Jest plan budowy wiatraków w gminie Lwówek Śląski

60
5556

Inwestor jest już po słowie z burmistrzem oraz z częścią radnych i w ramach dobrej współpracy z Gminą został sponsorem tegorocznych dożynek gminnych.

 

Kiedy mówimy o wiatrakach, wielu z nas ma przed oczami charakterystyczne, smukłe konstrukcje z obracającymi się majestatycznie łopatami, które górują nad krajobrazem. Współczesne turbiny wiatrowe to nie tylko element pejzażu – to przede wszystkim urządzenia służące do produkcji energii elektrycznej z odnawialnego źródła, jakim jest wiatr. Ich zadaniem jest przetwarzanie siły powietrza w czystą energię, bez konieczności spalania węgla czy gazu. Dzięki temu wpisują się w unijną politykę klimatyczną i globalny trend odchodzenia od paliw kopalnych.

Korzyści płynące z obecności turbin wiatrowych w gminie mogą być niebagatelne. Przede wszystkim to potencjalne dochody z podatków dla samorządu, które mogą zostać przeznaczone na inwestycje lokalne, poprawę infrastruktury czy realizację projektów społecznych. Inwestorzy często podejmują także współpracę z mieszkańcami, oferując wsparcie finansowe czy sponsoring wydarzeń kulturalnych. Wiatraki są również symbolem nowoczesności.

Nie można jednak zapominać, że każda inwestycja tego typu niesie ze sobą także obawy i kontrowersje. Jednym z najczęściej podnoszonych zarzutów jest hałas generowany przez pracujące turbiny, który – choć zgodny z normami – wciąż może być uciążliwy dla mieszkańców najbliższych zabudowań. Kolejną kwestią jest ingerencja w krajobraz – wysokie konstrukcje zmieniają estetykę otoczenia, co może budzić sprzeciw w gminach o walorach turystycznych. Dyskusje dotyczą także potencjalnego wpływu na środowisko – kolizji ptaków z łopatami turbin czy oddziaływania na lokalną przyrodę.

Warto w tym miejscu dodać, że temat wiatraków to obecnie jedna z najgorętszych kwestii politycznych w Polsce. Niedawno prezydent zawetował ustawę liberalizującą zasady budowy farm wiatrowych, która miała na celu złagodzenie ograniczeń dotyczących minimalnej odległości turbin od zabudowań mieszkalnych. Projekt ustawy zakładał zmniejszenie dystansu od zabudowań, dając gminom większą swobodę decydowania o lokalizacji inwestycji. Nowela znosiła wprowadzoną w 2016 r. zasadę 10H i wprowadzając 500 m jako minimalną dopuszczalną odległość nowych turbin wiatrowych od budynków mieszkalnych. Dotychczas było to 700 m.

Weto prezydenta sprawiło, że dyskusja o przyszłości energetyki wiatrowej w Polsce znów nabrała politycznego wymiaru, dzieląc opinię publiczną na zwolenników szybkiego rozwoju OZE i przeciwników obawiających się negatywnych skutków dla mieszkańców.

I w tym miejscu pojawia się Lwówek Śląski. Wprawdzie plan budowy turbin wiatrowych na terenie gminy nie został jeszcze oficjalnie przedstawiony mieszkańcom, a informacja ujrzała światło dzienne przypadkiem, za sprawą pytań o szczegóły mieszkańców jednego z sołectw w mediach społecznościowych. Pytanie rozchodziło się lotem błyskawicy, bo jak wiadomo, to inwestycja, która może mieć niemałe znaczenie na życie mieszkańców.

Szybko wyszło na jaw, że inwestor działających na wielu rynkach europejskich, ale także za oceanem, prowadzi rozmowy z władzami gminy Lwówek Śląski. Co więcej jest już „po słowie” zarówno z burmistrzem, jak i z częścią radnych i w ramach dobrej współpracy została nawet sponsorem tegorocznych dożynek gminnych, co tylko potwierdza, że projekt jest realny i poważnie traktowany przez obie strony.

„Firma Eurowind Energy zajmująca się takimi zagadnieniami i chcąc nawiązać współpracę z naszą Gminą oraz naszymi sołectwami została sponsorem Dożynek 2025, za co dziękujemy.” – wyjaśnia w odpowiedzi na pytania redakcji Lwówecki.info burmistrz Kobiałka, który zapewnia, iż na chwilę obecną nie trwają prace nad żadnym projektem dotyczącym nowego planu zagospodarowania przestrzennego ani żadne dokumenty nie zostały jeszcze przedłożone radzie i pisze, że uszanuje wolę mieszkańców.

