17-latek oskarżony o brutalne zabójstwo

0
2068

Prokuratura skierowała do miejscowego Sądu, akt oskarżenia przeciwko 17-latkowi, zarzucając mu zabójstwo 24-letniego mężczyzny. Dodatkowo zarzuty poplecznictwa usłyszały dwie inne osoby.

 

Do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze trafił akt oskarżenia przeciwko 17-letniemu mieszkańcowi miasta, któremu prokuratura zarzuca dokonanie brutalnego zabójstwa 24-letniego mężczyzny. Według ustaleń śledczych, do tragedii doszło 8 listopada 2024 roku w Sobieszowie.

– 17-letni sprawca przyszedł pod nieobecność pokrzywdzonego do miejsca jego zamieszkania i tam postanowił na niego poczekać. Kiedy pokrzywdzony wrócił do domu, pomiędzy mężczyznami wywiązała się walka, podczas której oskarżony zadał mu ostrymi narzędziami ponad 40 ran ciętych i kłutych głowy, twarzy, szyi oraz przedramion. – wskazuje Ewa Węglarowicz-Makowska rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Jeleniej Górze.

Po dokonaniu zbrodni, sprawca uciekł i udał się do znajomego, u którego przebywała także 17-letnia dziewczyna. Osoby te, wiedząc o dokonanym czynie, nie powiadomiły organów ścigania. Pomogły natomiast sprawcy – umożliwiając mu umycie się i zapewniając odzież na zmianę, gdyż jego ręce i ubrania były zabrudzone krwią. Dopiero matka oskarżonego, po otrzymaniu informacji o zdarzeniu, zabrała syna do domu. Tam, oskarżony sam powiadomił Policję, gdzie przebywa i po chwili został zatrzymany.

– Po doprowadzeniu do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, sprawca usłyszał zarzut zabójstwa. Czyn ten kwalifikowany jest z art.148 § 2 pkt 1 kk i zagrożony karą na czas nie krótszy od 10 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawienia wolności. Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanej mu zbrodni. Złożył wyjaśnienia. – wyjaśnia prokurator.

Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, sąd zdecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Został on utrzymany i nadal obowiązuje. W toku postępowania powołano również biegłych psychiatrów, którzy uznali, że oskarżony był w pełni poczytalny w chwili popełnienia czynu. Nie stwierdzono u niego chorób psychicznych, upośledzenia umysłowego, ani uzależnienia od alkoholu lub środków psychotropowych.

– Ponadto wraz ze sprawcą, oskarżone zostały jeszcze dwie inne osoby, mające związek z tym zdarzeniem. To 17-letnia dziewczyna oraz 48-letni mężczyzna. Tym osobom prokurator zarzucił popełnienie przestępstwa poplecznictwa, to jest utrudnianie postępowania karnego poprzez zacieranie śladów, w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej przez sprawcę. Przesłuchani w charakterze podejrzanych przyznali się do popełnienia zarzucanego im występku i złożyli wyjaśnienia. – informuje prokurator Węglarowicz-Makowska.

Wobec tych osób prokurator zastosował środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym – dozór policji, zakaz opuszczania kraju oraz zakaz wzajemnego kontaktowania się. Jak ustalono, żadna z osób oskarżonych nie była dotąd karana sądownie.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj