Glifosat – organiczny związek chemiczny z grupy fosfonianów. Jest aktywnym składnikiem niektórych nieselektywnych herbicydów. Glifosat wprowadziła na rynek firma Monsanto w 1974 roku, jako składnik herbicydu totalnego (nieselektywnego) Roundup; stosowany jest w postaci soli amonowej lub izopropyloamoniowej.
Do dziś naukowcy spierają się, co do jego szkodliwości. Jedni twierdzą, iż Glifosat nie jest niebezpieczny, inni wręcz przeciwnie dowodzą, że może on być przyczyną np. raka.
Ograniczenia w stosowaniu glifosatu obowiązują w: Holandii, Belgii, Niemczech, Włoszech. Kolejne kraje, w tym Austria toczą bój o całkowity zakaz używania u siebie preparatów z glifosatem. Za wycofaniem tego środka z użycia w 2019 roku opowiedziała się Międzynarodowa Federacja Ginekologii i Położnictwa.
O zaprzestanie stosowania w naszym kraju środków z glifosatem apeluje Marcin Bustowski Przewodniczący Związku Zawodowego Rolników Rzeczypospolitej SOLIDARNI. Kilka dni temu publikowaliśmy jego obszerny apel (tutaj). W tym samym czasie zapytaliśmy w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi o stanowiska Ministerstwa, co do szkodliwości Glifosatu i soi GMO. Chcieliśmy się dowiedzieć, czy i jakie działania zamierza podejmować w tej sprawie Ministerstwo? I co najważniejsze, czy zostanie wprowadzony na terenie RP zakaz stosowania wspomnianych środków a także czy obywatele powinni obawiać się o swoje zdrowie?
Wczoraj otrzymaliśmy z Ministerstwa nico wymijającą odpowiedź, z której jednak jasno wynika, iż do 2022 roku rząd nie przewiduje wprowadzać zakazu stosowania tego środka a po tym czasie Glifosat podlegać będzie ponownej ocenie.
„Substancja czynna glifosat, zawarta w większości preparatów o nazwie handlowej Roundup, jest substancją zatwierdzoną przez Komisję Europejską do stosowania w środkach ochrony roślin, której termin zatwierdzenia został przedłużony do 15 grudnia 2022 r., zgodnie z rozporządzeniem wykonawczym Komisji (UE) nr 2017/2324[1]. W związku z powyższym możliwe jest utrzymanie i wydawanie w państwach członkowskich nowych zezwoleń dla środków ochrony roślin zawierających glifosat.
Informuję, że budzący największe wątpliwości naukowe składnik środków ochrony roślin zawierających glifosat tj. polietoksylowana amina łojowa (POE) została wycofana z preparatów dostępnych na rynku europejskim. Ponadto, do etykiet herbicydów z tą substancją czynną wprowadzono, tam gdzie ma to zastosowanie, zakaz stosowania na terenach publicznie dostępnych tj. w parkach i ogrodach publicznych, na terenach sportowych, rekreacyjnych, szkół, przedszkoli, żłobków oraz placówek opieki zdrowotnej oraz zmodyfikowano zapisy odnośnie zastosowań przedzbiorczych. Nie planuje się wprowadzenia dodatkowych ograniczeń albo całkowitego zakazu stosowania
Należy zauważyć, że substancja glifosat podlegać będzie ponownej ocenie. Chcąc zapewnić jeszcze większą niezależność i obiektywizm tej oceny, Komisja Europejska zaproponowała nowatorskie podejście tj. oceny tej dokona grupa krajów członkowskich. Aby to umożliwić, Komisja Europejska dokonała zmian przepisów proceduralnych, zawartych w rozporządzeniu wykonawczym Komisji (UE) Nr 844/2012 [2]. Dokonując wyboru nowych oceniających, Komisja kierowała się tym, aby grupa ta była reprezentatywna dla całej Europy – zarówno różnych stref, ustanowionych rozporządzeniem nr 1107/2009, wielkości (zarówno kraje małe jak i duże), ale również, aby grupa ta stanowiła przekrój politycznych stanowisk krajów członkowskich (zarówno zwolennicy jak i oponenci substancji). W efekcie, zgodnie z rozporządzeniem wykonawczym Komisji (UE) 2019/724[3] ocena zostanie dokonana przez Francję, Węgry, Holandię oraz Szwecję. Raport z tej oceny będzie udostępniony za pośrednictwem strony internetowej Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności [4] i będzie podlegał konsultacjom publicznym. W ich toku każda zainteresowana strona – w tym przede wszystkim obywatele mogą ustosunkować się do przeprowadzonej oceny w tym zgłosić swoje wątpliwości i zastrzeżenia”. – wyjaśnia Dariusz Mamiński z Biura Prasowego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Tak więc w najbliższych latach Glifosat będzie u nas stosowany a po 2022 roku nad dalszym jego używaniem będą debatować wielcy gracze, czyli Francja, Węgry, Holandia i Szwecja. Oczywiście każdy Polak może wyrazić swoje stanowisko. I oczywiście nie musi ono być przez „wielkich graczy” wzięte po uwagę.
Przypisy do wyjaśnień MRiRW:
[1] Rozporządzenie Wykonawcze Komisji (UE) 2017/2324 z dnia 12 grudnia 2017 r. w sprawie odnowienia zatwierdzenia substancji czynnej glifosat, zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1107/2009 dotyczącym wprowadzania do obrotu środków ochrony roślin, oraz w sprawie zmiany załącznika do rozporządzenia wykonawczego Komisji (UE) nr 540/2011 (Dz. UE L 333 z 15.12.2017 str. 10)
[2] Rozporządzenie Wykonawcze Komisji (UE) Nr 844/2012 z dnia 18 września 2012 r. ustanawiające przepisy niezbędne do wprowadzenia w życie procedury odnowienia dotyczącej substancji czynnych, jak przewidziano w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1107/2009 dotyczącym wprowadzania do obrotu środków ochrony roślin (Dz. Urz. UE L 252/26 z 19.9.2012).
[3] Rozporządzenie Wykonawcze Komisji (UE) 2019/724 z dnia 10 maja 2019 r. zmieniające rozporządzenie wykonawcze (UE) nr 686/2012 w odniesieniu do wyznaczenia państw członkowskich pełniących rolę sprawozdawców i państw członkowskich pełniących rolę współsprawozdawców w związku z substancjami czynnymi glifosat, lambda-cyhalotryna, imazamoks i pendimetalin oraz zmieniające rozporządzenie wykonawcze (UE) nr 844/2012 w odniesieniu do możliwości, by grupa państw członkowskich wspólnie pełniła funkcję państwa członkowskiego pełniącego rolę sprawozdawcy (L 124/32 z 13.5.2019)
[4] www.efsa.europa.eu/
“Monsanto” to morderca w białych rękawiczkach. Koncern, który stać na opłacanie lobbystów , a nawet całych rządów. Tak prędko jego cudowne produkty nie znikną z rynku.