Z redakcyjnej poczty
Kotlina to mała wieś położona w gminie Mirsk. Podobno już książę Bolesław IV Kędzierzawy miał tu wznieść dwór myśliwski, ale faktycznie wieś powstała dopiero 400 lat później i została założona w związku z robotami górniczymi w okolicy.
Według rejestru Narodowego Instytutu Dziedzictwa na listę zabytków wpisany jest zespół dawnego ośrodka turystycznego, tzw. Zameczek.
W 1903 r. na wysokości 721 m n.p.m. powstało schronisko “Kesselschlossbaude” (obecnie “Zameczek”) należąca do Bruona Röscha, przebudowane na hotel górski. W czasie II wojny światowej mieścił się tu dom wczasowy z restauracją i ośrodek dla samotnych matek, należący do NSV (organizacja pomocy społecznej w ramach NSDAP), po wojnie zaś ośrodek wypoczynkowy WRN a potem duży ośrodek harcerski. Obecnie obiekt znajduje się w ruinie. – podaje Wikipedia.
To urocze miejsce skrywa istne „skarby”. W Krobicy są ruiny po klasztorze – ponoć – a ludzie śmietnik zrobili i cały urok prysł – piszą do redakcji czytelnicy, którzy przesyłają zdjęcia stert śmieci.
Czy ktoś zadba o nasze środowisko i przywróci temu miejscu urok?
 |
 |
https://lwowecki.info/niegdys-droga-dla-zakochanych-dzis-gminne-wysypisko/
szliczny mostek
To nie
brudasy, śmieciarze, karma was dopadnie
90% w kraju to katolicy, czyli statystycznie 90% tego syfu zrobili katoliby.
Analogia nie do końca trafna, bo jesli np. 1% ludzi spożywa wódkę pod sklepem, to nie możesz powiedziec że 1% młodzieży niepełnoletniej znęca się fizycznie na swoimi rodzicami.
Takich mamy mieszkańców okolicznych miejscowości bo nikt tych śmieci z Wrocławia czy Warszawy nie przywiózł tylko nasi, wstyd!!!!!!.
Miejscowość pochodzi – być może – znacznie wcześniej, bowiem mój znajomy znalazł taki oto dokument (i jeszcze inne):
1389 (15. stycznia) Świdnica.
Hannos Bierchin odsprzedał nabożnemu księdzu, panu Heinrichowi Bierchin i Stefanowi Bierchin, jego bratu, za kwotę 50 grzywien etc. 5 grzywien rocznych czynszów w pieniądzu na 5 oczynszowanych łanach na wiosce Wrocisławice w weichbildzie strzegomskim, które to należały do czcigodnego Dirschke von Landeskrone, zaś tenże Hannos niegdyś odkupił od Conrada Regensberg (z Kotliny) etc.
— Hannos Bierchin hat vorkouft dem andachtigen priestere, hern Heinriche Bierchin und Stefan Bierchin seinen brudern umb fumfczig mark etc. fumf mark geldes un und uf fumf czinshaftigen hufen in dem dorfe Apeczendorf districtus Stregon, die etwenne Dirschken von Landiskron gewest sint und die derselbe Hannos vormals wedir Conraden Regensberg gekouft hat — —. Datum Sweidnicz anno Domini M CCC LXXX nono feria sexta ante Prisce virginis, testes H[enricus] Wiltberg, Henricus de Grunow, Tammo de Logow et . . Lubschicz.
Żadnej innej miejscowości wtedy, jak i później, pod tą nazwą, na pograniczu śląsko – czesko – łużyckim, nie identyfikowano.
Tym obiektem administrowała niegdyś Jeleniogórska Chorągiew ZHP – aż do pożaru. Budynki tamte służyły z naszego terenu na zewnątrz, bez opodatkowania, a po nieszczęściu – pozostawili pogorzelisko jak leci. Nikt stamtąd nie zadbał o odbudowę, mieli inne ośrodki. Wyssali złotodajny owoc, a nam pozostawili jeno ogryzki…
Co ma władca Mazowsza mieszkający setki kilometry stąd z stu albo dwustuletnim schroniskiem na zboczach Gór Izerskich na pograniczu polsko-czeskim? Książę żył w XII wieku kiedy tutaj puszcza gęsta rosła. Nie ani jednego dowodu żadnego znaleziska archeologicznego. Jeden dzieciak w wikipedii głupotę napisze i reszta myśli to że prawda objawiona. No i gdzie te skarby z tytułu?
W latach 80. w Świeradowie mieszkała pani, która podczas wojny pracowała w tamtejszym ośrodku Lebensborn, w którym to niemieckie ochotniczki – nierzadko z dobrych domów, kierujące się poczuciem patriotyzmu, o wyraźnych cechach aryjskich, nad czym pieczę sprawowali antropolodzy, bywały zapładniane przez zdrowych, również aryjskich, urlopowanych żołnierzy formacji ss…