Po ostatniej sytuacji pod Szwajcarią Lwówecką, gdzie nieznani sprawcy zabrali nastolatkowi telefon komórkowy docierają do nas kolejne niepokojące informacje.
Do stojących pod jednym z bloków przy ulicy Morcinka w Lwówku Śląskim dwóch nastolatków podjechał samochodem marki Peugeot młody mężczyzna, który nie wysiadając z auta poprosił chłopaków o pożyczenie mu telefonu, bo on pilnie musi zadzwonić. – relacjonuje nam matka jednego z nastolatków, dodając, iż przeprowadziła wcześniej rozmowę ze swoim synem, tłumacząc mu, że nie może pożyczać telefonu nieznajomym.
Młody mieszkaniec Lwówka Śląskiego zastosował się do słów matki. Nieznajomemu z auta powiedział, że nie ma telefonu, tak samo zrobił też jego kolega. Kierowca odjechał a chłopaki od razu zadzwonili do rodziców opowiadając całą historię.
Warto więc rozmawiać z dziećmi, mówić im o zagrożeniach i konsekwencjach ich nadmiernej ufności do obcych.
I po co rezygnowali z budek telefonicznych?
To nie oznacza że można zaatakować bezbronny ludzi a zwłaszcza dziecię ręce popcinac