Co w sprawie popadającego w ruinę zabytku robi konserwator?

14
3619
Zabytkowa stacja kolejowa Pilchowice Zapora w ruinie
Zabytkowa stacja kolejowa Pilchowice Zapora w ruinie

Każdy, kto jest właścicielem zabytkowego obiektu i kto zmaga się z konserwatorem o kolor ścian, wygląd ogrodzenia, czy ilość szprosów w oknach powinien zobaczyć, jak pod czujnym okiem Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków będąca we władaniu kolejarzy stacja kolejowa popada w ruinę.

 

 

 

Rejestr zabytków – Narodowy Instytut Dziedzictwa

W wykazie zabytków nieruchomych wpisanych do rejestru zabytków, według stanu na 30 czerwca 2020 r. pod numerem nr rej.: A/5884/1-3 z 2.08.2013 nadal znajduje się zespół stacji kolejowej Pilchowice – Zapora. Całość datowana jest na 1909 rok. W skład zespołu zabytków wchodzą: budynek dworca o konstrukcji szachulcowej wraz z wiatą peronową o konstrukcji drewnianej oraz dom mieszkalny i mur.

Wydawać by się mogło, iż skoro obiekt jest wpisany do rejestru zabytków, to jest pod ścisłą opieką Konserwatora Zabytków, który nadzoruje jego stan techniczny i który ma narzędzia do tego, żeby przymusić właściciela do zadbania o niego. To jednak tylko teoria. Zaangażowanie DWKZ w dbanie o ten zabytek jest tak samo mizerne, jak zaangażowanie kolejarzy, którzy nim władają.

Ruiny zabytkowego dworca w Pilchowicach

Redakcja Lwówecki.info wielokrotnie pokazywała, jak niszczeje ta piękna stacyjka. W ubiegłym roku wskazywaliśmy, iż obiekt coraz mocniej chyli się ku upadkowi.

 

 

Na jednej stronie dach sam zawalił się do wewnątrz. Na drugiej ktoś niechlujnie przybił papę. Zabytkową drewnianą konstrukcję wzmacniają płyty OSB, wiele z elementów zostało zniszczonych. Spływająca z resztek dachu końcówkami rynien woda podmywa drewniane słupy, które wkrótce zapewne złamią się pod swoim ciężarem. Smutny obraz Polski.” – pisaliśmy wskazując, iż ta piękna zabytkowa stacja kolejowa stała się składowiskiem odpadów, gdzie oprócz puszek i butelek po alkoholach można tam znaleźć kilkanaście opon samochodowych, folii, papierów a wszystko to w otoczeniu zgnilizny zabytkowej konstrukcji.

Wstrząśnięci zaniedbaniami zwróciliśmy się wówczas do Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z prośbą o szczegółowe wyjaśnienia, jakie działania podejmował w ostatnich dwóch latach DWKZ w związku z popadaniem w ruinę zabytkowej wiaty peronowej stacji Pilchowice Zapora, pytając m.in. czy DWKZ skierował zawiadomienie do prokuratury wobec zaniedbań ze strony zarządzających tym zabytkiem?

Co robi PKP i DWKZ?

Jak się wówczas okazało, Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków nie miał czasu, by zajmować się Pilchowicami:

W ostatnich dwóch latach nie były podejmowane przez Delegaturę WUOZ w Jeleniej Górze żadne działania w odniesieniu do zespołu budynków stacji kolejowej Pilchowice Zapora.” – przyznawał nam w lipcu 2022 roku mgr Mateusz Adamczyk inspektor ds. administracyjnych kar pieniężnych DWKZ we Wrocławiu, który zapewniał redakcję Lwówecki.info, iż wkrótce przyjrzy się i temu zabytkowi:

„Przedmiotowy zespół zabudowy jest ujęty w planie kontroli na rok bieżący. W zależności od ustaleń kontroli zostaną podjęte czynności przewidziane w przepisach ustawy o ochronie zabytków i opiece and zabytkami.” – zapewniał inspektor ds. administracyjnych kar pieniężnych DWKZ we Wrocławiu.

 

 

Jak zadziałał konserwator zabytków?

W listopadzie 2022 roku na pilchowickim dworcu kolejowym odbyła się wizja lokalna, podczas której kolejarze i konserwatorzy przyglądali się zabytkowi. W protokole pokontrolnym, jaki otrzymała redakcja Lwówecki.info, Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków stwierdza:

Wiata peronowa i budynek dworca – wiata peronowa w dobrym stanie, miejscami widoczne nierówności pod papą, którą jest pokryta (widoczne z góry), zamontowane nowe orynnowanie, braki w rurach spustowych. Niektóre słupy w dolnej części obite deskami zasłaniającymi dekoracyjne rzeźbienia.

Budynek dworca w części niedostępny. Elewacja wskutek braków w pokryciu i orynnowaniu miejscami uległa znacznemu zawilgoceniu. Po montażu rynien zagrożenie ustało, ale elewacja uległa częściowemu zniszczeniu. Dostępne jest tylko jedno pomieszczenie poczekalni, pozostałe zabite są płytami i nie było możliwe skontrolowanie ich stanu technicznego. Elewacja została wtórnie pomalowana bez uwzględniania jej oryginalnej kolorystyki.

Budynek mieszkalny – dach pokryty dachówką karpiówką, kryty pojedynczo. Widoczne są niewielkie braki, które mogą skutkować przeciekami. Od strony lasu dach porośnięty jest mchem i inną roślinnością np. paprocie. Elewacje budynku zachowały oryginalny kolor, kompozycję i fakturę tynków (w stanie średnim). Stolarka częściowo zachowana oryginalna, na drugiej kondygnacji zmieniona na PVC. Schody zewn. wejściowe – nieistniejące.

Budynek gospodarczy – dach – nieistniejący, podobnie jak stolarka. Elewacja – zachowała się w minimalnym stanie, tynk dekoracyjny od strony ulicy. Aktualnie istnieją tylko ściany zewnętrzne i ściana nośna w środku budynku. Samosiejki wyrastające z wewnątrz.”

 

 

Przyczyny nieprawidłowości

DWKZ w protokole z kontroli stanu technicznego obiektów zabytkowych stwierdza, iż przyczynami nieprawidłowości są:

  • budynek dworca i wiata – brak ciągłego użytkowania i nadzoru;
  • budynek mieszkalny – brak bieżących napraw;
  • budynek gospodarczy – brak zabezpieczenia budynku przed jego stopniowym niszczeniem i degradacją.

Konserwator zabytków nie ma problemów ze wskazaniem, kto zawinił.

„Odpowiedzialnymi za powyższe są właściciele budynków.” – wskazuje DWKZ i dodaje:

Właściciele obiektów zgodnie oświadczają, iż stan budynków oraz ich dewastacja wynika z licznych aktów wandalizmu oraz włamań, pomimo wymiany zabezpieczeń budynków. Ponadto część budynku dworca jest wynajęte i zamknięte przez najemcę.”

Stacjach w Pilchowicach po remoncie

Po naszej interwencji Konserwator przyjrzał się wieloletnim zaniedbaniom na tym zabytku. Efekty tych spostrzeżeń winni dokładnie obejrzeć wszyscy ci, którzy mając zabytkową nieruchomość zmagają się z konserwatorem o kolor ścian, wygląd ogrodzenia, czy ilość szprosów w oknach prywatnego domu.

My coraz bardziej zastanawiamy się gdzie są organy ścigania, gdzie są ci wszyscy miłośnicy zabytków, miłośnicy kolei, parlamentarzyści i samorządowcy, którzy jeszcze nie tak dawno temu krzyczeli i walczyli o to, by Tom Cruise nie dokonał dzieła zniszczenia w Pilchowicach?

 

 

Jak wygląda najpiękniejsza stacja kolejowa w Polsce?

Na jednej z najpiękniejszych stacyjek w Polsce na dachu pojawiła się papa częściowo orynnowanie!!! Przybyło „odpornych na warunki atmosferyczne” płyt OSB, dach od wewnątrz wspierają sosnowe stemple, a przykrywają go niezakonserwowane i już zawilgocone, zamoknięte deski. Śmieci z dachu swoje miejsce znalazły w jednym z pomieszczeń gdzie wrzucono także odpady po obrzydliwej „modernizacji”. Filary nadal podmywane są przez wodę, bo nie było, komu dosztukować rynien.

Nie ma to jak zrzucić wszystko na wandali

Przypomnijmy słowa z protokołu pokontrolnego: „Właściciele obiektów zgodnie oświadczają, iż stan budynków oraz ich dewastacja wynika z licznych aktów wandalizmu oraz włamań, pomimo wymiany zabezpieczeń budynków.”.

Czy ktoś poniesie konsekwencje?

Konserwator Zabytków w odpowiedzi na pytania redakcji Lwówecki.info wskazuje, iż spółka PKP jest właścicielem jednego z elementów Zespołu budynków stacji kolejowej Pilchowice – Zapora, tj. budynku dworca z wiatą peronową. Pozostałe elementy zespołu należą do właścicieli prywatnych.

W zakresie obiektów należących do PKP prowadzone są czynności wyjaśniające w sprawie nakazu wydanego przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego we Wrocławiu. Sprawdzane są informacje dotyczące zakresy robót oraz terminu ich wykonania. Po uzyskaniu wszystkich niezbędnych informacji tutejszy organ zdecyduje, jakie działania zostaną podjęte w dalszym etapie czynności.”

Zabytek w ruinie

Przyglądając się temu zabytkowi lepiej robić to z dystansu, bo ten zapewne wkrótce podzieli losy wiaty z Mysłakowic, która w styczniu 2023 roku pod naporem kilkucentymetrowej warstwy śniegu zawaliła się.

14 KOMENTARZE

  1. Pytanie zasadnicze. Czy zostanie oddana do użytku linia kolejowa Jelenia Góra-Lwówek Śląski?
    Jeśli nie to należy to coś co straszy i ukazuje jak bardzo wszyscy są przejęci „niby„ zabytkami rozebrać i po sprawie No chyba że ten obiekt ma posłużyć jako cześć zabudowania wykorzystanego do filmu wojennego.
    Jednym słowem jak nas widzą tak nas oceniają i gospodarza gminy i wszystkie instytucje włącznie z konserwatorem .

  2. Przecież konserwator zabytków to tylko polityczne narzędzie do robienia wałków w interesie tego, który więcej da w łapę konserwatorowi. Tam się gra o wielkie pałace i nie zawraca głowy jakąś szopką na pipidówce. Zabytki to żyła złota. Niestety nie dla społeczeństwa.

  3. Myślę, że gdy znajdzie się śmiałek chcący wyremontować obiekt, wtedy konserwator bedzie miał wiele do powiedzenia, ogrome i wymagania. Bedzie decydował co do żytych materiałow, koloroŵ farb itd, itp. Słowem UAKTYWNI SIĘ

  4. Puki obiekt jest skarbu państwa (PKP) konserwator nic a nic nie zrobi ale jak to będzie prywatne to wymagania konserwatora są aż nadto. Lepiej to spalić, sprzątnąć i będzie ok

  5. oczywiście jak konserwator zabytków z zawodu historyk sztuki, bawi się w architekta bez pojęcia o zasadach projektowania, zajmuje się dachami oknami i kolorem elewacji w nowych budynkach zamiast chronić prawdziwe zabytki!!!! Nie wspomnę o molochach w Świeradowie, które przechodzą za ładne łapówki….

  6. Cóż możemy powiedzieć to jest Polska kraj miernych polityków i złodziei , zamiast dać ludziom sprzedać czy wydziedziczyć z tego Kolej to najlepiej zniszczyć , zrujnować i powiedzieć że to komuna albo ten Niemiec Tusk tak to na pewno jego wina . Poj….y kraj i tyle a Konserwator co robi. Bierze wypłatę . Tak jest z tymi dworcami i domkami kolejowymi na całym Dolnym Śląsku .

  7. Słuchajcie dalej bajeczek o powrocie pociągów na tą trasę.
    Niby PKP chcę oddać linię ale też nie chce.
    To są zbędne zabudowania na które trzeba wydać miliony bo przecież na trasie jest kilka takich ruin.
    Szkoda gadać.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj