Wody Polskie ruszają z pracami

4
2795

Od wrześniowej powodzi minęło już niemal dziewięć miesięcy. Wody Polskie chwalą się przystąpieniem do „szeroko zakrojonych działań”. Co będzie robione u nas?

 

„W najbliższych dniach Wody Polskie podpiszą trzy umowy na realizację szeroko zakrojonych działań na terenie Zarządu Zlewni w Lwówku Śląskim” – czytamy w komunikacie PGW Wody Polskie instytucji, która tłumaczy jak skomplikowany jest system rzeczy w regionie.

Ustrój rzeczny cieków wchodzących w skład zlewni górnego Bobru określany jest jako złożony śnieżno-deszczowy, z kolei dolna część dorzecza Bobru opisana jest typem śnieżnym przejściowym. Cieki zasilane są wodami pochodzącymi z topnienia pokrywy śniegowej, chociaż ekstrema obserwacji przepływów najczęściej dotyczą wezbrań opadowych. Poprzedniej jesieni wystąpiła właśnie powódź opadowa, której przyczyną były nawalne deszcze obejmujące duży obszar zlewni.” – tłumaczą Wody Polskie.

Stanisław Longawa Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu przyznaje, iż podległa mu instytucja dostrzegła zniszczenia poczynione przez ubiegłoroczną powódź. Z racji tego teraz ogłoszono przetargi na ich naprawę.

„Wiele urządzeń wymaga prac naprawczych w celu przywrócenia ich pełni funkcjonalności. Niezbędne są także roboty udrożnienie i naprawa koryt cieków. Celem tych działań jest nie tylko usunięcie powstałych szkód, ale również zwiększenie odporności infrastruktury na przyszłe ekstremalne zdarzenia pogodowe.” – pisze PGW WP.

Instytucja przyznaje, iż w ostatnim czasie rozstrzygnęły się postępowania przetargowe dla kilku zadań, w tym naprawy budowli zrzutowej – suchego zbiornika w Mirsku, naprawy jazu na rzece Bóbr w Lwówku Śląskim, naprawa jazu na rzece Bóbr w rejonie miejscowości Dębowy Gaj i naprawy mechanizmu przepustu wałowego na rzece Bóbr w rejonie miejscowości Bobrowice.

Ponadto w ramach udrożnienia i naprawy koryt cieków oraz przywrócenia funkcjonalności urządzeń wodnych w ramach usuwania skutków powodzi udrożnione i odtworzone zostanie koryto cieku Giebułtówka w km 0+000-9+025.

„O terminach rozpoczęcia prac oraz dalszych etapach realizacji będziemy informować na bieżąco.” – zapewniają Wody Polskie.

4 KOMENTARZE

  1. Przy okazjii naprawy suchego zbiornika między Mirskiem a Rębiszowem , zróbcie porządek z korytem rzeki Mrożynka zasilającej ten zbiornik. Zobaczcie jak wyglądają kaskady wodne ( conajmniej 6 ) tylko w Rębiszowie – one nie wyglądają , ich już nie ma , mury oporowe też leżą w rzece a w jakimś celu były zbudowane . W korycie rzeki przez Rębiszów czy Mlądz rośnie las. Dobrze że chociaż bobry trochę sprzątają i robią naturalne spiętrzenia

  2. Nie ma takich zabezpieczeń które ochronią ludzi jak te głąby kapuściane wodę zacznę znowu spuszczać kilkanaście godzin przed powodzią,a nie kilka dni wcześniej.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj