Odebrali burmistrzowi część władzy

8
2260

Po dwudziestu latach radni zdecydowali odebrać burmistrzowi część z danych mu dwie dekady temu uprawnień. Teraz będzie on musiał radnych pytać o zgodę.

 

Świeradowscy radni obecnej kadencji nie przestają zaskakiwać. Przez dwadzieścia lat o wystawianiu na sprzedaż gminnych nieruchomości w Świeradowie- Zdroju burmistrz mógł decydować samodzielnie. Radni powiedzieli, iż mają dość takich jednoosobowych decyzji i chcą wiedzieć o sprzedaży każdej z nieruchomości oraz mieć wpływ na te decyzje i uchylili uchwałę podjętą w 2001 roku, która ustalała zasady gospodarowania nieruchomościami. Teraz mieszkańcy będą mieli większy wpływ na to, co się dzieje w gminie

Z propozycją wzięcia na siebie większego ciężaru odpowiedzialności za gminę wyszedł radny Mateusz Szumlas. Na Sesję Rady Miasta Świeradów-Zdrój, która odbyła się 31 marca 2022 r. przygotował on projekt uchwały dotyczący uchylenia uchwały nr V/32/2001 Rady Miasta Świeradów-Zdrój z dnia 29 maja 2001 r. w sprawie zasad gospodarowania nieruchomościami stanowiącymi własność Gminy Świeradów- Zdrój. Jak wspomina, powodem przygotowania takiego projektu było wiele uwag i zastrzeżeń mieszkańców, co do sposobu zbywania nieruchomości stanowiących własność Gminy Świeradów-Zdrój.

– Informowano mnie o składanych sprzeciwach, które mieszkańcy kierowali do burmistrza, oraz niektórych radnych, które nie były skuteczne mimo tego, że sprzedawane nieruchomości gminne mogły mieć negatywny wpływ na codzienny sposób funkcjonowania mieszkańców. Jako radny nie mając wpływu na jednoosobowe podejmowane decyzje w sprawie sprzedaży nieruchomości gminnych przez burmistrza Gminy Świeradów-Zdrój, zasięgnąłem opinii sąsiednich samorządowców, pytając:, w jaki sposób u nich jest przeprowadzany proces zbywania nieruchomości. Okazało się, że tam decyzje o sprzedaży podejmuje Rada Miasta. Natomiast u nas proces sprzedaży nieruchomości gminnych przebiegał odwrotnie, ponieważ na mocy uchwały z 2001 r. burmistrz miał upoważnienie do sprzedaży nieruchomości gminnych jednoosobowo, bez zgody Rady Miasta. – tłumaczy radny Mateusz Szumlas.

W ocenie radnego uchwała sprzed dwudziestu lat nie była dobra dla mieszkańców. Jego zdaniem radni powinni mieć wpływ na proces zakupu i zbywania nieruchomości gminnych, mając tym samym możliwość przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami.

Projekt uchwały po dodatkowych konsultacjach z prawnikami pan radny przedłożył kolegom i koleżankom radny. Trafił on pod obradny na marcowej sesji. Burmistrz dostrzegając powagę sytuacji, duże poparcie w radzie dla tego projektu złożył wniosek, by uchwała weszła w życie od 2023 r. Jednak, że wniosek nie przeszedł.

Świeradowscy radni byli mocno podzieleni. Część z nich chciała pozostawienia władzy w tym temacie w rękach burmistrza, jednak obecna podczas posiedzenia większość poparła przygotowany przez radnego Mateusza Szumlasa projekt. W wyniku głosowania projektu uchwały za było 7 radnych a 6 było przeciw.

– Większość radnych, która zdecydowała się poprzeć projekt uchwały, nie miała na celu blokowania sprzedaży nieruchomości, ale była za tym, by mieć kontrolę nad tym, co się sprzedaje i ewentualnie mieć wpływ na sytuacje, które budzą wątpliwości mieszkańców. Dzięki tej uchwale Rada Miasta będzie podejmowała decyzję o każdej dzierżawie czy sprzedaży nieruchomości gminnej. W przypadku zastrzeżeń ze strony mieszkańców łatwiej będzie im przekonać większość radnych, niż jednego burmistrza. Tym samym to mieszkańcy będą teraz mieli większy wpływ na to, co się dzieje w naszej gminie. – tłumaczy radny Mateusz Szumlas.

8 KOMENTARZE

  1. Bardzo dobrze ,że tak się stało . Sprzedawał ziemię włącznie z drogą dojazdową do poszczególnych posesji . Ludzie zostali bez dojazdu bo deweloper kupił ziemię pod budowę i drogę wjazdową . Jak by nie można było zostawić tej drogi . Dziki zachód . Już dawno trzeba było to zrobić . To nie prywatny folwark z jednym zarządcą jak na prywacie .

    • Biznesmen
      A mieszkańcy ch.. tam.
      Wkońcu mądra decyzja radnych tylko jak ktoś z hotelarzy liczył że coś okazyjnie kupi to się wścieknie
      Ja bym jeszcze powołał komisję i zbadał wcześniejsze sprzedaże czy ceny nie były niekorzystne dla gminy

  2. Bardzo dobra decyzja radnych.
    Każdy wie że takie sprzedaże często budzą wątpliwości i potrafią być ustawione pod konkretnego nabywcę po niekorzystnej cenie. A tak radni sprawdzą wszystkie za i przeciw.
    Brawo radni

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj