Na miejscu pracują strażacy oraz funkcjonariusze lwóweckiej policji. Z wstępnych informacji wynika, iż w zdarzeniu nie ma osób rannych – wymagających hospitalizacji.

Zdarzenia drogowe – najechanie na tył poprzedzającego pojazdu, są jednymi z najczęściej rejestrowanych kolizji na polskich drogach. Analiza przyczyn wskazuje, że głównymi czynnikami prowadzącymi do najechania na tył poprzedzającego pojazdu są: niedostosowanie prędkości do warunków na drodze, brak zachowania bezpiecznej odległości między pojazdami oraz rozproszona uwaga kierujących, często związana z używaniem urządzeń elektronicznych.

Zdarzenia tego typu odnotowywane są głownie w mieście, w chwilach wzmożonego ruchu, w korkach, ale nie brakuje ich także w okresie zimowym, gdy nawierzchnia jest śliska, a co za tym idzie wydłuża się droga hamowania.

Do kolejnego takiego „drogowego klasyka” doszło we wtorkowe przedpołudnie 31 grudnia 2024 roku. Kilkanaście minut po godzinie 11 dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląskim otrzymał od będących już na miejscu funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim zgłoszenie o konieczności pomocy. Z tego wynikało, iż w Orłowicach doszło do zderzenia samochodu osobowego marki Skoda oraz busa marki Opel.

Na miejsce natychmiast dysponowano zastęp druhów z OSP KSRG Krobica- Orłowice, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odłączyli akumulatory i usunęli z drogi wojewódzkiej wycieki.

Z ustaleń funkcjonariuszy KP z Gryfowa Śląskiego wynika, iż kierująca samochodem osobowym marki Skoda, 23- letnia mieszkanka powiatu poznańskiego nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i doprowadziła do zderzenia poprzez najechanie na tył poprzedzającego ją pojazdu marki Opel prowadzonym przez 48- letni obywatel Francji.

– Kierujący pojazdami byli trzeźwi – wskazuje młodszy aspirant Olga Łukaszewicz oficer prasowa lwóweckiej policji.

Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń.