Skrócenie czasu gry, liczony efektywny czas gry, nielimitowane zmiany w składzie, koniec z żółtymi kartkami, czy zmiana wykonywania autów. To niektóre ze zmian rozważanych przez FIFA
Zasady obowiązujące w futbolu cały czas ewoluują, ale korekty te są drobne – dotyczą interpretacji niektórych sytuacji boiskowych. Tym razem zmiana ma być znacząca. Plany FIFA opisał dziennik “Mundo Deportivo” a za nim portal Meczyki.pl.
Dziś nawet dzieci w przedszkolu wiedzą ile trwa mecz. Jednak zgodnie z zamierzeniami działaczy ta wiedza być może będzie musiała zostać skorygowana. Obecnie każda z części gry trwałaby nie 45 minut, lecz miałaby zostać skrócona tylko do 30 minut. FIFA chce aby mecze piłki nożnej odbywały się na takich samych zasadach jak mecze koszykówki, to znaczy, żeby liczony był wyłącznie efektywny czas gry. Sędziowie zatrzymywaliby zegar podczas każdej najdrobniejszej przerwy. Takie działanie spowodowałoby, iż piłkarzom nie opłacałaby się gra na czas – nie miałaby już żadnego sensu.
Kolejną daleko idącą zmianą jest mowa o umożliwieniu trenerom dokonywania nieograniczonej liczby zmian.
Działacze FIFA rozważają także zmianę sposobu wykonywania autów. Piłka nie byłaby z nich wrzucana, lecz wybijana nogą.
Zmiany miałby także objąć likwidację żółtych kartek. Zamiast tego piłkarze mieliby otrzymywać kary czasowe – schodziliby z boiska na pięć minut.
Te zmiany są na razie w fazie pomysłów. Jednak FiFA już testuje je w praktyce. Pierwszy test to turniej Future of Football Cup, w którym grały drużyny juniorskie z Niemiec i Holandii. Ma on dać działaczom obraz proponowanych zmian. Podobnych testów przed wprowadzeniem zmian do rozgrywek będzie z pewnością więcej.
Jak podobają się Wam proponowane zmiany w piłce nożnej, czy uatrakcyjnią one grę, czy wręcz przeciwnie?