Plac zabaw, dmuchańce, animacje dla dzieci, malowanie twarzy, bańki mydlane, strzelnica, spotkanie z alpakami, domowej roboty wypieki, ognisko, kartoflanka z kuchni polowej, konkurs kulinarny, czy loteria fantowa z cennymi nagrodami, z której dochód został przeznaczony na pomoc pogorzelcom z Bełczyny. To tylko niektóre z atrakcji przygotowanych przez organizatorów pierwszego Dnia Pieczonego Ziemniaka, który w sobotę, 14 września odbył się w Dłużcu koło Lwówka Śląskiego.
Dzień Pieczonego Ziemniaka to kolejny w tym roku festyn zorganizowany przez nowo powołaną Radę Sołecką. – Pierwszy festyn robiliśmy z okazji Dnia Dziecka – wyjaśnia Pani Weronika Wojno Sołtys Sołectwa Dłużec, która tłumaczy, iż w poszukiwaniu pomysłów na motyw przewodni jesiennego festynu będącego jednocześnie zakończeniem wakacji i zakończeniem prac polowych padło właśnie na ziemniaki – Szukaliśmy jakiegoś pomysłu na jesień, bo robiliśmy coś na początek wakacji i szukaliśmy czegoś na koniec. Wszyscy lubią ziemniaki, a jest to tak mało doceniane warzywo, dlatego właśnie w Dłużcu zrobiliśmy Dzień Pieczonego Ziemniaka.
Tego dnia specjałów z ziemniaka nie brakowało. Wielkim talentem pochwaliły się panie biorące udział w konkursie kulinarnym, którego głównym celem była popularyzacja i promowanie potraw z ziemniaka oraz wymiana doświadczeń, zebranie przepisów i receptur na potrawy z ziemniaka. Jury oceniało wygląd i estetykę podania potrawy, ich walory smakowe i zgodność z tematem. Do konkursu zgłoszono aż dwanaście potraw. Każda z ziemniaków, ale jednocześnie każda inna. Wszystkie cechował wysoki poziom kulinarny, wyśmienity smak oraz atrakcyjne podanie. Niezwykle trudną rolą jury było wyłonienie zwycięzców. Po długiej naradzie ostatecznie za zwyciężczynię uznano Panią Reginę Malik, drugie miejsce przyznano Pani Monice Proniewicz, a trzecie Pani Janinie Działa, do której powędrowała także nagroda publiczności.
 |
 |
Wiele lat temu w Dłużcu istniało Koło Gospodyń Wiejskich, które na fali przemian ustrojowych rozpadło się. W wakacje tego roku zostało ono reaktywowane. Koło jak na razie jeszcze bez nazwy, ale za to z fantastycznymi członkiniami, które tryskają energią i chęcią do działania. – Głównym celem jest integracja mieszkańców. Dłużec jest bardzo rozciągnięty i brakuje nam możliwości takiego wspólnego spotykania się i działania a na tym rzeczywiście najbardziej nam zależy i to się rzeczywiście sprawdza. – tłumaczy Pani Sołtys, która z uśmiechem dodaje: – Na razie specjalizujemy się w pierogach i ciastach.
Dłużec zachwycił nas frekwencją, poziomem organizacji i gościnnością.
– Podziękowania należą się wszystkim mieszkańcom. Na plakacie wpisaliśmy, że jest to Rada Sołecka i Koło Gospodyń Wiejskich ale podziękowania należą się także tym osobom, na które po prostu zawsze można liczyć, które zawsze się angażują, są naszymi mieszkańcami i dużo nam pomagali. – mówi Pani Weronika Wojno.
Oprócz mieszkańców Dłużca w organizację włączyli się m.in. członkinie Stowarzyszenia Piaskowe Wzgórza ze Zbylutowa. Ich „Król Julian” okazał się hitem, a animacje przyciągały nie tylko najmłodszych.
Pani Sołtys w imieniu swoim, ale także całej Rady Sołeckiej i Koła Gospodyń Wiejskich składa podziękowania wszystkim osobom, które w to piękne, słoneczne, sobotnie popołudnie odwiedziły boisko w Dłużcu, wsparły akcję charytatywną i przyłączyły się do wspólnej zabawy.
