Lwówecki przywilej aptekarski z roku 1658

1
616

My Burmistrz i Rajcy królewskiego miasta Lwówka Śląskiego powszechnie wiadomym tu czynimy, że w otwartej Radzie, zacny i wspaniały Chryzostom Gottwald, nasz protegowany stanął, który tymczasem swego świętej pamięci pana ojca oficynę był przejął, tak też de nova optima forma (przez unowocześnienie) do restaurowania jej zamierza (…).

Najpierwej, oficynę swoją musi on wedle obietnicy mieć zaopatrzoną zawsze dobrymi, świeżymi i przydatnymi materiałami, jakie niezbędne być mogą na wezwanie pomocy, lub życzenie, musi on nadto wszelakie medykamenta, nie tylko simpl.(ex), lecz composita nie w większych copia, lub ilościach preparować, które to zestarzeć by się mogły, musi on też ingradientia zawsze dobrze eligirn i mundirn i z tego sumiennie a pilnie preparować.

Po wtóre, wszelakie medykamenta i oficynalia sprzedawane być mają zgodnie z taryfą miejską, czego pilnie strzec będą deputowani czcigodni Rajcy i tutejszy Phisico ordinario poprzez wizytacje.

Po trzecie, postanawiamy, że wedle prastarych i starych przywilejów, kancelaria Rady i Ława stąd otrzymywać będą wosk i inkaust wedle potrzeb własnych, a w przeciągu roku na Nowy Rok, jak też i w miesiącu wrześniu czcigodna Rada uczczona zostanie (…).

Tak więc ponad nasz wcześniejszy zakaz Medicus, Pharmacopaeus, Chyrurgus, laborantów, czy destylatorów i jaką by nazwę nie nosili, a też pozostałych balwierzy, łaziebnych i biegłych bab – którzy to medykamenta owe preparują – zobowiązujemy pod karą grzywny do aplikowania jedynie składników pochodzących z apteki. Ponadto dochodzą tu jeszcze uprawnienia nadane poprzedniemu aptekarzowi, które tutejszym kramarzom handlu takimi towarami aptecznymi, jak: siemię cytwaru, drakiew, cukier, ciasteczka na kaszel, figi, kadzidło, mirra, mastyks, kandyz i inne artykuły, jakie czcigodna Rada Anno 1607 die 9 augusti poza apteką surowo zakazała oraz wcześniejszy zakaz sprzedaży owych dziesięciu rzeczy, jakoż to szafranu, pieprzu, imbiru, gałki muszkatołowej, kwiatu muszkatołowego, goździków, cukru sypkiego, rodzynek i słodkich migdałów. Jeśliby kto ten nasz ciężki zakaz złamać się odważył, grzywną dziesięciu talarów ukaranym będzie (…).

Zezwoloną być musi naszemu aptekarzowi sprzedaż wszelkich korzeni, konfitur, kandyzów i Aqua vitae (…).

Wszystko powyższe my Burmistrz i Rajcy oraz wszyscy do ratusza przynależni, ów przywilej, konfirmujemy i zatwierdzamy, a także umacniamy pieczęcią miejską zwykłą.

Sporządzono dnia 4 maja Anno 1658”.

Oprac. Eugeniusz Braniewski

1 KOMENTARZ

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj