Policjanci zatrzymali po pościgu mężczyznę, który kilkadziesiąt minut wcześniej dokonał kradzieży pojazdu. Sprawca miał prawie 3 promile alkoholu w swoim organizmie i posiadał aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami. Desperat trafił już do aresztu na 3 miesiące, grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Kiedy dyżurny bolesławieckiej policji otrzymał informację o kradzieży samochodu, natychmiast wysłał na miejsce policjantów w celu sprawdzenia pobliskiego terenu.

„Na drodze wjazdowej do Bolesławca patrol zauważył skradziony pojazd. Kierowca zignorował sygnały dźwiękowe i świetle wydane przez mundurowych i rozpoczął ucieczkę łamiąc szereg przepisów drogowych. Mężczyzna zjeżdżał na przeciwny pas ruchu zmuszając innych kierujących do gwałtownych manewrów, wymuszał pierwszeństwo przejazdu oraz wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Policjanci wykorzystując sytuację, zajechali uciekinierowi drogę i zatrzymali go.” – tłumaczy asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska z bolesławieckiej policji.

Jak się okazało 39-latek znajduje się w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Co więcej mężczyzna był już wcześniej karany za kradzieże i jazdę w stanie nietrzeźwości. Policja przyznaje, iż 39-latek swoim zachowaniem sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo w ruchu lądowym.

Z ustaleń mundurowych wynika, iż mężczyzna dokonał kradzieży wykorzystując fakt pozostawienia przez pokrzywdzonego samochodu z kluczykami w stacyjce przed sklepem na terenie gminy Nowogrodziec.

„Mieszkaniec Wielkopolski przebywający czasowo na terenie województwa dolnośląskiego decyzją sądu, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu, trafił na 3 miesiące do areszt. Za popełnione czyny grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.” – dodaje policjantka.