Znajomi ze Lwówka Śląskiego postanowili stworzyć miejsce, którego w polskim internecie bardzo brakowało: internetowy targ lokalnych produktów.
Pomysł
Za każdym razem próbując znaleźć ekologiczne wyroby w okolicy, napotkaliśmy trudności. Informacje były bardzo skąpe i rozproszone. Zdrowa żywność odgrywa dużą rolę w naszym życiu, a ponieważ posiadamy umiejętności programistyczne postanowiliśmy stworzyć stronę targ.info.
Założenie projektu jest proste: każdy wytwórca, od rolników, przez gospodynie/ gospodarzy, po działkowców mogą wystawiać swoje wyroby, a zainteresowani mogą je wyszukiwać wg preferencji lub miejsca zamieszkania. Wszystko bezpłatnie.
Wybór produktów jest zaskakująco różnorodny. Dostępne są oczywiście warzywa i owoce, ale też wymyślne przetwory i soki z mniej popularnych roślin, sery, przetwory mleczne a nawet kombucha lub kimchi. Można też znaleźć usługi jak jazda konna, czy nocleg w agroturystyce
Rozwój
Ponieważ nie pobieramy opłat, nad portalem pracujemy poza pracą zarobkową. Na rozwoju targu skorzystamy wszyscy, dlatego zachęcamy do popularyzowania strony, wystawiania swoich wyrobów, informowania o istnieniu takiego miejsca znajomych rolników i gospodarzy. Oferujemy pomoc w wystawianiu ogłoszeń, wystarczy się z nami skontaktować. Zapraszamy do wysyłania wiadomości przez nasz fanpage na FB targ.info prosimy również o lajki i udostępnienia, w ten sposób więcej osób widzi naszą aktywność.
Dziękujemy i pozdrawiamy – Marcin Dancewicz, Tomasz Reksa, Katarzyna Kwiatkowska, Leszek Pawlusiów i Mateusz Olek.
-/ Katarzyna Kwiatkowska/-
Wow serek się wyrabia 🙂
Super pomysł…
Poznałem Panią K. Dlatego nie interesuje mnie apka.
To nie jest apka 😀
Dlaczego większość sprzedawców podaje tylko nr telefonu i nie ma adresu? Mam dzwonić od człowieka do człowieka i umawiać się w jakiś dziwnych miejscach po kryjomu?
Nie każdy chce udostępniać w sieci dokładny adres zamieszkania, tym bardziej, że często ogłaszają się osoby prywatne, a nie firmy czy duże gospodarstwa 🙂 Dlatego umawianie się na odbiór/ dowóz następuje drogą telefoniczną lub za pomocą formularza kontaktowego.
Email sprzedawcy jest niedostępny dla użytkowników portalu dzięki czemu nie ma zagrożenia pobrania emaila do list spamerów. Email jest wysyłany bezpośrednio do sprzedawcy, nie przechowujemy komunikacji pomiędzy użytkownikami na naszych serwerach – nie mamy do niej dostępu
Pozdrawiamy,
Targ.info
Proszę nie wprowadzać klientów w błąd, że produkty są ekologiczne. Jedynie certyfikat upoważnia do używania takiej nazwy. Proszę sprawdzić np.Panią z Soboty, czy takowy posiada.
Trafione w sedno ktoś zbierze owoce i warzywa przy szosie inny opryska chemią a będzie że eko bo że wsi. Poda tylko telefon. Inny ma uprawy bio i eko, płaci podatki i kto od niego kupi jak wszędzie pseudoeko i telefon a zero certyfikatu i podatków
Na szczęście każdy człowiek ma swój rozum i wybierze co dla niego lepsze. Na przykład w markecie ekologiczne dobre z Hiszpanii, z naklejką PL oraz doklejonym certyfikatem ECO na każdy produkt :D. Leżąc przed tv, zakąszając pyszne warzywka Harnasiem odpala social media na tel i komentuje aby pokazać światu, że jest bardzo mądry i się zna. Na wszystkim.
Nie wiedziałam, że na używanie jakiegokolwiek wyrazu, który od dawna istnieje w słowniku trzeba mieć certyfikat/pozwolenie. Już nigdy go nie użyję publicznie! Zaczynam się bać . Dziękuję za info!!
