Po tym, jak młoda kobieta zasłabła, na miejsce natychmiast zadysponowano pogotowie. Niestety, mimo prowadzonej resuscytacji jej życia nie udało się uratować.

Nagłe zatrzymanie krążenia pozostaje jednym z najpoważniejszych wyzwań zdrowotnych w Polsce. Według danych Europejskiej Rady Resuscytacji oraz statystyk krajowych, NZK należy do najczęstszych przyczyn nagłych zgonów zarówno w kraju, jak i w całej Europie. Źródła medyczne podkreślają, że mózg człowieka zaczyna ulegać nieodwracalnym uszkodzeniom już po 3–5 minutach od ustania krążenia.

Przyczyny prowadzące do nagłego zatrzymania krążenia są różnorodne, ale najczęściej dotyczą schorzeń układu sercowo-naczyniowego. Wśród kluczowych czynników wymienia się zawał mięśnia sercowego, zaburzenia rytmu serca, zator tętniczy czy chorobę niedokrwienną serca. Ryzyko zwiększają także elementy stylu życia i przewlekłe schorzenia oraz czynniki genetyczne. Właśnie ta wieloczynnikowość sprawia, że NZK może pojawić się nagle, również u osób wcześniej pozornie zdrowych.

Objawy prowadzące do oceny stanu poszkodowanego są stosunkowo jednoznaczne: utrata przytomności, brak oddechu lub oddech płytki, pojawiający się rzadziej niż dwa razy na dziesięć sekund oraz sinica, wskazująca na narastające niedotlenienie. Każdy z tych sygnałów wymaga natychmiastowego działania.

Kluczowym działaniem w przypadku NZK jest natychmiastowe rozpoczęcie resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO), prowadzonej w cyklach 30 uciśnięć klatki piersiowej na 2 oddechy ratownicze. Jeżeli w pobliżu znajduje się automatyczny defibrylator zewnętrzny, jego użycie zdecydowanie zwiększa szanse na powrót krążenia.

Do kolejnego dramatu doszło w sobotni wieczór. 29 listopada około godziny 17. do oficera dyżurnego KPP w Lwówku Śląskim wpłynęło zgłoszenie od członka rodziny o tym, że w jednym z mieszkań na terenie gminy Lwówek Śląski zasłabła kobieta. Na miejsce skierowano patrol lwóweckiej policji oraz zespół ratownictwa medycznego.

Niestety, mimo prowadzonej resuscytacji krążeniowo-oddechowej przez ratowników Pogotowia, 28-letnia kobieta zmarła.

Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza z lwóweckiej komendy wraz z technikiem kryminalistyki, mająca na celu wyjaśnienie okoliczności zgonu. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok.