Dwa martwe dziki zostały znaleziono w poniedziałkowy wieczór tuż przy drodze. O znalezisku powiadomiono powiatowego lekarza weterynarii i policję. Skutek?
Znalezienie padłego dzika może być sygnałem zagrożenia dla zdrowia publicznego, ponieważ dziki mogą przenosić różne choroby, w tym afrykański pomór świń (ASF). Dlatego ważne jest, aby postępować ostrożnie i zgłosić znalezisko odpowiednim służbom.
Jak postępować po znalezieniu padłego dzika?
Główny Lekarz Weterynarii wskazuje, iż w przypadku znalezienia martwego dzika należy w miarę możliwości oznakować miejsce znalezienia zwłok dzika w celu ułatwienia ich odnalezienia przez właściwe służby, powstrzymać się od dotykania zwłok dzika i pozostawić je w miejscu znalezienia, zgłosić fakt znalezienia padłego dzika do właściwego miejscowo powiatowego lekarza weterynarii lub najbliższej lecznicy weterynaryjnej lub straży miejskiej lub miejscowego koła łowieckiego.
W poniedziałkowy wieczór 31 lipca 2023 roku, ok. godz. 19. dwa martwe dziki znaleziono przy drodze wojewódzkiej w Świeradowie- Zdroju. Dziki leżały tuż przy chodniku, którym spacerują mieszkańcy, turyści, w tym dzieci ale także psy, czy koty. To ważne w kontekście przenoszenia ASF.
Gdzie zgłosić znalezienie martwego dzika?
W teorii informację o znalezieniu padłego dzika należy przekazać do powiatowego lekarza weterynarii, policji, straży miejskiej, koła łowieckiego. A w praktyce?
Informację o znalezieniu przez mieszkańców padłych dzików przekazano dzwoniąc na numer alarmowy 112. Informacja ta z Centrum Powiadamiana Ratunkowego wpłynęła do Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu. Jak informują mieszkańcy lubańscy policjanci przekazali ją zarządcy drogi, czekając na ich ruch. Zgłoszenie o znalezieniu padłych dzików mieszkańcy przekazali także do Powiatowemu Lekarzowi Weterynarii w Lubaniu. Lek. wet. Justyna Torbicz działania podjęła dopiero dzisiaj. Nie znalazła jednak czasu na wyjaśniania.
Główny Lekarz Weterynarii wskazuje, iż najczęstszym sposobem zakażenia zwierząt jest bezpośredni lub pośredni kontakt ze zwierzętami zakażonymi.
„Rozprzestrzenianie się wirusa jest stosunkowo łatwe za pośrednictwem osób i pojazdów odwiedzających gospodarstwo, skażonego sprzętu i narzędzi, zwierząt mających swobodny dostęp do gospodarstwa (gryzonie, koty, psy), jak również przez skażoną paszę, wodę oraz skarmianie zwierząt odpadami kuchennymi (zlewkami) zawierającymi nieprzetworzone mięso zakażonych świń lub dzików” – wyjaśnia GIW.
Aktualizacja
Informację o padłych dzikach, prawdopodobnie w wyniku wypadku komunikacyjnego, otrzymałam wieczorem 31.07. Za usunięcie dzików i przekazanie do utylizacji odpowiada w właściciel bądź zarządca terenu, na którym padłe zwierzęta się znajdują. Afrykański pomór świń jest niebezpieczny wyłącznie dla zwierząt z rodziny świniowatych nie stanowi zagrożenia dla innych gatunków zwierząt i ludzi. Od wszystkich dzików odstrzelonych, padłych i zabitych w wyniki zdarzeń komunikacyjnych są pobierane próby, które następnie są badane w kierunku afrykańskiego pomoru świń. Również te dwa dziki zastaną zbadane w tym kierunku, przed uzyskaniem wyników, nie można stwierdzić bądź wykluczyć zakażenia ASF. Natomiast dotychczas nie było przypadku afrykańskiego pomoru świń w gminie Świeradów Zdrój. – Justyna Torbicz Powiatowy Lekarz Weterynarii w Lubaniu
Każdy ma wy……..ne !!!!!!!.
Widać że w nosa se dałeś.
tak jak piszesz tylko jak się rozniesie zaraza to wtedy każdy płacze
Może napiły się wody z Kwisy?
To zobacz baranie ile truchła na poboczach leży zbiera to ktoś pojeździj to zobaczysz pacanie.
Inteligencja na poziomie ,w domu tak Cię uczyli, istne zero.
tanio sprzedam futro z dzikusa.
To niech cymbał nie pisze że ktoś sobie w nosa dał.