Lato Agatowe wraca na rynek. Tu stanie scena główna. A gdzie zlokalizowane zostaną stoiska, gastronomia i wesołe miasteczko? Gmina szuka miejsca. Dziś swoje zdanie wyrazili mieszkańcy bloków w centrum miasta.
Po tegorocznym Lecie Agatowym opadł kurz. Organizatorzy jednak nie próżnują i już planują przyszłoroczne wydarzenie. Pewnym jest, iż Lwóweckie Lato Agatowe 2025 nie będzie się odbywało na stadionie miejskim. Powodów jest co najmniej dwa. Pierwszy to deklaracje przedwyborcze burmistrza a drugi to modernizacja stadionu. Z tego też powodu władze miasta szukają nowych rozwiązań i lokalizacji dla straganów, gastronomi i wesołego miasteczka.
– Zgodnie z wolą znaczącej większości mieszkańców (w tym mojej jako Burmistrza) pracujemy nad koncepcją zrobienia jednej imprezy w centrum miasta. Stadion będzie remontowany, więc wracamy z główną sceną do centrum, na rynek. Z racji, że Lato Agatowe cały czas cieszy się ogromną frekwencją, to szukamy dodatkowych miejsc, gdzie możemy rozstawić część stoisk np. gastronomii. Rozważamy kilka miejsc, w tym planty tzw. ruski park, tereny spółdzielni (ul. Skłodowskiej Curie i Stogryna) oraz okolice stacji PKP. – przyznaje Dawid Kobiałka Burmistrz Gminy i Miasta Lwówek Śląski.
Gmina zwróciła się do Spółdzielni Mieszkaniowej z zapytaniem czy wydzierżawi cześć terenu na czas imprezy.
– Gmina zwróciła się do nas z pismem, z prośbą o wydzierżawienie kawałka terenu na okres Lata Agatowego. – wyjaśnia Pan Zbigniew Malczewski Prezes „Lwóweckiej” Spółdzielni Mieszkaniowej, który tłumaczy, iż przed podjęciem decyzji Spółdzielnia przeprowadza konsultacje z mieszkańcami, by poznać ich wolę.
W klatkach budynków przy ul. Stogryna i Malinowskiego pojawiły się ogłoszenia, w którym to Spółdzielnia zaprasza mieszkańców na spotkanie poświęcone możliwości wydzierżawienia terenów zielonych na potrzeby organizacji XXVI Lwóweckiego Lata Agatowego w dniach 10-14 lipiec 2025 r.
– Jeśli mieszkańcy wyrażą taką zgodę, to my też wyrazimy Gminie taką zgodę, jeśli mieszkańcy nie wyrażą takiej zgody, to my również jej nie wyrazimy. – zapewnia Prezes Zbigniew Malczewski.
– Mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu z racji, że to nasze wspólne święto, ale oczywiście uszanujemy wolę mieszkańców niezależnie jaka będzie. – mówił nam przed spotkaniem Burmistrz Dawid Kobiałka.
Konsultacje z mieszkańcami ulic Stogryna i Malinowskiego odbyły się w deszczowy poniedziałek 9 września 2024 roku. W tych udział wzięło nieco ponad 20 mieszkańców. W trakcie spotkania z władzami Spółdzielni nie brakowało pytań. W spotkaniu nie wziął udziału burmistrz.
Ostatecznie niemal wszyscy biorący udział w konsultacjach mieszkańcy wyrazili sprzeciw wobec pomysłu przedstawionego przez Gminę, a tylko jedna osoba była za takim rozwiązaniem. Teraz władze miasta muszą szukać innych, alternatywnych rozwiązań, gdzie ulokować LLA
maja hektar w centrum, panstwo w panstwie
Dziadersi rządzą maistem
A kto ci broni kupić mieszkanie w spółdzielni i być współwłaścicielem tego placu? Lepiej od gminy żebrać lokal socjalny?
Ma D.Kobiałka problem z Latem Agatowym, impreza się rozrosła, a miejsca coraz mniej…
To Lato Agatowe ma problem z nim
Czyt. Przyszło 20 emerytów i jeden wyluzował.
A spadaj dziadu!!!! Place gminie podatki za to że jestem współwłaścicielem tego placu i nie życzę sobie smrodu pod oknem i jeszcze dokładać do interesu bo trzeba będzie osprzarac po imprezie.
“A spadaj dziadu” to najlepiej do ciebie pasuje
Nie ma zgody na robienie frajerów z mieszkańców przez zakichaną władze!!! Chcesz dawać się dymać to twoja sprawa. Roczny podatek za ten kawałek placu wynosi pewnie więcej niż 1000 zł a gmina na podnajmie gastronomii chciała zarobić kilkadziesiąt tysięcy. I jeszcze kazali posprzątać. A poszli won!!!!!
To teraz niech gmina wprowadzi zakaz parkowania na Rynku powyżej 8 godzin bo mieszkańcy spółdzielni parkują nie tylko na swoich wielkich podwórkach ale i na rynku.
No i mogliby spółdzielnicy parking zrobić dla swoich aut a nie sama trawa i plac asfaltowy dla nikogo po jakims boisku z PRLu.
Panu Burmistrzowi proponuję dać gastronomię na parking gminny obok rynku między szpitalem a biedronką przy ul. Słowackiego
Mieszkańcy Bukowiec spółdzielni płacą podatki miejskie i mają takie samo prawo parkować na parkingach gminnych jak ty który mieszkasz na osiedlu i też tam parkujesz. Na terenie spółdzielni za które podatki Płacą tylko członkowie spółdzielni prawo parkować powinni mieć tylko członkowie spółdzielni. Zrozumiałeś Czy trzeba ci narysować?
Mieszkańcy parkują na Rynku, bo pozostała część “kierofcuf” z gminy ma w … zakaz zatrzymywania, który jest za blokiem na Pl. Wolności (za Radiolą). Zakaz niedotyczący MIESZKAŃCÓW. Przyjeżdżając pod dom nie ma gdzie zaparkować.
W trakcie LLA dojazd do domu graniczy z cudem. Klamoty postawione “jak bądź”. Oby nie był potrzebny dojazd Służb, bo może być smutno. Czy pomyślał ktoś z optujących za imprezą w rynku o osobach niepełnosprawnych mieszkających w blokach na Stogryna, Malinowskiego, które są przez blisko TYDZIEŃ “uziemione”.
“3 dni się przeżyć” – moja Znajoma, mieszkająca na osiedlu, też była tego zdania, do póki część LLA nie została przeniesiona na stadion. i zaczęło się załatwienie potrzeb pod bramą, hałas itd.
Wszystkim “ziemianom”, radzącym by kupić dom, proponuję albo zasponsorować taki zakup Mieszkańcom albo zaprosić Organizatorów LLA na swoje podwórko czy pole.
W trakcie festiwalu w Lubomierzu też nie mogę dojechać do siebie samochodem. Pozostaje płatne parkowanie – sic. Dla mieszkańców Lubomierza!!!!!
Za stacją PKP przy okazji będzie można uporządkować teren i powstanie piękny teren spacerowy od targowicy zrobić piękny drewniany mostek wzdłuż rzeki ławeczki i będzie ładny widok na nasz lwóweczek a jak już powstanie kolej to będzie parking.
Teraz widać jak łatwo się rządzi.Temu to nie pasuje ,drugiemu tamto,ale z boku to było łatwo krytykować. Niedługo lato poza Lwówek wyjedzie
Wyburzyć ruinę po browarze i będzie piękny plac.
Hol,hola ja pamiętam czasy kiedy to imprezy były organizowane na starym stadionie przy ul Granicznej i na Wzgórzu Kombatantów i było całkiem fajnie może wrócić do tego co było dobre.
A czy to z nie tych bloków jest burmistrz? O czym to świadczy? Hm?
Nie z tego. Tego obok biedronki. Pod oknami rodziców niech stawia budy albo kible. Za 1000zl. I jeszcze niech sprzątają. Cwaniak.
Spółdzielnia niech pomyśli i zrobi kilka parkingów w środku miasta i niech pobiera opłaty to jeszcze na tym zarobi czy niech garaże stawiają na wynajem.
Zamknąc miasto od baszty przy UMiG tam zrobić stoiska z jedzeniem . Scena niech wróci na stare miejsce przy Kruku.
Jak łatwo krytykować decyzje właścicieli mieszkań- Spółdzielnia to tylko zrzeszenie właścicieli , a zarządzający SM to tylko ich pracownicy. Więc kto ma podjąć decyzję o poniesieniu kosztów porządkowania terenu po Gastronomii Lata Agatowego i przywrócenia do
stanu pierwotnego? Czy każdy właściciel chętnie dopłaci do organizacji LLA? Jednak od 2 lub więcej lat nie można uzyskać od gminy planu przebudowy ul. Curie Skłodowskiej przy której spódzielcy chcą zbudować parking. Teraz ten parking przydałby się na LLA. Czy tylko dziadersi mieszkają w blokach? Pamiętaj, że też nim będziesz….