Dokładnie Marcheweczka. Dla jednego słowo ekologiczny oznacza, że produkt ma certyfikat płaci podatki, dla innego, że jest wytworzony bez zbędnej chemii itd. Pani sprzedająca wiaderko wiśni z dzialki, też powinna się pewnie postarać o taki certyfikat wg szanownych przedmówców. Niektórym nigdy nie dogodzisz… Najważniejsze, żeby każda inicjatywę docisnąć do gleby i ponarzekać na wszystko.
Świetni ludzie! Świetny pomysł!
Brawo
Super pomysł!!Brawo!! Dołączam!!
“Jeśli firma lub osoba fizyczna nie posiada certyfikatu potwierdzającego przestrzeganie zasad produkcji ekologicznej, a mimo to oznacza swoje wyroby jako „eko” czy „bio”, naraża się na surową karę pieniężną w wysokości do 200 proc. uzyskanej korzyści majątkowej lub którą osoba lub podmiot mógłby uzyskać za wprowadzony do obrotu środek, produkt lub substancję. Wysokość wymierzanej kary ustala się z uwzględnieniem stopnia szkodliwości czynu, stopnia zawinienia, zakresu naruszenia, dotychczasowej działalności podmiotu dokonującego naruszenia i wielkości jego obrotów. W razie ponownego naruszenia tego zakazu wymierza się karę podwyższoną o wysokość kar wymierzonych w okresie 24 miesięcy przed dniem rozpoczęcia czynności kontrolnych. Niezależnie od wymierzonych kar, osoba wprowadzająca nieprawidłowo oznaczony produkt jest obowiązana do niezwłocznej zmiany tego oznakowania lub wycofania środka, produktu lub substancji z obrotu na własny koszt.”
Ale rozumiem że “ekologiczny” już można?
do Wojewódzki Inspektorat…
Nie mamy klientów, mamy użytkowników 🙂
targ.info jest platformą gdzie można znaleźć (z założenia zdrową) żywność, jednak ostateczna weryfikacja i decyzja o zakupie należy do kupującego. To, że ktoś nie posiada europejskiego odznaczenia nie musi oznaczać, że produkt na pewno nie jest ekologiczny. Przypominamy, że gro sprzedawców to niewielkie gospodarstwa lub osoby prywatne.
W planach rozwoju platformy mamy też weryfikację produktów, załączania odznaczeń i certyfikatów. Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie dotyczące ulepszenia i rozwoju portalu.
Niektórzy nie rozumieją, że na wsi nie raz są nadwyżki ;jaj owoców warzyw, gdzie poprostu idzie to na sprzedaż,nie jest to pryskane, pasza dla kur bez dodatków antybiotyków/oznaczenie bio nie zawsze to bio gwarantuje np przy owocach w dużych sadach jest stosowany glifisat a to normalnie przechodzi i jest bio -tak to wygląda
Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane… Jako lokalny, w miarę ekologiczny rolnik-bo wszak ufam moim dostawcom siana, pszenicy,itp. próbowałem sprzedawać na portalach,których nazw nie przytoczę,or az różnych targowiskach swoje sery i jajka, zawsze znajdowali się “znafcy tematu” ,którzy wiedzieli, że jestem dziadem, oszustem ,czy tez używali różdżki i wahadełka, aby mnie wysadzić z interesu- od tegoż czasu posługuje się głównie “poczta pantoflowa” i poleceniami klientow- jakoś to działa, nie narzekam, a ci, którzy lubią smak moich produktów, sami wracają. Pozdrawiam .
Do rolnik.info – użycie słowa “Odznaczenia” w komentarzu, trąci właśnie “fachowością” portalu. To o czym pisałem wcześniej….żenujące zjawisko.
Jak się nietrudno domyślić, chodziło im o oznaczenia i pewnie słownik w telefonie poprawił na odznaczenia. Jeżeli po tym określa pan fachowość to gratuluję. To jak się czepiać, że niektórzy nie potrafią zapamiętać słowa targ i wpisują rolnik… Malostkowość – to prawdziwie żenujące zjawisko. Pozdrawiam.