Zapora wodna w Pilchowicach od 1912 roku chroni region przed powodziami. Przez niemal 113 lat ściana była narażona na zmienne warunki atmosferyczne, uderzenia i wysokie ciśnienie, co nie pozostało bez wpływu na jej stan. Na ścianie zewnętrznej dostrzec można rysę.
Historia zapory wodnej w Pilchowicach
Zapora wodna w Pilchowicach to jedna z najstarszych i największych tego typu konstrukcji w Polsce. Powstała w latach 1904–1912 jako odpowiedź na liczne powodzie nawiedzające Dolinę Bobru. Budowla wzniesiona z kamienia i betonu ma wysokość 62 metrów. Jej głównym zadaniem było magazynowanie wody oraz regulacja przepływu rzeki w celu ochrony przed powodziami i zapewnienia stabilnych warunków hydrologicznych. Dodatkowo, poniżej zapory wybudowano elektrownię wodną, która produkuje prąd. Wraz z powstaniem zapory powstało 240 hektarowe Jezioro Pilchowickie, które jest jedną z piękniejszych atrakcji turystycznych regionu.
Wielkie powodzie w Dolinie Bobru
Historia Doliny Bobru obfituje w katastrofalne powodzie. Pierwsza duża woda, już po wybudowaniu zapory wodnej w Pilchowicach, w wyniku której doszło do podtopień, miała miejsce już w 1915 roku. Kolejne powodzie odnotowano w 1926 roku, a następnie w latach 1930 i 1938. Podtopienia miały również miejsce w 1958 roku oraz 1977 roku. W 1981 roku także wystąpiła powódź. Wielka woda określana wówczas mianem powodzi stulecia przyszła w 1997 roku. Dwie fale powodziowe doprowadziły do wdarcia się wody na koronę zapory. Po tej powodzi w regionie powstał system wałów i umocnień. Kolejne fale powodziowe miały miejsce w 2001 i 2006 roku.
Powódź stulecia – wrzesień 2024 r.
Jednak to we wrześniu 2024 roku Dolinę Bobru nawiedziła największa powódź od ponad wieku. Po intensywnych opadach deszczu poziom wody w rzece podniósł się do rekordowych wartości. Woda przelała się przez koronę zapory. Skala zniszczeń w regionie była znaczna, a skutki powodzi odczuwane są do dziś.
Skutki powodzi
Zalanych zostało wiele domów, dróg i zniszczonych zostało wiele mostów. Sporo z tych zniszczeń po dziś dzień nie zostało jeszcze naprawionych. Koryto rzeki z naniesionymi konarami drzew, korzeniami i śmieciami przypomina o dramacie, jaki rozegrał się tu w ubiegłym roku. Uszkodzenia objęły także infrastrukturę przy zaporze. Nie obeszło się bez uszkodzeń widocznych dziś na tamie. Mimo to sama konstrukcja zapory spełniła swoje zadanie i zatrzymała największą falę powodziową.
Pęknięcie na ścianie zapory wodnej
Po przejściu powodzi na ścianie zapory dostrzeżona została rysa, co wywołało spekulacje na temat stanu technicznego obiektu i bezpieczeństwa mieszkańców położonych poniżej miejscowości. Eksperci TAURON Ekoenergia uspokajają, że pęknięcie znajduje się na okładzinie kamiennej, a nie w strukturze zapory.
„Widoczna na okładzinie zapory rysa nie stanowi żadnego zagrożenia dla konstrukcji i stateczności zapory. Podkreślam, że rysa znajduje się nie na samej zaporze, a na jej okładzinie kamiennej, która nie jest powiązana z korpusem zapory. Okładzina kamienna stanowi element zabezpieczający samą konstrukcje zapory. Rysa będzie oczywiście usunięta podczas planowanego remontu zapory.
Właśnie ze względu na fakt, że rysa na okładzinie nie ma negatywnego wpływu na konstrukcję zapory, a tym samym na bezpieczeństwo, nie ma potrzeby podejmowania działań w tym zakresie przed planowanym remontem zapory.” – wyjaśnił w odpowiedzi na pytania redakcji Lwówecki.info Mariusz Łabuń, Dyrektor Departamentu Elektrowni Wodnych TAURON Ekoenergia.
Plany modernizacji zapory wodnej w Pilchowicach
Na przestrzeni ponad stuletniej historii zbiornika wodnego czterokrotnie miały miejsce prace konserwacyjne. Zbiornik opróżniano w latach trzydziestych, pięćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku.
Dziś nikt nie ma wątpliwości, że zapora wodna w Pilchowicach, będąca jedną z najważniejszych budowli hydrotechnicznych w Polsce wymaga kompleksowej modernizacji. TAURON Ekoenergia wskazuje, iż celem planowanych prac jest poprawa stanu technicznego konstrukcji oraz urządzeń hydrotechnicznych, a także zwiększenie przepustowości urządzeń zrzutowych.
Jak informował portal Lwówecki.info wiceprezes TAURON Ekoenergia, Wiesław Zieliński, przyznawał, że przygotowania do inwestycji trwały wiele lat, a planowane rozpoczęcie prac ma nastąpić pod koniec w 2025 roku. Jednak realizacja tych planów napotkała na poważne przeszkody finansowe. Koszt modernizacji szacowany jest wstępnie na 160 milionów złotych, a obecnie brak jest zabezpieczonych środków na ten cel.
czytaj koniecznie: Nie ma pieniędzy na remont zapory wodnej w Pilchowicach
Co warto podkreślić, w związku z planowaną inwestycją, obawy mieszkańców rodzi także fakt braku analiz skutków zwiększenia przepustowości urządzeń zrzutowych dla niżej położonych miejscowości. Kontrowersje rodzi również samo opróżnienie zbiornika i skutki zruszenia osadów dennych.