Wesprzyj zrzutkę na wyjątkowy cel. Zachęca Pan Olgierd Poniźnik

4
1957

“Zobaczyć Lili – Autystyczna… autentyczna historia”. „Czas pokazać światu jaki ogrom pracy z niepełnosprawnymi dziećmi wykonują ich matki. Z jakimi przeszkodami potrafią się zmierzyć – niezrozumienie społeczne, biurokracja, chaos edukacyjny czy wreszcie cudotwórcy z ZUS “uzdrawiający” niepełnosprawne dzieci jednym bezdusznym podpisem”.

 

W Polsce żyje ponad 340.000 osób autystycznych, atypowych. Dzięki filmowi “Rain Man” i serialowi “Atypowy” dziś cały świat wie czym jest autyzm. Bohaterami “Rain Man`a” i “Atypowego” są dorośli autyści. Po superprodukcjach o super bohaterach zrodził się pomysł nakręcenia filmu o super bohaterkach.

Nakręcenia takiego obrazu chcą się podjąć Olimpia Poniźnik- Burczyk i Paweł Burczyk. Rodzice Wiktorii, która jest dzieckiem niezwykle inteligentnym, jest bystra, wrażliwa, tylko widzi ten świat inaczej, bo Wiktoria jest dzieckiem z zaburzeniami autystycznymi.

„Czas pokazać światu jaki ogrom pracy z niepełnosprawnymi dziećmi wykonują ich matki. Z jakimi przeszkodami potrafią się zmierzyć – niezrozumienie społeczne, biurokracja, chaos edukacyjny czy wreszcie cudotwórcy z ZUS “uzdrawiający” niepełnosprawne dzieci jednym bezdusznym podpisem”. – piszą pomysłodawcy filmu, którzy środki na jego produkcję postanowili zebrać w sieci. Obraz ma nosić tytuł “Zobaczyć Lili – Autystyczna… autentyczna historia”.

Pan Paweł wraz z żoną Olimpią założyli publiczną zbiórkę na portalu zrzutka.pl. W ich dążeniach do pokazania światu, jak wygląda świat oczami autystycznego dziecka i z jakimi trudnościami muszą zmierzyć się ich rodzice wspiera dziadek Wiktorii – Pan Olgierd Poniźnik.

6 grudnia 2002 roku otrzymałem od Mikołaja w prezencie moją pierwszą wnuczkę Wiktorię. Wnuczka rosła, a wraz z nią narastały problemy rozwojowe trudne do zdiagnozowania. Dopiero w wieku 6 lat okazało się, że ma cechy autyzmu. Rodzice Wiktorii – Olimpia i Paweł włożyli ogromną pracę w to, by Wiktoria mogła funkcjonować w miarę normalnie. Nie było to łatwe – ciągłe zmiany szkół, nauczycieli i terapeutów spowodowały podjęcie decyzji o umieszczeniu jej w szkole specjalnej, która okazała się znakomitym miejscem dla mojej wnuczki” – pisze na portalu społecznościowym Pan Poniźnik, według którego Wiktoria dzięki ustawicznej pomocy rodziców i terapeutów przystosowuje się do normalnego życia, choć jej bliscy zdają sobie także sprawę z tego, że nigdy nie będzie w pełni samodzielna.

„Z całego serca wspieram tą inicjatywę i proszę Was o rozpowszechnianie zrzutki na ten szczytny cel. Będę niezmiernie wdzięczny za Waszą pomoc” – Olgierd Poniźnik.

Każdy, kto zdecyduje się wesprzeć produkcję tego wyjątkowego filmu może liczyć na niespodziankę. Od podziękowania twórców i “Anioła Wdzięczności” namalowanego przez Wiktorię, przez dostęp do zamkniętej grupy śledzącej kulisy powstawania filmu, po Wasze nazwiska w napisach filmu, płytę DVD z filmem z Twoim nazwiskiem w miejscu – PRODUCENT, plakat filmu z autografami twórców z TWOIM nazwiskiem w miejscu PRODUCENT po spotkanie z twórcami na planie filmowym.

TUTAJ WPŁAĆ NA ZRZUTKĘ

4 KOMENTARZE

    • Ale to tylko dlatego , że dotknęło to jego rodzinę. A może można było pomyśleć o takich i też jeszcze innych dzieciach niepełnosprawnych, gdy było się posłem w Sejmie…?

  1. ale zwykłym dzieciom z autyzmem ktos pomagał sa zapomniane prawie bezimienne bo ich rodzice i dziadkowie nie mieli takiej siły przebicia dajmy tym którzy maja mniej

  2. Podatki – płacić! wojsko – odsłużyć! (kiedyś). Ale jak obywatel coś potrzebuje, to państwo ma go w poważaniu i to głębokim, a kasę daje rydzykom, artystom i im podobnym. Państwo polskie to organizacja przestępcza, która chce być karmiona i broniona przez zwykłych ludzi! Otwórzcie oczy, póki TV jeszcze Wam całkiem mózgu nie zlasowała.

Skomentuj czy zawsze musi być tak Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here