Policjanci z Bolesławca zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę podejrzanego o dwukrotną kradzież tego samego pojazdu wartego 600 zł. Zatrzymany to recydywista. Grozi mu do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który jechał skradzionym samochodem. Ten sam pojazd został skradziony w ciągu dwóch dni dwa razy przez tego samego sprawcę.
Pierwsze zgłoszenie dotyczące kradzieży pojazdu policjanci otrzymali w miniony czwartek. W sobotę samochód odnalazł się na polnej drodze. Kiedy policjanci zakończyli czynności przy pojeździe i przekazali go właścicielce, ta na wszelki wypadek zabrała akumulator i pojechała do domu, aby załatwić kogoś do przetransportowania samochodu. W tym czasie auto zostało ponownie skradzione. Dyżurna bolesławieckiej jednostki jadąc wieczorem na służbę na jednej z ulic miasta zauważyła mężczyznę kierującego skradzionym pojazdem i natychmiast powiadomiła o tym swoich kolegów będących w służbie.
Kierowca został zatrzymany. To 32-letni mieszkaniec Bolesławca, który ma na swoim koncie inne przestępstwa przeciwko mieniu. Podejrzany usłyszał dwa zarzuty kradzieży pojazdu. Sprawca działał w powrocie do przestępstwa, dlatego za kradzież grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.
KPP Bolesławiec, asp. szt. A. Kublik-Rościszewska