– W tej kwestii jako burmistrz uszanuję wolę poszczególnych sołectw.” – zapewnia Kobiałka.

Jednak fakt, że cała sprawa nie została oficjalnie zakomunikowana, a mieszkańcy dowiedzieli się o niej częściowo od sąsiadów, a teraz z publikacji na stronach Lwówecki.info, może budzić uzasadnione emocje. Tym bardziej, iż nie chodzi o plan budowę jednej, czy dwóch turbin wiatrowych. Z informacji do jakich dotarliśmy, wstępnie mowa jest o nawet dwudziestu sześciu turbinach. Ich lokalizacje nie są jeszcze pewne, ale planowane są inwestycje na terenie sołectw: Bielanka, Zbylutów, Chmielno i Rakowice. Z informacji, jakie otrzymali już niektórzy z mieszkańców wynika, iż nawis śmigieł to 170 metrów.

Z mapki planowanych lokalizacji wynika, iż obiekty mogą być widoczne z Pieszkowa, Dworka, czy Płakowic.

Redakcja Lwówecki.info zwróciła się do inwestora z prośbą o wstępne wyjaśniania dotyczące planów inwestycyjnych na terenie gminy Lwówek Śląski. Czekamy na odpowiedź.

60 KOMENTARZE

  1. Fakty i mity o wiatrakach
    1. wiatrak szpeci krajobraz
    2. Szum skrzydeł wiatrków jest trudny do zniesienia
    3. Infradzwięki są przenikliwe i szkodliwe. Ten temat jest nieporuszany. Mogą oddziaływać na
    organy człowieka ( zwierząt też) jak serce, móżg
    4. prąd produkuja jak jest wiatr. Gdy nie dmucha prąd dostarcza elektrownia
    kopnwencjonalna. Czyli prąd jest BARDZO DROGI, bo muszą czuwać dwie elektrownie.
    5. Duży procent w mikście emergetycznym może doprowadzić do zakłócenia systemu-
    przykład -Hiszpania. Przywracanie zakłóceń trwa nawet tydzień i jest kosztowne .
    5.Refleksy świetlne są trudne do zniesienia.
    5. ptaki mogą być ,,posiekane” przez skrzydła
    6. Najważniejsze to umowa na wiatraki. Firma budująca coś płaci. Ale na ogól nie wspomina
    o utylizaci plastiku. Ten elemet może drogo kosztować właściciela (gminę). Ale nawet
    jak firma podpisze umowę o utylizacji to najczęsciej znika ( bankrutuje) , jest zagraniczna.
    Umowa powinna być podpisana razem z gwarancją ubezpieczeniową o utylizaci i to
    poważnej firmy ubezpieczeniowej np. rządowej . Tego tematu firma budująca nie lubi bo
    poważne firmy ubezpieczeniowe nie sa naiwne.

        • Przeciez to bzdury i propaganda . Wystarczy pojechac w okolice Gorlitz i stanac w poblizu . Nic takiego sie nie dzieje. Kilka moze kilkanascie lat temu krazyla plotka ,ze owczesna burmistrz bedzie stawiac na swoim polu. Oczywiscie pierwsza oprotestowala to obecna nadburmistrz z tej samej wsi. Z ciekawosci pojechalem na farme ,zeby uslyszec ten halas , ale mnie wydymal i sie nie pojawil.

          • Proponuję przejażdżkę w okolicach Goerlitz i Dresden…wiatraki stoją, a na ogrodzeniach wywieszone sa transparenty, ze nie chcą kolejnych wiatraków… ciekawa jestem dlaczego?

          • Energia wiatrowa to najdroższa energia.
            Uważana za tanią bo są dopłaty.
            Cały zachód odchodzi od wiatraków, więc trzeba głupim Polaczkom wcisnąć stare ,zdezelowane.
            Zielona energia to jedna, wielką ściema.

          • Jak pojechałes popatrzeć to nie ma co się dziwić że wróciłeś głupszy niż byłeś. Jak chcesz coś się nauczyć to poczytaj fachowe , naukowe wyniki badań robionych w Holandii Niemczech w USA takich farm wiatrakowych i ich wpływu na środowisko na lądzie czy też na morzu. Są to rzetelne informacje niestety przez rządy panstw zatajane. Ale już w USA to opracowania są dostępne. Zresztą aby w jakiekolwiek źródła energii można było inwestować to sieć energetyczna musi być do tego przystosowana a w naszym kraju to niestety zamiast zysku bedą straty i to spore

    • Przydałoby się źródło tych wszystkich “informacji”. Jakie infradźwięki, jak ptaki posiekane przez skrzydła xD widziałeś kiedyś taki wiatrak? Czy powtarzasz tylko co przeczytałeś w internecie?

  2. Inne gminy walczą z wiatrakami a lwowecki bumustrz zaprasza tych intruzów środowiskowych, aby ocenić sytuację najlepiej wybrać się w okolice brzegu ,już sam widok lasu tych okropnych kolosow jest straszny i przygnębiający, o każdej porze, szczególnie w nocy, mrugajaca ściana czerwonych świateł, budzi to smutek i wewnetrzny niepokoj,ale tego się nie da opisać, trzeba ten koszmarny widok zobaczyć na własne oczy, żeby nie dać się przekupić, to nie jest warte sprzedania naszych cudnych ,pięknych terenów, bo zepsuć można łatwo, ale naprawić już się tego nie da.

  3. proponuję postawić na Szwajcarii, każdy będzie widział piękny wiatrak,
    …. może już wystarczy genialnych pomysłów naszych władz, most na działki dalej w rozsypce, ech…

  4. Tragedia z tym Kobiałką! Zero planowania, zero strategii, tylko chaotyczne działania. Za dożynki “sprzedać” tych wszystkich lokalnych przedsiębiorców, którzy postawili na turystykę, zainwestowali w pensjonaty, agroturystyki, hotele. Cały czas była mowa, że ze względu na wykluczenie logistyczne i brak przemysłu, postawimy na turystykę. Mamy piękne karjobrazowo tereny, niezniszczone intensywną zabudową, gdzie w spokoju można wypoczywać i zwiedzać. Teraz wychodzi, że pojawi się jakaś obca firma, zagada, “posponsoruje” dożynki i co – deal załatwiony? Ktoś pytał się o mieszkańców, były jakieś konsultacje społeczne?

  5. Ten gościu robi wszystko, żeby nie dotrwać do końca kadencji! To samo radni ślepo zapatrzeni w swojego wodza. Ciekawe czy będą głosować za wiatrakami w swoich miejscowościach czy raczej każdy będzie starał się podrzucić gorącego kartofla koledze. Ja wiem jedno – zdjęcie każdego kto zagłosuje za w ramach sprzeciwu obywatelskiego umieszczę na plakatach informacyjnych z odpowiednią informacją, którymi poobwieszam jego okręg wyborczy.

  6. Hmm to może jakąś kopalnię otworzyć ??? no i co dalej zamrażać cenę energii do kiedy? Wiadomo każda inwestycja ma plusy i minusy nie ma nic doskonałego. Ale zamrażanie cen to nie jest ok. A jak nie będzie środków w budżecie a jak wladza nie wyrazi woli zamrożenia to się obudzimy w przysłowiowym palcem w nocniku.

  7. A pomyślcie sobie co by było, gdyby nie było niezależnych od władzy mediów jak nasze lwówecki.info. Dowiedzielibyśmy się o takich rzeczach po fakcie. Tak zawsze mamy jakiś przeciek, dzięki czemu możemy stawić opór głupim pomysłom. Dziękuję Panie Marku!
    PS. Już widzę jak właściciele agroturystyk z Mojesza i innych miejscowości się cieszą.

  8. tonący brzytwy się chwyta, wsiadając na stołek nie miał pomysłu na rozwój miasta tylko wyniki i zasięgi wirtualne na fanpage, a tu ZONG! i zderzenie z rzeczywistością. Ściemnił masę wyborców, obiecał rozwój w innym kierunku – czytaj program wyborczy kandydata. Zadłużenie Gminy i Miasta jest nie małe, na dodatek bzdurne pomysły i poszukiwanie skarbów za nasze pieniądze, ludziom na spotkaniu w ratuszu obiecywał dodatkowy transport, tym czasem załatwił koniec kursów do Bolesławca, Wlenia , Dębowego Gaju… (info dzisiaj w Muzyczne Radio). Budowa wiatraków to jedno, utrzymanie i recykling to kolejne problemy. Ktoś organizuje nam tu niezły śmietnik. Czy któryś zwolennik farm wiatrowych zauważył osobiście korzyści np. na rachunku za energię? Wypowiadają się osoby, które nie będą miały tego złomu pod nosem, które tylko widzą czasami wiatraki w oddali jak jadą autostradą lub widzą w tv. Zrąbać krajobraz jest bardzo łatwo.

