Kara pozbawienia wolności nawet do lat 5 grozić może mężczyźnie, który po pijanemu kierował samochodem oraz kierował wbrew 2 aktywnym zakazom. Przeprowadzone badanie wykazało u niego ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W aucie bez fotelików przewoził dwójkę swoich dzieci w wieku 3 i 5 lat. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
Policjanci z Wydziału Prewencji z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 33-letniego mieszkańca powiatu lwóweckiego podejrzewanego o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz kierowanie wbrew aktywnym zakazom.
27 maja 2020 roku, około godziny 23.20 policjanci na drodze z Siedlęcina do Jeżowa Sudeckiego zauważyli pojazd marki Opel. Zwrócili na niego uwagę, gdyż kierowca na ich widok wykonał gwałtowny manewr skrętu, nie sygnalizując swojego zamiaru. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Kierowca jednak nie reagował na sygnały do zatrzymania i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Uciekając popełnił serię wykroczeń w ruchu drogowym, zajeżdżał im drogę, jechał całą szerokością jezdni, próbując uniknąć zatrzymania uderzył w policyjny radiowóz. Kierowca został zatrzymany zaraz po tym, jak wjechał do rowu. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego, który jechał ze swoją żoną, dwójką dzieci w wieku 3 i 5 lat, które przewoził bez fotelików oraz z kolegą. Nikt nie doznał żadnych obrażeń. W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od kierowcy wyraźny zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 1 promil. Ponadto okazało się, że mężczyzna posiada 2 aktywne zakazy, które obowiązują go do 2021 roku, a auto, którym się poruszał nie posiada aktualnych badań technicznych.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.
33-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Pojazd został odholowany na parking, a mężczyźnie za popełnione przestępstwa grozić może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
-/ podinsp. Edyta Bagrowska, KMP Jel. Góra /-
Glupich nie sieja glupi sie rodza
Też powinni wsadzić !
Napewno jeszcze ćpali.
Odebrać dzieci, a tych patusów do kamieniołomu. Jeszcze pewnie mają koronawirusaa żal.
Racja !!
A gdzie była policja kiedy pan Arkadiusz jeździł pijany i naćpany ? Setki zgłoszeń nic nie dawały ,dobrze że nie doszło do tragedii. Szkoda dzieci ,bo przez patologicznych rodziców cierpią…porażka ,matka też powinna być ukarana !
Masz rację.Matka taka sama jak i ojciec,bo która normalna matka wsiada z dziećmi do auta którym kieruje jej własny mąż będący pod wpływem alkoholu i środków odurzających.Ona razem z nim pije i bierze, tym powinna zająć się instytucja Opieka albo Sąd, szkoda dzieci.Na dodatek mądra rodzinka bierze po drodze kolegę którego też naraził na utratę zdrowia i życia.
Może ktoś w końcu się weźmie za patologię. Brawa dla mamusi która wzięła w nocy dzieci do auta i do pijanego ojca pewnie sama była na haju! Jprd! Co tu się odpierdala!!!! Zabrać dzieci po prostu,ojciec za kraty matka do ośrodka się leczyć . Szkoda biednych dzieci . Patusy!!!
Kimże są owe patusy, jak ich ktoś określił? Arkadiusz jaki?
Jest tam takie towarzystwo wzajemnej adoracji. Razem piją, jeżdżą i ćpają, ale nikt nic nie robi.
Pan Arek, Pan Kuba, Pan Marcin, Pan Kacper, Pan Nikodem, Pani Alicja, Pani Dorota.
Jeśli ktoś z okolic wie o co chodzi.
Niestety narazie tylko jeden wpadł.
Naszczescie karma wraca zawsze.
Pozdrawiam, mieszkanka okolic.
Mieszkanko okolicy,widzę że obeznana jesteś w temacie za pewne z nimi jeździsz ćpasz i pijesz zapomniałaś dopisać siebie i koleżanki (dwie kochani pana A.)No cóż, kiepskie informację posiadasz bo owy Pan Arkadiusz jest na wolności.
No właśnie jak to się stało ,że jest na wolności? Teraz trzeba czekać aż znów coś się coś wydarzy ,bo Pan Arkadiusz dalej sobie jeździ jakby nic się nie stało! Hallo ,gdzie jest policja?! Takich ludzi to odseparować od społeczeństwa! Ćpuny,złodzieje i pijaki !
Najwidoczniej mieli mu temu powody aby go wypuścić, pewnie jest im potrzebny do spowiedzi
Teraz trzeba czekać aż kolejne nieszczęście się wydarzy ,oby tylko nikt na tym nie ucierpiał. Patologia dalej popija sobie alkohol i ma pod opieką dzieci wszystko jest super! Rzygać się chce nasza kochana policja znów spisała się na medal