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów od roku do nawet 15 lat.
Wystarczy takim artystom auta zabierać i 90% nie będzie jeździć…