Błyskawiczna reakcja służb nie pomogła. Po siłowym wejściu do mieszkania okazało się, że na pomoc było już za późno.
Dramat rozegrał się 16 sierpnia na ulicy na ulicy Stokowej w Świeradowie- Zdroju. Po godzinie 20. dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania PSP w Lubaniu otrzymał zgłoszenie o braku kontaktu z lokatorem jednego z mieszkań. Na miejsce natychmiast dysponowani zastępy strażaków z OSP KSRG Świeradów Zdrój, JRG PSP w Lubaniu, zespół ratownictwa medycznego że stacji w Gryfowie Śląskim oraz patrol lubańskiej policji
Strażacy siłowo weszli do mieszkania. Niestety, na pomoc było już za późno. O dalszych krokach zadecyduje prokurator.
Rodzinie i Przyjaciołom składamy nasze najszczersze kondolencje i łączymy się w bólu w tym trudnym dla nich czasie.