  9. Szum jaki generują wiatraki jest jednostajny, ale ustawa reguluje odległość stawiania wiatraków od zabudowań. Ptaki faktycznie gina wkręcane w skrzydła wiatraków. Jeśli chodzi o sponsoring dożynek to mało, dodalabym jeszcze ;zlikwidowanie wykluczenia komunikacyjnego, odbudowę stacji kolejowej, tak by można dotrzeć do miasteczka i podziwiać jego wspaniałe zabytki.

  10. Serioooo? Brzmi jak jakiś potomek Judasza… Za dożynki które nie przypominają prawdziwych staropolskich dożynek sprzedać mieszkańców. Ktoś się pytał mieszkańców co myślą? A może jeden w rynku postawić? To już nawet nie żółta lecz czerwona kartka.

  11. do anonima i innych….mieszkam w rejonie gdzie ustawione są wiatraki już od kilku lat. I jakoś mi i innym mieszkańcom naszej wioski to nie przeszkadza. Szum minimalny a co do ptaków to jakoś jeszcze nigdy nie mieliśmy takiego przypadku aby wplątały się w smigła. Jesteśmy podłączeni do wytwrzanej energii i kazdy jest zadowolony…Zanim coś napiszecie to się mocno zastanówcie.

  12. Niemcy robią interes życia na klepanych wiatrakach, nie dość, że zarabiają na nich jak na nówkach, to jeszcze pozbywają się opadów, które normalnie musieli by utylizować, zakopać itd… A po co, jak Polacy wezmą z pocałowaniem ręki.

    • Tymczasem gdzieś w Nadrenii Północnej-Westfalii w Niemczech: “Niemcy usuwają wiatraki by zrobić miejsce dla kopalni węgla brunatnego” (źródło: energetyka24.com/gornictwo/wiadomosci/niemcy-usuwaja-wiatraki-by-zrobic-miejsce-dla-kopalni-wegla-brunatnego)

  13. Może warto zamiast wiatraków w końcu zmodernizować istniejące elektrownie wodne lepszy pożytek, niż niszczyć teren i później mieć problem z naprawami (wystarczy poczytać jak te wiatraki często się psują,) a następnie ze złomowaniem.
    Najpierw wysypisko w Rakowicach Małych teraz wiatraki pan burmistrz jakiś taki nie po stronie mieszkańców

    • Problem w tym, że wiele obszarów w naszej gminie nie ma uchwalonych miejscowych planów zagospodarowania terenu, które określają co i jak można budować i są publiczne dostępne. W takiej sytuacji gmina wydaje zwykła decyzję o warunkach zabudowy, której nie musi zatwierdzać nawet rada miejska, nie musi być też ona przedłożona do konsultacji społecznych . To stwarza szerokie pole do nadużyć.

  14. Pytanie z innej beczki. Już drugi dzień w Rakowicach Wielkich jest smród nie do wytrzymania .czy ktoś wie kto nas tak częstuje takim zapachem? Może trzeba powiadpomić jakieś służby. Nie może tak być żeby jakiś cała wieś cierpiała przez jakiegoś pseudo rolnika.

  15. A ja pamiętam, jak zaciekle walczyli o Rakowiczki, żeby im ziemi do starego kamieniołomu nie zwozić, bo ta obca i pewnie zła z natury, a teraz hura hura będzie kasa na balangę, hura zabawimy się na dożynkach, hura będzie się działo. A za dwa lata z Bahama będziemy podziwiać śmigła. I to już nikomu nie będzie przeszkadzać? Nie bo będzie już za późno.

    Ja myślę, że najdumniejsi z tego wszystkiego będą właściciele pól, na których staną wiatraki. Oj duma będzie ich rozpierać. A reszta będzie mogła wspominać balangę na dożynkach.

    Panie burmistrzu zapamiętam pana słowa, że uszanuje pan wolę mieszkańców, oj zapamiętam. Byle do końca kadencji, drugiej już nie będzie

  16. Postawić na moc a nie ilość.
    Lepiej mniej a bardziej wydajnych ale to wiecej kosztuje.
    Nie mogą być blisko domów z powodu światłocienia wirujących łopat.
    W dużej ilości zaburzają krajobraz.

  17. Każdy powinien zgłębić temat o co chodzi z tą energią OZE oraz z wiatrakami i jakie to niesie konsekwencje i dlatego jestem przeciwnikiem . Zbyt droga eksploatacja zły wpływ na środowisko i później kosztowne złomowanie dlatego głowa państwa zawetowała zbyt mała opłacalność Niemcy nie chcą tego szjsu szukają rynku zbytu u nas kategoryczne nie !

  18. Mam nadzieję że burmistrz wyda stosowne obwieszczenie o takiej inwestycji. Nie tylko w internecie. Generalnie farma pewnie powstanie i tym samym Pan Dawid w świadomości mieszkańców zostanie zapamiętany jako ten który sprzedał się za dożynki. Sprawa myślę że jest już w miarę przyklepana. Nikt nie inwestuję bo taką ma ochotę. Na plakacie informacyjnym z dożynek jest wyraźnie napisane – sponsor : Eurowind Energy. Czyli Duńska firma mająca w PL swoich przedstawiciela z siedzibą w Poznaniu. Kapitał zakładowy 50 tyś zł !?. To całe Po stronie mieszkańców rozumiem iż zostało rozwiązane ? Druga sprawa że z tego co pamiętam to miały być konsultacje społeczne ??? “Tusz marnować” na jakieś kretyństwa jak 3 słupki w rynku to ok, ale na rzeczy istotne to już zabrakło odwagi ?! Tłumaczenie może być jedno – to odgórna decyzja. I to pewnie usłyszymy.

  19. haha jaka wrzawa tutaj. Zaproponujcie zatem coś innego niż wiatraki. Tylko nie piszcie że węgiel, bo wiadomo że w Polsce już praktycznie nie opłacalne wydobycie, a spoza kraju to wiadomo skąd go ściągano…

  20. Jak to , Pieszków , Dworek , Płakowice ?! A OCHRONA STREFY KRAJOBRAZOWEJ OTULINY DOLNEGO BOBRU już nie obowiązuje ???!!! Nawet ładnej chatki nie możesz sobie postawić bo to Park Krajobrazowy (!) ale jakieś koszmarne wiatraki to już tak ???!!! Po przeczytaniu tego artykułu powiem niestety tylko tyle : – Brak słów ! – Brak słów ! Brak słów ! Itd , itd , itd , itd ……….itd , itd …Brak słów ! Itd ..!

  21. Przypomnijcie sobie sceny z filmu “U Pana Boga za piecem” czy “U Pana Boga w ogródku” jak rada została przekupiona aby tylko postawić jakiś supermarket. Tanio wychodzą takie przekupstwa.

  22. Wiatraki są tylko opłacalne Gdy są dotowane nie chodzi o te ptaki CHODZI O EKONOMIE WYDAJNOŚCI NA POZIOMIE 35%
    Niemcy likwidują i nam wciskają za ciężką kasę

  23. Kto chętny niech się zgłasza i poda adres niech stawiają wam koło domów.Wszystkie kraje powoli się wycofują bo to nieopłacalne ale do nas można jeszcze wcisnąć aby firma mogła zarobić.

  24. Jak to można ludziom wcisnąć każdy kit za kilka srebrników. Tutaj brakuje INWESTYCJI ROZWIJAJĄCYCH Lwówek, a nie wiatraków, które będą odstraszać inwestorów i osoby chcący tu zamieszkać!

  25. Fakty: Elektrownie wiatrowe wytwarzają energię ze źródła odnawialnego, nie emitują CO2 ani innych zanieczyszczeń, a ich rozwój tworzy nowe miejsca pracy. Nowoczesne turbiny są ciche, a ich hałas nie jest szkodliwy dla zdrowia.
    Mity: Elektrownie wiatrowe są głośne, a emitowane przez nie infradźwięki szkodzą ludziom. Nie są w pełni recyklingowalne, niszczą krajobraz i zagrażają ptakom.

  26. Jeden fakt na temat wiatraków jest niepodwarzalny i naoczny szpecą krajobraz,,, drógi fakt,ekonomicznie nieopłacalne gdy nie wieje wjatr inwestor dostaje rekompensate z naszej kieszeni czyli niepłaci podatku ,czwarty fakt,niezarabia na tym ani jedan Polak,itd………nieoglądajcie ŻADNEJ telewizj bo tam niema prawdy . Szukajcie w internecie kanał RADEK POGODA albo USZI , to zrozumjecie kto nami rządzi przez 40 lat i dlaczego mamy dziurawe drogi i samochody z niemjec pozdrawiam wszystkich zdrowomyślących Polaków i zachęcam do dyskusj na te tematy w sieci . ODWAGI POLACY TO NASZA OJCZYZNA

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj