Podczas dzisiejszej konferencji prasowej premier poinformował o zluzowaniu obostrzeń. Rząd zgadza się na częściowe otwarcie hoteli.

Od kilku tygodni obserwujemy istny bunt przedsiębiorców, którzy mimo zakazów otwierają swoje działalności – restauracje, stoki, hotele… Rząd dziś nieco luzuje obostrzenia.

– Pełen powrót do całkowitej normalności gospodarczej w obecnej sytuacji jest niemożliwy – mówił premier zaznaczając, iż decyzje będą obowiązywać od przyszłego piątku przez dwa tygodnie:

–  Przedstawiamy nasze decyzje dot. ewentualnych luzowań i funkcjonowania gospodarki w reżimie sanitarnym na kolejne 2 tygodnie. Przez cały tydzień wsłuchiwaliśmy się w głosy środowisk gospodarczych, ekspertów i Rady Medycznej. – mówił Mateusz Morawiecki.

Szef rządu tłumaczył, że zdejmowanie kolejnych obostrzeń będzie zależało od najbliższych 14 dni. Nowe obostrzenia wejdą w życie po 15 lutego.

W połowie lutego rząd zdecydował o otwarciu hoteli i miejsc noclegowych w wielkości do 50 % miejsc. Podobnie jest w przypadku kin. Te mogą buc otwarte, jeżeli będą w nich zajęte połowa miejsc.

–   W połowie lutego otworzymy część miejsc, które do tej pory były niedostępne i tak nastąpi otwarcie hoteli, miejsc noclegowych do 50% obłożenia miejsc noclegowych. Podobnie z kinami i teatrami – do 50% dostępnych miejsc – tłumaczył Mateusz Morawiecki.

Niestety restauracje nadal zostają zamknięte! – Restauracje, siłownie, kluby fitness i część działalności gospodarczych zostaje nadal zamknięta – zaznacza premier.

Głos na konferencji zabrał też minister Piotr Gliński. – Otwieramy warunkowo kina, teatry, filharmonie i opery. Wszystko to warunkowo, na najbliższe 14 dni. Nowe obostrzenia pozwalają nam także na otwarcie miejsc rekreacji na świeżym powietrzu. Otworzymy też baseny i stoki narciarskie – mówił minister.

Zmiany w obostrzeniach mają obowiązywać od 12 lutego.