Wali się budynek w centrum Wlenia

0
468

Wali się budynek, w którym niegdyś mieściło się kino Jutrzenka i restauracja Basztowa we Wleniu. Obiekt od lat straszył w centrum miasta. Dziś zarwała się część dachu.

 

Obiekt ma niezwykle ciekawą historię. Kilka lat temu opisał ją Pan Andrzej Jaśkiewicz (wleninfo.pl):
Przed wojną „Deutsches Haus” z 40-stoma miejscami noclegowymi, restauracją, salą balową i kinem był reprezentacyjnym budynkiem we Wleniu.

Po 1945 roku budynek stracił funkcje hotelu. Dawna restauracja zyskała nową nazwę „Basztowa”. Przez długie lata dwie sale (dla palących i niepalących) wypełnione były stałymi bywalcami, którzy wpadali tu na śledzika i 50-tkę. (alkohol podawano tylko z zakąską). Dawna sala balowa została przebudowana na kino „Jutrzenka”. Piętro w latach 70 zajmował GOK i biblioteka publiczna, a dawne pokoje hotelowe zostały adaptowane na mieszkania socjalne.

Lata 80-te to początek stopniowej degradacji obiektu. Ośrodek Kultury i Biblioteka zostały przeniesione na ulicę wówczas Politajewa, a obecnie Chopina. Kino zostało zamknięte z powodu złego stanu technicznego. Z mieszkań na piętrze wyprowadzili się lokatorzy. Budynek opuszczony przez mieszkańców stopniowo popadał w ruinę. W latach dziewięćdziesiątych po raz pierwszy zmienił właściciela. Kupił go przedsiębiorca budowlany z Jeleniej Góry. W trakcie trzeciej kadencji Rady Miasta budynek został odkupiony i ponownie stał się własnością Gminy Wleń. W 2001 roku ówczesny burmistrz Bogdan Mościcki wydzierżawił obiekt kolejnemu inwestorowi, który niestety nie podjął żadnych prac remontowych. W okresie kadencji B. Szeffsa gmina wygasiła dzierżawę i odzyskała nieruchomość. Została wykonana inwentaryzacja oraz dokumentacja projektowa, która przewidywała kapitalny remont budynku. Na parterze miała się mieścić mała restauracja z pełnym zapleczem kuchennym, a na piętrach 12 lokali mieszkalnych. Uzyskano pozwolenie na budowę i przystąpiono do prac rozbiórkowych. Po wyborach samorządowych nowa rada na wniosek burmistrza Mościckiego ponownie przeznaczyła budynek na sprzedaż. Nie obyło się przy tym bez pewnych kontrowersji. Pierwszy projekt uchwały został głosami radnych odrzucony. A pierwszy przetarg nie odbył się z powodu braku kupców. 14 listopada 2007 r. miał miejsce drugi przetarg. Cena wywoławcza wynosiła około 100.000 zł i za taką kwotę budynek został sprzedany.

 

Lata 80-te to początek stopniowej degradacji obiektu. Ośrodek Kultury i Biblioteka zostały przeniesione na ulicę wówczas Politajewa, a obecnie Chopina. Kino zostało zamknięte z powodu złego stanu technicznego. Z mieszkań na piętrze wyprowadzili się lokatorzy. Budynek opuszczony przez mieszkańców stopniowo popadał w ruinę. W latach dziewięćdziesiątych po raz pierwszy zmienił właściciela. Kupił go przedsiębiorca budowlany z Jeleniej Góry. W trakcie trzeciej kadencji Rady Miasta budynek został odkupiony i ponownie stał się własnością Gminy Wleń. W 2001 roku ówczesny burmistrz Bogdan Mościcki wydzierżawił obiekt kolejnemu inwestorowi, który niestety nie podjął żadnych prac remontowych. W okresie kadencji B. Szeffsa gmina wygasiła dzierżawę i odzyskała nieruchomość. Została wykonana inwentaryzacja oraz dokumentacja projektowa, która przewidywała kapitalny remont budynku. Na parterze miała się mieścić mała restauracja z pełnym zapleczem kuchennym, a na piętrach 12 lokali mieszkalnych. Uzyskano pozwolenie na budowę i przystąpiono do prac rozbiórkowych. Po wyborach samorządowych nowa rada na wniosek burmistrza Mościckiego ponownie przeznaczyła budynek na sprzedaż. Nie obyło się przy tym bez pewnych kontrowersji. Pierwszy projekt uchwały został głosami radnych odrzucony. A pierwszy przetarg nie odbył się z powodu braku kupców. 14 listopada 2007 r. miał miejsce drugi przetarg. Cena wywoławcza wynosiła około 100.000 zł i za taką kwotę budynek został sprzedany.

Dawny Hotel po raz kolejny zmienił właściciela. Niestety nabywca po przeprowadzeniu niewielkich prac zabezpieczających stracił zainteresowanie budynkiem. Od ośmiu lat dawny hotel straszy mieszkańców Wlenia i turystów swoim wyglądem. Ze względu na to, że stanowi coraz większe zagrożenie dla przechodniów dostęp do ruiny od strony rynku został w końcu zabezpieczony ponad dwu metrowym płotem.

W środę, 28 grudnia 2016 roku „Basztowa” została wystawiona na licytację przez Urząd Skarbowy w Lwówku Śląskim, do której przystąpił tylko jeden potencjalny inwestor, który to przed jej rozpoczęciem wpłacił wymagane wadium. Mieszkający na drugim końcu Polski Pan Marcin mówił, iż nie ma pomysłu na biznes, a ewentualny zakup ma być lokatą kapitału. Jednak ze względu braku innych oferentów potencjalny inwestor odstąpił od licytacji, licząc, iż przy kolejnym podejściu uda mu się nabyć nieruchomość po jeszcze niższej cenie. Podczas drugiej licytacji usytuowany w centrum Wlenia budynek o łącznej powierzchni 698,10 m2 położony na trzech działkach o łącznej powierzchni 0,1069 ha. został wystawiony za cenę wywoławczą niespełna 66,5 tysiąca złotych. Tym razem nabyła go Gmina Wleń. Jej burmistrz od tamtego czasu niejednokrotnie mówił, iż wybuduje tu hotel.

 

W ostatnim czasie na stronach Gminy Wleń pojawił się przetarg wykonanie zabezpieczenie dachu na budynku przy Pl. Bohaterów Nysy 3-5 we Wleniu. Do dziś nie ma rozstrzygnięcia. Prawdopodobnie z przyczyn niezgłoszenia się chętnych.

(…) Część frontowa obiektu została zabezpieczona 2 lata temu i mimo dalszej destacji biologicznej konstrukcji dachu budynku, nie wymaga natychmiastowej naprawy. Niestety / część budynku od zaplecza /połać dachu zabezpieczona / kiedyś ?/ papą ulega dalszej, znaczej dewastacji. Zabezpieczeniem tej części, według autoraopracowania, ma być pokrycie jej blachą trapezową po uprzednim względym wyrównaniu tej powierzchni dachu. Ze względu na stan konstukcji więźby dachowej wszystkie roboty dekarskie muszą być wykonane przy użyciu podnośnika dźwigowego z pełnym zabezpieczeniem w liny, pasy itp. osób wykonujących prace dekarskie. Roboty dekarskie wykonać za pomocą kontrłat, łat, desek itp. montowanych na wkręty stalowe / nie zaleca się stosowania gwoździ i uderzeń dynamicznych ze względu na zły stan konstrukcji dachu/. Po ” względnym ” wyrównaniu powierzchni połaci dachowej kontrłatami min . 40 x 60 mm na śruby, wykonać łacenie dachu o rozstawie łat nie większym niż 100 cm. Tak przygotowane łacenie pokryć blacha trapezową zabezpieczając kalenicę gąsiorem kryjącym przynajmniej połowę wysokości dachówki od stany frontowej. Od strony zaplecza, na części nie rozebranej konstrukcji zaplecza budynku, zamontować obróbkę blacharską zabezpieczającą przymurowaną ściankę działową. – czytamy w księdze przedmiarów w opublikowanym na stronach urzędu przetargu.

Życie pokazało, iż obiekt dłużej nie może już czekać. Dziś budynek nazywany potocznie Basztową wydał chyba swoje ostatni tchnienie. Przed południem zarwała się część dachu. Robotnicy przystąpili do jego rozbiórki. Dachówki zostały zdjęte i zrzucone na ziemię. Dach ma zostać zabezpieczony.

Na szczęście dach zarwał się do środka. Obiekt nie runął i nikomu nic się nie stało.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj