Mieszkańcy gminy Mirsk są zmęczeni brakiem rozwoju i 30-letnimi rządami Andrzeja Jasińskiego. Coraz więcej wyborców stawia na nową energię i świeże pomysły dr. Karola Wilka – prawnika, przewodnika turystycznego, pszczelarza i znanego w gminie działacza społecznego.

Trwa zacięta rywalizacja w wyścigu o fotel burmistrza Mirska. W gminie od 22 lat rządzi Andrzej Jasiński, który wcześniej, w latach 1994- 2002, sprawował również funkcję zastępcy burmistrza. Wielu mieszkańców jest jednak sfrustrowanych stanem, w jakim znajduje się ich gmina. Mirsk zajął niechlubne, 165. miejsce na 169 gmin na Dolnym Śląsku jeśli chodzi o ranking jakości życia. Wyborcy narzekają na niszczejące budynki, likwidację szkół, brak promocji atrakcji turystycznych, nietrafione wydatki, zwożenie odpadów i brak inicjatywy ze strony rządzących.

Nad gminą Mirsk zaciążyło widmo wieloletniego zastoju i stopniowego upadku. Kontrastuje to szczególnie z widocznym w ostatnich latach dynamicznym rozwojem ruchu turystycznego w regionie. Sąsiedni Świeradów Zdrój wygląda jak jeden wielki plac budowy a przez gminę Mirsk przez cały rok ciągną do niego sznury samochodów. Gmina jednak nie korzysta na tym praktycznie w ogóle.

Dlatego coraz więcej osób, również byłych wyborców Andrzeja Jasińskiego, przenosi swoje poparcie na kandydaturę młodego prawnika, Karola Wilka. Mimo swoich 36 lat główny kontrkandydat urzędującego burmistrza może pochwalić się bogatym życiorysem, doświadczeniem oraz imponującymi osiągnięciami. Jest nie tylko doktorem nauk prawnych po Uniwersytecie Wrocławskim. Od kilku lat pracuje w Najwyższej Izbie Kontroli, gdzie zajmuje się m.in. tematyką samorządową.

Karol Wilk wychował się w gminie Mirsk i znając jej turystyczny potencjał zdobył również uprawnienia przewodnika sudeckiego oraz pilota wycieczek. Pracę podjął już w wieku 12 lat, wtedy bowiem założył pasiekę produkującą wysokiej jakości miód.Mając tak wszechstronne zainteresowania zdobył bogate doświadczenie w pracy zawodowej, w zakresie funkcjonowania samorządów i branży turystycznej. Zna problemy przedsiębiorców.
Dr Karol Wilk od najmłodszych lat jest również zaangażowany w działalność społeczną na terenie gminy. Jako lider Stowarzyszenia Odnowa ma na swoim koncie kilkadziesiąt akcji i wydarzeń skierowanych do mieszkańców. Akcje pomocy ubogim, bezdomnym i samotnym matkom z dziećmi, odnawianie obiektów użyteczności publicznej, organizowanie imprez dla mieszkańców, inicjatywy tj. jak instalacja na znicze przy cmentarzu, wreszcie – wieloletnia działalność ws. odpadów w Rębiszowie – to znaki rozpoznawcze działalności Karola Wilka i jego drużyny.

Warto przypomnieć, że Karol Wilk już przy poprzednich wyborach, w 2018 roku, był bliski sukcesu. Był wtedy jedynym kontrkandydatem Andrzeja Jasińskiego. Startując po raz pierwszy zdobył 47% głosów, niewiele ustępując urzędującemu burmistrzowi! Czy tym razem kandydatowi idącemu pod hasłem “Nowa Energia” uda się wprowadzić zmiany w gminie Mirsk i pchnąć ją na ścieżkę rozwoju?

Dla gminy Mirsk nie dysponujemy sondażami, są natomiast dostępne internetowe sondy przeprowadzane na grupie mieszkańców gminy Mirsk. Skupia ona ponad 5 tysięcy osób, czyli więcej niż bierze udział w wyborach! Oceny dotychczasowego burmistrza są tam jednoznacznie negatywne.Ostatnia sonda przyniosła aż 94% krytycznych ocen pracy burmistrza!

Warto również zwrócić uwagę na sondę przeprowadzoną jeszcze przed tegoroczną kampanią wyborczą, we wrześniu 2023 r. Jeśli spojrzeć wyłącznie na wyniki kandydatów, którzy obecnie ubiegają się o fotel burmistrza, przedstawiają się one następująco:

• Paweł Tylus – 13,7% (35 głosów)
• Andrzej Jasiński – 33,2% (85 głosów)
• dr Karol Wilk – 53,1%(136 głosów)

Gdyby wyniki wspomnianej sondy powtórzyły się w najbliższą niedzielę Karol Wilk mógłby wygrać już w I turze! Czy jest to możliwe? Z pewnością nie będzie łatwe ale warto zwrócić uwagę, że Karol Wilk i jego komitet prowadzą bardzo aktywną kampanię, widoczną nie tylko w internecie czy poprzez plakaty ale również w odwiedzaniu tysięcy mieszkańców. Burmistrz Jasiński spotyka się z kolei z ogromną krytyką a kampania trzeciego z kandydatów jest bardzo mało widoczna.

Gmina Mirsk stoi więc przed niepowtarzalną szansą. Szansę na zmianę pokoleniową i zmianę mentalności w zarządzaniu gminą leżącą w jednym z najatrakcyjniejszych regionów Polski. Czy mieszkańcy skorzystają z tej szansy? Przekonamy się już w najbliższą niedzielę!

-/materiał autorstwa: KWW Karola Wilka ODNOWA /-