Resort edukacji dąży do ograniczenia liczby godzin lekcji religii w szkołach do jednej tygodniowo. Ponadto lekcje te mają się odbywać na pierwszej, bądź ostatniej godzinie lekcyjnej.
Obecnie nauka religii w szkołach publicznych odbywa się w wymiarze dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo. Jednocześnie wymiar ten może ulec zmniejszeniu za zgodą biskupa diecezjalnego Kościoła Katolickiego albo władz zwierzchnich pozostałych kościołów i innych związków wyznaniowych. Natomiast nauka etyki odbywa się w wymiarze ustalanym przez dyrektora szkoły. Taki stan prawny powoduje, że nie każdy uczeń ma możliwość pobierania nauki religii i etyki w takim samym wymiarze. Ze względu na obligatoryjność organizowania nauki religii i etyki przez publiczne szkoły dla chętnych uczniów zasadne jest ujednolicenie tygodniowego wymiaru tych zajęć na poziomie przepisów powszechnie obowiązujących, tak aby każdy uczeń w publicznej szkole pobierał tę naukę w takim samym wymiarze.
„Konieczność dokonania przedmiotowej nowelizacji wynika z potrzeby ujednolicenia tygodniowego wymiaru godzin nauki religii i etyki w szkołach publicznych przez określenie nowego tygodniowego wymiaru godzin nauki religii w szkołach oraz ustalenie tygodniowego wymiaru godzin nauki etyki.” – wskazuje w uzasadnieniu Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Resort edukacji proponuje wprowadzenie w nowelizowanym rozporządzeniu nowej regulacji zobowiązującej dyrektora szkoły do organizowania zajęć religii lub etyki przed rozpoczęciem obowiązkowych zajęć edukacyjnych przewidzianych dla ucznia w danym dniu albo po zakończeniu tych zajęć.
Jak zapewnia MEN zmiany przewidziane w projekcie rozporządzenia powinny ułatwić dyrektorom publicznych szkół bardziej elastyczne organizowanie nauki religii i etyki, w szczególności w szkołach z dużą liczbą uczniów, przy jednoczesnych trudnościach z zatrudnieniem kadry o wymaganych kwalifikacjach, a także mogą przyczynić się do zlikwidowania problemu dwuzmianowości w niektórych szkołach.
Rozporządzenie, a zatem i zmiany godzin lekcyjnych religii w szkołach miałyby wejść w życie z dniem 1 września 2025 r.
Obywatele placacy podatek koscielny powinni miec mozliwoc realizowania swoich potrzeb duchowych gdziekolwiek zapragna poza swieckimi instytucjami panstwa. Dopoki takiego podatku nie ma nie widze potrzeby finansowania jakiegokolwiek zwiazku wyznaniowego z mojej kieszeni.
ZGADZA SIĘ
Do tych co już się z tego cieszą zobaczycie za kilka lat ile godzin będzie z nauki Koranu tak jak to ma miejsce na zachodzie i w Szwecji wtedy się pośmiejemy.
Drogi Polaku . Rozumiem, że jako prawdziwy Polak w życiu na zachodzie nie byłeś , jak również w Szwecji , więc chyba źródło twoich informacji , to Gazeta Polska , tudzież przemówienie prezesa. Jak to mówią “Podróże kształcą” a na naukę nigdy nie jest za późno , więc warto się ruszyć i zobaczyć ten zepsuty zachód , którym już za komuny straszono. Większość wojen na świecie miało podłoże religijne jak choćby husyckie , trzydziestoletnia i wiele innych a najwięcej ludzi zginęło właśnie przez święte księgi, a może raczej ich błędną interpretację,takie jak właśnie Koran , Biblia ,że o …… Atlasie Grzybów nie wspomnę
Husycie Drogi, bez względu na rządzących – jakimi by nie byli, prawo jest prawem. I czy mi się to podoba czy nie, skoro w 1993 nasz rząd zawarł konkordat gdzie o religii ma decydować strona kościelna, to niestety: wszelkie ingerencje p. Nowackiej – z rocznym wyprzedzeniem … to zagrywka pod publiczkę.
Wszystko zostanie po staremu.
Więc czas go chyba wypowiedzieć. Jeśli jeden rząd zawarł to drugi jest chyba władny wypowiedzieć ?
Konkordat zawarli solidaruchy bez zgody społeczeństwa, nie było zgody wyrażonej przez większość w referendum. Nie jest wiążący dla tych co go nie uznają.
Mylisz sie, konkordat to zwyczajna umowa pomiedzy panstwami przyjmowana ustawą, to co ?
Każda ustawa i referendum ?
Konkordat przyjeli rzeczywiscie solidaruchy a ratyfikował były komunista Kwaśniewski, Aleksander ma na imię.
Takie są fakty. Ale w takiej sprawie referendum by nie przeszkadzało. Suchocka, nawiasem brzydka baba, i kwach to uczynili. Podpis to sarkazm na ich pogrobowców.
Za to po 7godzin język rosyjski i niemiecki obowiązkowy.
Nawet WF bylby lepszy, bo kaleki straszne z tych dzieci , a znajomosc jezykow jeszcze nikomu nie zaszkodzila . Nawet pan prezydent sie uczy.
Cjhrzescijanstwo to raptem ok 2000 lat . Co to w ogole znaczy w dziejach swiata ?
Pani Nowacka chce też łączyć w jeden przedmiot chemię, biologię, geografię. Pogratulować wszelkich pomysłów pani minister. Szkoła będzie tylko budynkiem, dzieci nie nauczone i bez wartości. No ale widzę że nowa ministra się podoba społeczeństwu i jej pomysły
Spokojnie z tą religią, skąd ministra ma pewność że nadal będzie ministrem i że rząd w tym składzie doczeka nowego roku szkolnego. Już się kłócą i podgryzają
Nikt nie jest tego peiwn , ale ekipa z Nowogrodzkiej raczej predko nie wroci i tu chwala Bogu za to. Widocznie tak chcial , tzna ze lakcjami religii w obecnej postaci nie jest.