Rozwiązanie jest proste. Zrobić na ul Orzeszkowej deptak spacerowy ulicą a na szerokich chodnikach stragany. Od baszty Lubańskiej do rynku.
To sam sobie pod nosem postaw stragany i awanturującą się młodzież oddająca ….. gdzie popadnie przez okres trwania Lata Agatowego i patrzyć tylko co zostanie zniszczone. Każdy cwany bo przyjdzie, hulaj dusza i nic go nie interesuje,a nam na podwórku pozostanie syf
To sobie kup domek na osiedlu a bedziesz miał spokój . Jesteś blokersem to musisz zgadzać sie na takie rozwiązania . Będziesz na swoim to możesz sobie rządzić a teraz siedz cicho i daj pobawić sie przez 3 dni
Jest na swoim. Ma udział w tej ziemi. I pisz głupot.
Baw się. Na swoim terenie. Nie na terenie mieszkańców bloków.
Lwówecki Lato Agatowe, to jest świetny pomysł, który ma już zakorzenioną tradycję w mieście.
Ja nie mieszkam w Lwówku Śląskim, ale bywam tam raz czy dwa razy w roku odwiedzając groby moich ś.p. Rodziców i muszę przyznać, że dla mnie, jako osobie niemającej znajomych ani rodziny w tym mieście, największym problemem jest brak możliwości przyzwoitego hotelu, którym można spędzić czas bez obrzydzenia!
Hotel Piast, to jest pomnik głębokiej komuny.
Oczywiście, stosunkowa blisko jest Pałac Brunów , ale ceny są tam bardzo wysokie, no i Brunów to jednak nie Lwówek.
Ja uważam, że gdyby władze miasta zawalczyły o przyzwoity nowy hotel , to Lwówek, jako śliczne miasteczko z pięknymi renesansowymi zabytkami, licznymi szlakami pieszymi czy rowerowymi, odwiedzane by było przez wielu turystów!! Zyskało by na popularności i dało nowe miejsca pracy.
A gdzie była młodzież, przecież wiadomo było kiedy będzie zebranie by wyrazić opinię. Najważniejsze jest niczym sie nie interesować, nigdzie nie chodzić,a usiąść i ze strony dyskretnego człowieka wyrażać negatywne opinie przez internet ,ot takie czasy
Przyznam, że kwota 1 tys jest symboliczną ( na uprzątnięcie moze wystarczy) Mieszkańcy tego placu mają faktyczną możliwość decyzyjna aby miasto mogło zaoszczędzić i nie wyjanmowało dodatkowej dużej sceny ( koszt szacuję na 150tys zł jak nie lepiej). Oszczędność dla Gminy a jednak nie ma zgody. Trochę współpracy ludzie. Współdziałanie jest lepszym rozwiązaniem.
Poprzedniczke burmistrza było stać na wiele niepotrzebnych przedsięwzięć i tym samym brakowało na inne rzeczy.
Spółdzielnia powinna widzieć więcej i bardziej analizować. Argument typu “pranie tam wieszam” rozumiem, że jest to czynność niecierpiąca zloki, jedyne źródło utrzymania i jeśli nie odbędzie się codziennie ktoś może zginąć albo nie poradzi sobie z tym przez bardzo długi czas. No nie, uważam, że jest to czysta zawiść, zazdrość, brak jakiegokolwiek rozumowania i analizowania, brak współpracy i prowadzenie ku nicości
A dlaczego mieszkańcy którzy ponoszą koszty utrzymania tego placu(podatki miejskie, utrzymanie w czystości, koszenie traw) maja za frajer go udostępniać innym? Ty oddaj swoje podwórko na czas lata agatowego i niech tam toytoye staną. Zgoda?
Szkoda, że takich konsultacji nie robili np w Lubomierzu.
Brawo mieszkańcy.
Sprawa jest prosta a burmistrza przerosła. Ile za m2 stoiska bierze miasto gdy wynajmuje plac wystawcom? 5.000 za m2? Więcej?
Skoro burmistrz za daną stawkę wynajmuje teren gminy i na tym zarabia, to niech za taką samą stawkę podnajmie teren od spółdzielni. Nie za 250zl za dobę za kilkaset m2. Niech będzie sprawiedliwie. Za zarobione z wynajmu placu pieniądze mieszkańcy będą mogli wyremontować np chodnik przy tym placu bo jest nierówny, w czasie deszczu są kałuże. Z tego chodnika korzystają nie tylko mieszkańcy bloku ale też zwykli mieszkańcy naszej gminy spacerujący przez centrum. Czy to nie jest sprawiedliwe rozwiązanie?
Dlaczego burmistrz bał się przyjść na spotkanie z mieszkańcami tego bloku? Bo wstyd mu było że takie pieniądze zaproponował?
Moim skromnym zdaniem, uwazam ze impreza na stadionie jest jak najbardziej trafna, juz nie chodzi o tzw smrod w miescie, ale przed wszystkim o bezpieczenstwo ludzi! Jesli w miescie wystepuje kultowy zespol to gromadzi sie co najmniej 20000,00 osob, a to juz jest grozne. Niech sie znajdzie jakis, czy jakas grupa “na haju” rzuci jakos hukowa retarded I moze byc niebezpiecznie z tzw ewakuacja, wiec to z uwagi na bezpieczenstwo uczestnikow przemawia za rosrodkowaniem LLA! POZDRAWIAM!
Akurat przez wgląd na bezpieczeństwo lepiej żeby to było w centrum gdzie służb można zgromadzic więcej i szybciej zareagują. Zadymiarze zawsze się znajdą ib tacy co lubią po ryju dostać ale przynajmniej uchroni to postronnych wracających po koncercie przez park. Impreza powinna wyglądać jak dawniej- przez wiele lat była w rynku to niech wróci do korzeni – porządki po rudej i jej usłużnych choragiewkach.
Co ty pierdzielisz? Policja ze względu na brak dróg ewakuacji zabroniła koncertów tak licznych w mieście.
Nie chcę imprezy pod swoimi oknami.
same genialne pomysły- szczególnie ten o zamknięciu miasta od baszty Lubańskiej. To moi drodzy mieszkańcy tak mocno oburzeni, a ktoś z Was zainteresował się co musi spełniać taka impreza masowa z tak szczelnie zamkniętą strefą?
Że może potrzeba policji (nie pseudo ochrony w odblaskowych kamizelkach) a dużo policji by obstawić wszystkie skrzyżowania, że potrzeba zapewnić dojazd bezproblemowy do szpitala- pomijam tu przydatność owego szpitala bo to temat na osobny esej.
Że chyba z jakiegoś powodu (brak zapewnienia tych dwóch wyżej punktów) impreza podzieliła się na dwie strefy. I tak na prawdę tylko ten remont stadionu spowodował że impreza musi zmienić miejsce, a załatwienie wszystkich niezbędnych pozwoleń i wytycznych bhp, ppoż itp. jest czasochłonne i kosztochłonne.
I to poprzednia władza wiedząc że nie jest w stanie ogarnąć tego, rozrzuciła nam LLA na dwie strefy co oczywiści też na początku było bojkotowane. Obecnie Młodzik ma problem bo albo znajdzie miejsce jak stadion by pomieścić drugą strefę, albo będzie zmuszony zmniejszyć ilość straganów by wszystko w miarę ludzko pomieściło się na rynku i by w ogóle mógł zorganizować kolejne LLA
nie zazdroszczę i życzę powodzenia
A czemu nie?
Mogę udostępnić.
Nic mi się nie stanie a i dzielić się potrafię. Z chęcią.
To adres urzędu znasz. Chętnie zrobię kupę w toytoy pod twoimi oknami. Specjalnie dla ciebie, Alu
Alicja masz już ten kibel pod oknami? Bo mnie ciśnie dwója!!!!!
Ja nie rozumiem, jak Burmistrz mógł powiem wprost olać sobie tak ważne dla wszystkim mieszkańców spotkanie i na nie nie przyjść. Niemal pod oknami jego domu, z mieszkańćami Spółdzielni z któą chce współpracować a jednak mógł. Ani Kobiałka, ani Fuławka ani żaden z gminnych urzędników nie pojawił sie nic nie wytłumaczyl. WSTYD, WIELKI WSTYD.
Jak trzeba było zbierać głosy, to sie chodziło po ludziach, a jak tereaz tzreba rozwiązywać problemy, to ma sie ich w nosie.
Wychodzi szydło z worka.
Dokładnie. Teraz oni rządzą i mają wszystkich w ####
A o głosy skomleli jak psy….a teraz przy korycie maja ciepło.
Na okres Lata Agatowego wyjeżdżam z Lwówka jak co roku
Niestety ja też tak robię. To nie urząd powinien nam ustalać terminy urlopów.
Miasto nie jest dla turystów tylko dla mieszkańców.
To my jesteśmy u siebie.
GBUR-mistrz i tyle