Chyba chciał wjechać do środka?

11
2103
zdjęcie nadesłane przez czytelnika - dziękujemy

Co powodowało kierowcą, że wjechał samochodem pod same drzwi marketu? Niecierpiąca zwłoki potrzeba, czy zwykły brak kultury? Tego niestety nie wiemy, ale to nie pierwsza i zapewne nie ostatnia taka sytuacja.

 

 

Na zdjęciu, które otrzymaliśmy na redakcyjną pocztę wyraźnie widać, iż kierujący busem zostawił auto tuż przy wejściu utrudniając klientom sklepu wjazd czy wyjazd z niego wózkami. Zdjęcie wykonano w piątkowy poranek przy ulicy Jaśkiewicza w Lwówku Śląskim, przy sklepie sieci Biedronka.

O tym, jak trudno znaleźć miejsce do zaparkowania w Lwówku Śląskim wie chyba każdy kierowca, ale parkingi przy marketach są na tyle obszerne, że z wolnym miejscem nie powinno być problemu. Aczkolwiek coraz częściej można spotkać się z sytuacjami, w których to kierowcom nie chce się zostawiać samochodów na końcu parkingu.

zdjęcie nadesłane przez czytelnika – dziękujemy

11 KOMENTARZE

  1. Przybliżcie zdiecie stoi od sklepu około 3 metry.I co wózek nie przejedzie.Daczego nikt nie pisze ze pod biedronka stoją samochody do sprzedania i zajmują miejsca parkingowe dla klientów marketu.

  2. Pod tym marketem takie sytuację są nagminne, dupy nie chce się ruszyć i przejść parę kroków z parkingu. Sama widziałam nie raz nie dwa panów i paniusie jak pod same drzwi podjeżdżają i jakby mogli to do sklepu samochodem by wjechali. Może postawienie słupków ograniczających poprawiłoby sytuację. Takie rozwiązanie jest np. pod Biedronką w Bolesławcu na al. Tysiąclecia.

  3. Trzeba brać przykład z innych miast…np. Bolesławiec. Przed marketami zamontowano parkomaty , godzina za darmo i za brak takiego bileciku leci mandacik. W pewnym sensie uczy to parkujących pokory i dyscypliny.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj