Zderzyli się na rondzie w Lwówku Śląskim

18
2990
zdjęcia nadesłane przez czytelników - dziękujemy

Rondo, z zasady ma być bezpieczniejszym skrzyżowaniem, niż te tradycyjne. Jednak i tu nie brakuje zdarzeń drogowych, kolizji, wypadków. Do kolejnego takiego doszło dziś w Lwówku Śląskim.

 

 

Ronda jako elementy infrastruktury swoją konstrukcją skutecznie ograniczają prędkość jazdy oraz zapewniają kierującym pojazdami lepszą widoczność. Na rondach samochody poruszają się w tym samym kierunku, więc nie pojawia się ryzyko najgroźniejszego zderzenia czołowego. Nie oznacza to, iż nie brakuje kolizji i wypadków.

Na skrzyżowaniu ulic Morcinka z Chrobrego i przyjaciół Żołnierza w Lwówku Śląskim od kilku lat obowiązuje ruch okrężny, aczkolwiek w praktyce spora część pojazdów porusza się jak po tradycyjnym skrzyżowaniu. Nie brakuje także takich kierowców, którzy kierując większymi pojazdami nie mogli się zmieścić próbując nie wjeżdżać na wysepkę i w efekcie muszą cofać. Zdarzają się i tacy, którzy nie są przekonani do tego, kto ma pierwszeństwo, kto jest już na rondzie, a kto jeszcze nie.

Do kolejnego zdarzenia na rondzie doszło w poniedziałkowe przedpołudnie. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów otrzymał tuż po godzinie 9. Na miejsce natychmiast dysponowano patrol.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, iż kierujący samochodem marki Volvo 46- letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego nie ustąpił pierwszeństwa dla prawidłowo poruszającego się po rondzie 25- letniego kierowcy kierującego Skodą.

Na miejsce dysponowani zostali także ratownicy Pogotowia Ratunkowego. Na szczęście kierowcy w zdarzeniu nie odnieśli poważniejszych obrażeń i nie wymagali hospitalizacji.

– Kierujący byli trzeźwi – wyjaśnia sierżant sztabowy Olga Łukaszewicz oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.

18 KOMENTARZE

  1. Te rondka w Lwówku są potrzebne jak dziura w moście.
    Jakoś nie pamiętam kiedy w tym miejscu był wypadek zanim
    powstały te rondka. Tego rondka nie da się pokonać samochodem osobowym nie wjeżdżając na wysepkę chcąc skręcić w lewo.

  2. Albo te znaki Stop, kto to wymyślił ? i jeszcze wziął za to pieniądze. Czy na tych skrzyżowaniach często dochodziło do wypadków ? – nie pamiętam. Przecież walczymy ze smogiem a te znaki Stop powodują że produkuje się więcej spalin i na dodatek utrudnia to płynność ruchu. Te znaki STOP koło Hotelu Piast to totalna porażka.

  3. Jeszcze rozumiem gdyby te ronda miały jakąś wielkość, odpowiednią i jeszcze dziwią się że kierowcy jeżdżą jak na normalnej krzyżówce, to proszę tego speca od ronda niech busem mi objedzie to rondo do okoła a później pójdzie po rozum bo chyba go zabrakło.

  4. A rondzie Dudy jeżdżą sobie jak po burej suce; z tego miejsca przepraszam wszystkie pieski! Wkrótce po jego otwarciu widziałem dwa pojazdy w “jeździe parami” jadące od Szpitala skręcające k. Przychodni na Bolesławiec! Pozdro…

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj