Nauczyciele długo znosili kolejne nieodpowiedzialne działania Ministerstwa Edukacji, bo wiedzieli, że ich obowiązkiem jest, bez względu na wszystko, nie odchodzić od tablic. Warunki ich pracy i warunki nauki polskich dzieci ulegały przyspieszającej degradacji. Dlatego w ramach tej samej odpowiedzialności, która w ostatnich latach kazała im znosić kolejne uderzenia “deformy”, odpowiedzialności za przyszłość polskiej oświaty, za przyszłość uczniów, teraz odeszli od tablic – i tym dramatycznym gestem proszą o nasze wsparcie. Nauczycielki i nauczyciele walczą o jakość polskiego społeczeństwa i o jego bezpieczeństwo – bo ludzie pozbawieni dobrej edukacji, to ludzie bezbronni wobec manipulacji i populizmów, których następstwem bywa realna przemoc. Okazując solidarność nauczycielom i pracownikom oświaty wspieramy nie tylko konkretną grupę zawodową, ale też naszą wspólną lepszą przyszłość.
Nauczyciele wykonują dla naszych dzieci, dla naszych rodzin, bezcenną pracę, latami, często w trudnych warunkach. Mamy wyjątkową niepowtarzalną okazję, że teraz kiedy tak bardzo potrzebują naszego wsparcia, symbolicznie podziękować im za tę pracę.
To bardzo ważne również dlatego, że rząd wciąż nie podjął rzetelnych rozmów ze strajkującymi. Tak jak w wypadku lekarzy rezydentów i osób z niepełnosprawnościami, stosuje taktykę przeczekania protestu i wycieńczenia protestujących. Robi też coś więcej. Używając rządowych mediów, podporządkowanych ministerstwu kuratorów, wchodzących do szkół policjantów, manipuluje emocjami społecznymi przekierowując gniew zmęczonych i sfrustrowanych rodziców z rzeczywistego sprawcy obecnego kryzysu – czyli polityków – na zdesperowanych protestujących nauczycieli, którzy, tak samo jak uczniowie, są tej polityki ofiarami.
Każdy kolejny dzień protestu to kolejny ogromny wysiłek nauczycieli i innych pracowników oświaty, dyrektorów szkół i przedszkoli, którzy cały czas pełnią swoje obowiązki, i rodziców. Dlatego kluczowe jest utrzymanie w świadomości społecznej faktu, że strajk może zakończyć rząd, o ile wreszcie wysłucha nauczycieli. A żeby tak się stało musi widzieć, że nauczyciele nie są sami, że za nimi stoimy.
I że jest nas dużo.
Wyjdźcie na ulice w najbliższą środę – dla nauczycieli.
17 kwietnia 2019 (środa), godz. 12:00
#WielkaŚroda
#WielkaŚrodaDlaNauczycieli
#StrajkNauczycieli
#WspieramStrajkNauczycieli
Co robimy?
W środę w samo południe wyjdźcie przed swoje miejsca pracy, zróbcie sobie wspólne zdjęcie (można też nagrać filmik:), a potem wrzućcie je na Facebook, Twitter lub Instagram z #WielkaŚrodaDlaNauczycieli. Wcześniej możecie wydrukować wykrzyknik, symbol protestu, albo samodzielnie przygotować transparent, z którym się sfotografujecie. W ten sposób symbolicznie, choćby na kwadrans, dołączcie do strajkujących – wasze wsparcie wzmocni ich na o wiele dłużej.
Organizatorami akcji są Warszawscy Obywatele Kultury. Współorganizatorami akcji są warszawskie komisje OZZ “Inicjatywa Pracownicza” i Inicjatywa Warszawa 2020.
NAUCZYCIELE NIE RÓBCIE Z SIEBIE PAJACÓW! JESTEŚCIE NIE ODPOWIEDZIALNI I TYLE
UDAJCIE SIĘ DO KOŚCIOŁA I TAM MÓDLCIE SIĘ O WYBACZENIE, DZIECI SĄ W STRESIE, PŁACZĄ W PODUCHY , MAJĄ PROBLEMY ŻOŁĄDKOWE – A WAM WYKRZYKNIKI W GŁOWIE, WNIOSEK – MACIE ZA DUŻO KASY, JEST WAM ZA DOBRZE!!!
Ja mam 3-trojke dzieci i żadne nie ma leków, depresji, nie płaczą wręcz przeciwnie, a moim zadaniem jest przypilnować aby robiły lekcje. Kto z rodziców wpadł na pomysł i pouczył swoje dziecko? U nas nauczyciele strajkują ale nie jest to wymierzone w dzieci tylko w rząd zapatrzony w siebie. Pewnie będzie jak zawsze czyli będą dawać grupom społecznym, które głosują na nich. Ach ta Polska!
Ludzie nie dajcie się wciągnąć w ten protest, gdzie byli nauczyciele jak strajkowali policjanci, pielęgniarki… Wychodzili na przerwę i manisteatowali swoje poparcie, nie przypominam sobie. Takie akcje trzeba było organizować jesienią byli byście bardziej wiarygodni. Teraz uprawiacie zwykłą politykę przed wyborami.
Może jeszcze światełko do nieba?
Nauczyciele pajace. Niby inteligetni A Broniarz ich wykorzystuje. Może on im zapłaci a nie z majątku nauczycieli żyje prezesik
Zrobie tak pod warunkiem, że nauczyciele jak każdy inny pracownik będa w pracy w wielki czwartek, wielki iątek i wtorek po świętach. Wszyscy do pracy tylko oni mają wolne i mogą w spokoju szykować święta.
Nauczyciele przedszkola nie mają wolnego
Jest z Wami wasz POkrzywdzony prezes(ka). Uprawiacie politykę kosztem młodzieży i rodziców i jeszcze oczekujecie poparcia ? Róbcie tak dalej, a doprowadzicie do protestów przeciw sobie.
Nauczyciele… nie pogrążajcie się bardziej!. Jesteście już żałośni. Oczywiście nie wszyscy Nauczyciele. Większość zachowuje się jak na Nauczycieli przystało. Szacun dla Was.
Kto wymyśla takie ” dyrdymały”?. Z tego co mnie wiadomo nie ma w naszym powiecie nazwiska kijowski albo farmaz on. O stalińskiej też nie słyszałam.
Kochani ziomkowie Wesołego Alleluja i do przodu.
Żenada! Do roboty! Mam nadzieję, że organy prowadzące sprawdzają 8 godzinny czas przebywania w placówce w czasie strajku, bo może oprócz wynagrodzenia również świadczenie z ZUS się nie należy!
Przygotowują młodzież do egzaminów dojrzałości z matematyki, polskiego. Trzy lata /Teraz chyba 3/ Zadają , sprawdzają znają możliwości każdego ucznia . Z niektórymi pracują indywidualnie/ korepetycje płatne/. Teraz stańcie i powiedzcie tym swoim uczniom .Przykro mi ale jak nie ma kasy to nie klasyfikujemy.
Droga młodzieży w związku z tym nie zdajecie matury. Więc kochana młodzieży zapraszam od września do szkoły i będziemy wspólnie znów przygotowywać się do matury.Może na przyszły rok będzie lepiej , chyba że znów nie dadzą kasy. Nie chcę prorokować co ma wtedy zrobić ,,taki ”nauczyciel. Nie chciał bym być w waszej skórze patrząc w oczy uczniom i rodzicom.
Też uważam że zarabiacie za mało. Bierzcie co dają i się cieszcie.
Strajkujecie a jutro czy pojutrze pójdziecie po bony i talony na święta do szkół. Nie wstyd Wam?
Co za glupota totalna.moze jeszcze mam im swoje wynagrodzenie oddac
To miło, że ktoś przypomina o Wielkim Tygodniu. Szkoda, że traktuje go instrumentalnie. Część nauczycieli nie zdała egzaminu z ekonomii i dała się uwieść szczurołapom politycznym. Teraz uderzają w tony bogoojczyźniane (te tak wyśmiewane przez siebie). Za wysoko licytujesz – szybciej i dotkliwiej przegrywasz. Czy szkoła jest jeszcze nauczycielką życia? Kto tam uczy?
Jestem nauczycielem niestrajkujacym. Nie czuje sie lepiej od tych po 2 stronie. Smutek i przygnebienie, ot co. Glupio wyszlo.
Ja jestem już po strajku (nie pierwszym w życiu) i jestem po Twojej stronie. Nie mogło wyjść mądrze, bo licytacja za wysoka. Zaraz dołączą następni. Że oszukani? Na własne życzenie. Ugrano tyle, ile się dało.