Zalanych 19 budynków. Zalane studnie. Zerwany asfalt

3
2844

Strażacy podsumowali działania, jakie w dniu wczorajszym prowadzili na terenie powiatu lwóweckiego. Dziś przed strażakami kolejny dzień ciężkiej pracy.

 

Wystarczyło kilkanaście minut ulewnego deszczu, żeby leniwe, niemal wyschnięte strumienie zamieniły się w rwące potoki, w których korytach nie mieściły się wody opadowe. Po oberwaniu chmury, jakie miało miejsce w niedzielne popołudnie nad wschodnią częścią naszego powiatu ucierpieli mieszkańcy trzech sołectw: Strzyżowca i Pilchowic w gminie Wleń oraz Pasiecznika w gminie Lubomierz.

W Strzyżowcu olbrzymie straty poczyniła woda spływająca z położonych nad wioską pól. Siedemdziesiąt lat mieszkam w tej wsi i czegoś takiego nie widziałem. Woda lała się jak z wiadra – opowiada nam jeden z mieszkańców. Inny wspomina, iż u sąsiada wody mieli po pas. Jedna z mieszkanek przyznaje, że jak woda jednymi drzwiami zaczęła wlewać się do domu, to otworzyli drzwi od podwórza i tamtędy woda wypływała się. Straty są jednak olbrzymie. We wsi zniszczony został kawałek drogi powiatowej, gdzie woda zerwała asfalt. Przez kilka godzin mieszkańcy nie mieli prądu.

Jako pierwsi z pomocą mieszkańcom ruszyli strażacy. Pomagali w wypompowaniu wody z zalanych mieszkań i piwnic, pomagali w zabezpieczeniu domów przed dalszymi podtopieniami, pomagali w porządkowaniu terenu.

Ogrom wody jaki spadł nad Strzyżowcem błyskawicznie spłynął w dół i podtopił część Pilchowic. Nurt wody w strumieniu był tak silny, iż połamał betonową płytę nad potokiem, po której mieszkańcy dojeżdżali do domów. Tu woda również zalewała domy i studnie.

W godzinach wieczornych nawałnica przetoczyła się nad Pasiecznikiem. Zalane zostało jedno gospodarstwo. Tam również z pomocą mieszkańcom przyszli strażacy.

Zalanych było 19 domów, dziesięć w Strzyżowcu, siedem w Pilchowicach, jeden w Pasieczniku i w DPS-ie Nielestno strażacy też wypompowywali wodę z piwnicy – mówi nam mł. bryg. Andrzej Więdłocha Zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląskim, który dodaje, iż oprócz zalanych domostw zalane zostały studnie, ujęcia wody pitnej.

W akcjach udział brało dziewięć zastępów Ochotniczej Straży Pożarnej i trzy zastępy z JRG PSP w Lwówku Śląskim. Strażaków z powiatu lwóweckiego wspierali druhowie z OSP Czernica oraz z JRG PSP w Bolesławcu.

To jednak nie koniec działań strażaków. Dziś szykują się na dalszą pracę i pomoc mieszkańcom.

Za udostępnienie nagrania z Pilchowic dziękujemy Pani Klaudii

Za udostępnienie nagrania ze Strzyżowca dziękujemy Pani Izabeli

 

3 KOMENTARZE

  1. Klimat się zmienia a nasza władza dalej tego nie dostrzega i wszędzie wycina się drzewa, brukuje co się tylko da. Nie tędy droga panowie, nie te czasu.

  2. Wszyscy po kolei od conajmniej 40 lat dopiero dostrzegają problem jak jest ludzka tragedia . Bylejakość wykonywanych prac po jak najniższych kosztach i oczywiście aby „ na dziś „ zamknąć ludziom gęby. Przykład ? Proszę zobaczyć drogę pomiędzy Strzyżowcem a Siedlęcin!!!!! Co rusz wycinanie dolewanie podnoszenie podsypywanie a asfalt pęka i załamuje się jezdnia!!!!
    Pewnie tak robią też w Japonii bo rzekomo już jesteśmy na drugim miejscu za tym krajem ?ciekawe tylko w jakiej kategorii?
    Więcej wycinać lasów , nie naprawiać przepustów, nie robić prawidłowych odwodnień przy drodze i elekt mamy jaki mamy. Teraz urzędnicy będą radzić olaaaa Bogaaaa znów trzeba sięgnąć do rezerw bo to robota nie planowana i znów zabraknie kasy na dziwne premie , wyjazdy integracyjne i tak tam podobne sprawy ??????

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj