Nawet 6.000 złotych za brak maseczki i niezachowanie dystansu

17
1705
fot.: Lwówecki.info

Politycy Prawa i sprawiedliwości złożyli projekt ustawy, który przewiduje za nie przestrzeganie obostrzeń pandemicznych drakońskie kary. Te nakładać będą funkcjonariusze a w razie nieprzyjęcia mandatu sprawa będzie kierowana do sądu. Ten, orzekając co do kary, nie będzie mógł nałożyć grzywny niższej niż wskazana we wniosku o ukaranie.

 

Dnia 27 stycznia trafił do sejmu poselski projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących ochrony życia i zdrowia obywateli w okresie epidemii COVID-19. Ten został podpisany przez czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości, w tym m.in. przez Jarosława Kaczyńskiego, Mariusza Błaszczaka, Waldemara Budę, Radosława Fogla, czy Andrzeja Gut- Mostowego.

„Służby Specjalne”

W projektowanym przepisie przewiduje się wykreowanie, spośród wszystkich służb zaangażowanych w ochronę porządku publicznego, kategorii podstawowych służb zobowiązanych do zwalczania wirusa SARS-CoV-2”. – czytamy w projekcie ustawy. Jak zaznaczają jego autorzy służby te będą obowiązane do wzmożenia czynności mających na celu ochronę porządku publicznego i zdrowia publicznego, związanych z przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-CoV-2, w tym do przeprowadzania w miejscach ogólnodostępnych regularnych i rutynowych kontroli w zakresie przestrzegania zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, wydanych w związku z epidemią COVID-19.

Grzywna za brak maseczki

Kolejnym z założeń tego projektu jest wprowadzenie do nowego typu czynu zabronionego będącego wykroczeniem.

„Jest to lex specialis względem rozwiązań zawartych w art. 54 oraz art. 116 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 2021 r. poz. 2008, z późn. zm.), który będzie stosowany jedynie w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, w odniesieniu do naruszenia zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, wydanych w związku z epidemią COVID-19.

Jest więc to lex specialis zarówno pod względem przedmiotowym, jako że dotyczy przepisów mających na celu walkę z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, jak i pod względem temporalnym, związanym z obowiązywaniem stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii. Wprowadzenie tego typu czynu wiąże się z bezprecedensową skalą pandemii wirusa SARS-CoV-2 i związaną z tym zwiększoną nagannością nieprzestrzegania przepisów nakierowanych na walkę z epidemią. Zwiększona naganność tego postępowania poddana jest w ustawowym zagrożeniu sankcją w postaci grzywny do wysokości 6000 złotych, bez możliwości zastosowania pozapenalnego środka, jakim jest przewidziane w art. 41 Kodeksu wykroczeń pouczenie. W związku z czasowością stanu zagrożenia epidemicznego oraz stanu epidemii, celem uniknięcia bezkarności sprawców opisywanego wykroczenia, wyłączono stosowanie zasady lex mitior, wynikającej z art. 2 Kodeksu wykroczeń.

Za naruszenie wprowadzanego typu czynu zabronionego funkcjonariusz w postępowaniu mandatowym będzie mógł nałożyć grzywnę w wysokości do 2000 złotych. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu, zgodnie z zasadami ogólnymi, funkcjonariusz, który nałożył grzywnę, sporządzi wniosek o ukaranie sprawcy czynu i skieruje go do sądu, wskazując wysokość nałożonej na obwinionego grzywny. Sąd, orzekając co do kary, nie będzie mógł nałożyć grzywny niższej niż wskazana we wniosku o ukaranie.” – zapisali w projekcie posłowie Prawa i Sprawiedliwości.

Zapis powyższy odnosi się do nieprzestrzegania obowiązku noszenia maseczki lub utrzymywania dystansu. Po jego wejściu w życie funkcjonariusz w postępowaniu mandatowym będzie mógł nałożyć grzywnę w wysokości do 2000 złotych. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu, funkcjonariusz skieruje wniosek do sądu o ukaranie sprawcy wskazując wysokość nałożonej na obwinionego grzywny. Sąd, orzekając co do kary, nie będzie mógł nałożyć grzywny niższej niż wskazana w tym wniosku. A maksymalna wysokość grzywny, o którą mógłby wnioskować funkcjonariusz, to aż 6000 zł.

Warto przypomnieć, iż zgodnie z obowiązującym obecnie prawem funkcjonariusze nakładają mandaty w wysokości do 500 zł.

Kiedy wejdzie ustawa?

Już niejednokrotnie w sejmie mieliśmy do czynienia z błyskawicznym procedowaniem uchwał. Jak będzie w tym przypadku? Sporo możemy wywnioskować z kolejnego z zapisów tego poselskiego projektu:

„Projekt przewiduje, że ustawa wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia z uwagi na jej szczególny charakter i konieczność pilnego zastosowania projektowanych w niej instytucji normatywnych. Takie rozwiązanie, poprzez upowszechnienie wykonywania testów diagnostycznych w kierunku SARS-CoV-2, pozytywnie wpłynie zdrowie osób zatrudnionych oraz korzystających z usług w okresie epidemii i stanu zagrożenia epidemicznego”. – czytamy w projekcie.

17 KOMENTARZE

  1. Globalisci juz przegrali,ale maja w kazdym panstwie swoich platnych slugusow,ktorzy wykonuja ich polecenia.Precz ze szmatami z twarzy,z kagancami,namordnikami.Niech zyje wolnosc.

  2. Polski Biden czyli Jarosław Kaczyński judeosatanista (zwany też żoliborskim dziadem w młodości prowadzony przez masona) wykonuje posłusznie rozkazy globalistów.

  3. WIADOMOŚĆ Z OSTATNIEJ CHWILI
    W dużym zakładzie lwóweckim…
    1. Powołuje się grupę inicjatywną ds. wzmożenia czynności
    2. O wyborze przewodniczącego grupy inicjatywnej decyduje poręczenie właściciela zakładu
    3. Grupa inicjatywna codziennie składa właścicielowi meldunek imienny o osobach bez testu
    4. W ramach grupy inicjatywnej powołuje się komisję ds. dochodzeń w kwestii zarażeń
    5. Na czele komisji ds. dochodzeń staje w dni parzyste osoba zaszczepiona przeciw wściekliźnie, w dni
    nieparzyste osoba zaszczepiona przeciw urojeniom
    6. O wytropieniu osoby zarażającej w zakładzie pracy powiadamia się:
    a. wojewodę
    b. starostę
    c. organizacje ds. przeciwdziałania otępieniu
    7. Na podstawie projektu ustawy “o szczególnych rozwiązaniach dotyczących ochrony życia i zdrowia
    obywateli w okresie epidemii COVID-19” właściciel zakładu od poniedziałku do czwartku skraca czas pracy
    załogi o 7 minut z przeznaczeniem na:
    a. 2 minuty na odsłuchanie wiadomości granicznych
    b. 3 minuty na odsłuchanie komunikatów PAP o winie i karze
    c. 2 minuty na śpiewy w tym hymnu

    Za grupę inicjatywną
    Piotr Ignacy Stępiony

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj