Zagłada drobiu w trzech wsiach powiatu złotoryjskiego! W Brochocinie w gminie Zagrodno oraz w Podolanach i Kwiatowie w gminie wiejskiej Złotoryi wszystkie ptaki trzeba będzie wybić ze względu ma ptasią grypę, która została wykryta po sąsiedzku, w Strupicach. Kilkanaście innych miejscowości w okolicy Złotoryi znalazło się w strefie zagrożenia i są pod obserwacją. – czytamy na stronach Gazety Złotoryjskiej.
Przypomnijmy: w piątek 17 stycznia służby weterynaryjne powiatu legnickiego postawił na nogi masowy pomór drobiu we wsi Strupice, gminie Chojnów. Próbki przesłano do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, który zdiagnozował wirusa H5N8, wywołującego tzw. ptasią grypę.
Obszar objęty zagrożeniem występuje w promieniu 10 kilometrów od ogniska a wieś Strupice położona jest ok 30 kilometrów od granic z powiatem lwóweckim. Niemniej służby weterynaryjne w naszym powiecie są w podwyższonej gotowości.
Zagrożenie jest, jednak nie ma powodów do paniki przyznaje Powiatowy Lekarz w Lwówku Śląskim – Działamy prewencyjnie – tłumaczy Ireneusz Hołoga.
Na zakażenie wirusami grypy ptaków podatne są prawie wszystkie gatunki ptaków zarówno domowych (drób), jak i dzikich wolno żyjących, jednak stopień wrażliwości poszczególnych gatunków jest zróżnicowany:
- kury i indyki – duża wrażliwość na zakażenie, występowanie klinicznej postaci choroby;
- kaczki i gęsi – wrażliwość na zakażenie wszystkimi szczepami wirusa AI, ale tylko niektóre bardzo zjadliwe wirusy wywołują kliniczną postać choroby. Drób wodny uważa się za potencjalny rezerwuar i źródło wirusa dla drobiu;
- perliczki, przepiórki, bażanty i kuropatwy – wrażliwość podobna jak u kur i indyków;
- strusie – u strusi występują objawy oddechowe i nerwowe, biegunka, osłabienie i upadki 20-30%. Emu jest mniej wrażliwe, nie występują objawy kliniczne ani upadki;
- ptaki trzymane w klatkach, włączając papugowate i śpiewające – wirusy AI izolowane na całym świecie od dzikich i egzotycznych ptaków nie były dotąd stwierdzane u ptaków trzymanych w klatkach.
Wirus grypy ptaków może zachowywać aktywność w środowisku kurnika przez 5 tygodni, zatem istotne jest przy podejrzeniu lub stwierdzeniu choroby, zabezpieczenie pomieszczeń, sprzętu, nawozu oraz dokładne ich oczyszczenie i odkażenie. Wirusy grypy są wrażliwe na powszechnie stosowane środki dezynfekcyjne oraz detergenty. Niszczy go również obróbka termiczna (smażenie, gotowanie). – informuje Główny Inspektorat Weterynarii.
Zobacz także: Ptasia grypa coraz bliżej. Potwierdzono kolejne ognisko
Czego sie nie robi żeby zabić naszą gospodarkę i wcisnąć nam droższe i gorsze jakościowo mięso z zachodniej Europy.
Jak widać goche ptasia grypa już zaatakowała.
Wybijanie ptaków nie ma sęsu. A kto się weźmie za wróble i inne ptactwo latające od wsi do wsi. To jest chore.